Wysłany: Sob Sty 15, 2011 14:23 [220 SD] Zatankowałem benzyny do diesla
Typ: SD Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Miałem w baku ok 5-10 litrów ropy, zalałem 6 litrów benzyny po czym odpaliłem i zgasiłem samochód bo poczułem, że coś jest nie tak. Zalałem 16 litrów ropy i przyjechałem do domu. Po drodze zaświeciła sie kontrolka check engine i nie chce zgasnąć. Samochód ma mało siły, a gdy odpalam trzęsie go. Co z tym zrobić?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 14:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
rovek, Trzeba było zalać już do pełna ropy to nic by się nie stało Oby tylko pompy wtryskowej nie zatarło bo benzyna nie smaruje. Ale jak nie jechałeś długo na benzynie to nie wiele się powinno dziać. ja np lałem w zimie na 1/4 baku 5litrow benzyny i autko jechało jak trzeba i miałem tez 220 SD
Ja bym spróbował podłączyć wężyk od razu do banki z ropa przed gruszka i przepalić trochę silnik ropa. Potem zalać auto do plena ropa i gruszka przepompować trochę tej mieszanki do innej banki aż poleci ropa i powinno być ok
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
rovek, A zatankuj do pełna sobie ropy aż pod korek i potem odepnij wężyk co idzie od gruszki do filtra i przepompuj gruszka paliwo trochę do banki ok 1-2litry. I potem zamontuj wszystko z powrotem i ma być ok nic się nie powinno dziać.
A jak przekręcisz kluczyk na pozycje II to check gaśnie po chwili czy się już świeci cały czas ? Czy dopiero po odpaleniu auta się świeci cały czas??
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
rovek, skombinuj sobie silniczek od spryskiwaczy 12V/24V, ja taki mam i spuszczam nim paliwo podłączając go do akumulatora, odłączam przewód od filtra i jazda
Remi55, kiedy przekręcę na II zapalają się kontrolki, łącznie z check engine, gdy odpale gasnie i po chwili na nowo sie zapala i już tak zostaje. Spróbuje tak jak mówisz. Zatankuje do pełna i z litr wypompuje. Oby pomogło.
[ Dodano: Sob Sty 15, 2011 18:45 ]
Więc tak. Zalałem 3/4 baku, po czym za gruszką podłączyłem przewód do karnistra i przepaliłem samochód. Potem przez gruszkę zdoiłem około litr i podłączyłem przewód. Odpaliłem, pochodził troche i zrobiłem jazdę próbną, jeździ lepiej niż po wlaniu ale jeszcze nie tak jak powinien, troche do normalności brakuje. Check engine już sie nie zapala, myślę że po wyjeżdżeniu tego miksu i zatankowaniu świeżego paliwa wszystko powinno sie unormować.
Mam jeszcze pytanie co do check engine, dlaczego sie zapaliło? Jest jakiś czujnik gęstości paliwa czy coś źle działało? Komputer mógł wykryć złe spalanie czy może pompa mogła sobie nie radzić?
Jasne ze powinno byc OK.
Jak wyjeździsz paliwo to przed zatankowaniem zapytaj się na stacji o preparat do czyszczenia wtryskiwaczy.
Warto by było po takiej akcji to zrobić.
Wlej go i zatankuj do pelna i będzie OK.
Ja tak załatwiłem mikrociągniczek - byl diesel a facet na stacji był przekonany że na benzynę to chodzi.
Przykra sprawa. Ja zawsze myślałem że benzyna i diesel mają inne wejścia na pistolet że za nic w świecie się nie zatankuje benzyny do diesla lub odwrotnie. Takie sytuacje znałem tylko z legend miejskich. Współczuje. Trochę OT
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Powinno byc dobrze, ten diesel to stara konstrukcja nie tak bardzo wrazliwa na takie pomylki, do pewnego stopnia oczywiscie.
Remi55 napisał/a:
Trzeba było zalać już do pełna ropy to nic by się nie stało
Wlasnie ,szkoda ze nie zalales do pelna. Pozdr.
SyntaX napisał/a:
Jak wyjeździsz paliwo to przed zatankowaniem zapytaj się na stacji o preparat do czyszczenia wtryskiwaczy.
Warto by było po takiej akcji to zrobić.
Moze i tak, ale benzyna ma lepsze wlasciwosci czyszczase niz butelka tego preparatu bazujacego glownie na nafcie, mysle ze kolega niechcacy juz sobie porzadnie wyczyscil wtryskiwacze
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 14:08
frediwzl napisał/a:
Przykra sprawa. Ja zawsze myślałem że benzyna i diesel mają inne wejścia na pistolet że za nic w świecie się nie zatankuje benzyny do diesla lub odwrotnie. Takie sytuacje znałem tylko z legend miejskich. Współczuje. Trochę OT
Pistoletu z diesla nie wlozysz do benzyny. Za to benzyne nalejesz do diesla - poza tym ludzie czesto tak robia w zimie i to specjalnie, a nie przez przypadek
xtek, Choć mi się nawet udało kiedyś zalać Berlingo w benzynie Dieselm, nie chciał wejść pistolet to bardziej z góry lałem Bo 5litrach się kapnąłem ze pisze gasoline only
ale się nic nie stało zalałem potem do pełna benzyny i autko jechało
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
xtek, Choć mi się nawet udało kiedyś zalać Berlingo w benzynie Dieselm, nie chciał wejść pistolet to bardziej z góry lałem Bo 5litrach się kapnąłem ze pisze gasoline only
ale się nic nie stało zalałem potem do pełna benzyny i autko jechało
bo w tym przypdaku raczej nic sie ni stanie, poza tym ze nie odpali.
[ Dodano: Pon Sty 17, 2011 15:24 ]
moj kolega pomylil kiedys i nalal etyliny do diesla. skapowala sie dopiero jak nierowno chodzil i zle odpalal i kontrolka byla. dolal ON, ale juz bylo za pozno. swiece zarowe sie zapiekly(z aluminium bloku), zawory troche powypalaly, listwa wtryskowa to wymiany i cos tam jeszcze, pompa nie pamietam- czy czyszczenie czy wymiana. w kazdym razie koszty powyzej 4tys.
moj kolega tez zalał do rovera45, benzyny z 20litrów a w baku miał resztki ropy i się kapnał dopiero jak mu po 500m auto zgasło i jeszcze próbował palić,póniej nie szło paliwa spuscić bo tam w baku jakaś blokada jest i mechanik nie umiał sie dostać inaczej do tego i musiał odkrecać bak,tak właśnie chyba było bo juz nie pamiętam.I co przepłukał te przewody,zmienił filtr i normalnie sobie auto jeździ.
mechanik nie umiał sie dostać inaczej do tego i musiał odkrecać bak
słabo kumaty mechanik, odkręca się przewód paliwowy z filtra i się spuszcza pompką elektryczną od spryskiwaczy, paliwo leci do bańki a my w tym czasie pijemy sobie kawkę
spuszczałem w ten sposób u siebie parę razy i raz w Mazdzie Premacy
Ja dodam ze baku nie musiał wykręcać wystarczyło poluzować niżej baku gumowe łączniki metalowych przewód paliwa i sie tam podpina waz i leci na grawitacji z baku jak autko stoi na podnośniku
Ja tak spuszczałem 30l z 220 po wypadku
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum