Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 Rok produkcji: 2000
Cześć,moje autko szarpie przy puszczaniu i dodawaniu gazu nawet na 5 biegu.Przewody i świece nowe,przepustnica i krokowiec czyszczone.Może wymienić krokowca?jak wcisnę sprzęgło to obroty faluja tak jak by łapał gdzieś powietrze.wczoraj już się wkurzyłem i dałem mu gazu na luzie do podłogi ąż coś jakby chrząknęło i teraz już całkiem nierówno chodzi.jak znaleść przyczynę?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Sty 18, 2011 19:07, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 18, 2011 17:01 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
czy z kolektoru nie cieknie pod spodu. usczelka mogła paść zasysać by mogła powietrze.
a może po prostu jedź na regulacje lub gorszy gaz. jakie przewody i jakie swiece ?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
nic nie ubywa także to nie uszczelka,gazu to wina nie jest bo na benzynie jest to samo.Przewody boscha a świece jakieś platynowe tak jak w książce radzą,nie mogę też szybko dodać gazu przy ruszaniu bo sie dławi,dodam szybko to chce gasnąć
nie tnie się przepustnica ?
nie wiem czy krokowiec do podmiany . Nie chce Cie wprowadzać w błąd.
zresetuj przepustnice . Moze i całęgo kompa. na 15 minut aku. podczas zapłonu włączonego wciśni 7 raz gaz do dechy i zapal auto.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
[R45 1.4 103kM 2001]
Jeżeli założyłeś gaz mogło CI się przytrafić coś takiego jak kupienie map gazowych przez uczący się sterownik benzynowy. Mi się to przytrafiło, podobnie się zachowywał na obu paliwach. Usuń błedy ze sterownika i jak się nic nie poprawi na Pb dopiero weż się za sprawdzenie krokowca i czujnika ciśnienia (na kolektorze jest) na końcu czujnika położenia wału.
_________________ Latanie jest bezpieczniejsze od jazdy po polskich drogach
O ile pamiętam to właśnie od czasu założenia gazu tak się zrobiło i wtedy podłaczałem go do kompa i było tam dużo błędów ale Ci fachowcy mówili że nic nie da ich usunięcie bo przez gaz i tak powrócą
moze po prostu zasysa ci lewe powietrze.sprawdz połaczenia wszystkich podcisnien. kolejna sprawa-filtr powietrza niby banał,ale moze przeoczyłeś oczywiste. ewidentnie coś z mieszanką. sprawdzałeś sonde? pomierz jej opory.
[R45, 1.4 16V 2001] Do: baton.
To ci fachmany te od gazu, że hej... . Zamiast ci instalację sprawdzić i wyregulować(najważniejsze w roverku to wycięcie dotrysków) po zresetowaniu do map fabrycznych na benzynie to karmią cię oczywistymi oczywistościami z zakresu problemów jakie pewnie wszyscy ich klienci mają. A można wiedzieć co to za instalację gazową ci zamontowali?
PS. Po zresetowaniu map do fabrycznych pojeździj trochę na benzynie (tylko i wyłacznie) i zaobserwuj co się dzieje. U mnie ani się nie zająknął i wtedy sruuu... do instalatora gazowego gdzie zaprezentowałem bezusterkowość pojazdu.
_________________ Latanie jest bezpieczniejsze od jazdy po polskich drogach
Silniki Rovera są sterowanie komputerem MEMS. On sie nie uczy i nie jest programowalny.
Jeżeli po instalacji gazu coś jest nie tak, na benzynie OK a na gazie nie - uderzać do gazowników.
Żaden samochód nie lubi gaziarzy-fajansiarzy. Rover troche bardziej niż inne, ale tragedii nie ma. Na pewno go łatwiej zagazować niż najnowsze konstrukcje.
Natomiast to prawda (co było dla mnie zaskoczeniem) że układ zapłonowy musi być w dobrej koncycji do LPG. Zwłaszcza jeżeli instalacja jest źle wyregulowana.
[R45. 1.6 16V 2001] do sobrus.
"Mems nie jest programowalny" - tak, raz zaprogramowany fabrycznie.
"On się nie uczy" - no z tym bym się do końca nie zgodził, cytuję ze strony roverki"Układ sterowania biegiem jałowym w systemie sterowania MEMS występującym w silnikach serii K jest typu adaptacyjnego. ECM "uczy się" bieżących warunków pracy silnika (obciążenie i zużycie elementów) i osiągnięcie optymalnych nastaw (liczby kroków) zajmuje pewien okres czasu." Jednakowoż, tak jak sugerowałem przed wykonaniem regulacji gazu należy zresetować nastawy, tak aby zaadoptować sterowanie dpoływem powietrza do nowych warunków. Gdy tak nie zrobiono u mnie(jeszcze nie posiadałem informacji o co kaman) co 1000 km miałem z MEMS informację Fuel malfunction, świecącą kontrolkę check engine i kilkanaście błedów do wykasowania. Teraz mam spokój.
_________________ Latanie jest bezpieczniejsze od jazdy po polskich drogach
no ja miałem już kilka razy rugulowany ten gaz do tych map fabrycznych i nic to nie dało,nawet mam nowe wtryski gazu niby lepsze ale na nich też jak dodam szybko gazu przy ruszaniu to się dławi.sondy lambda nie sprawdzałem
[R45. 1.6 16V 2001] Do baton
Wytnij dotryski, się dławi bo pewnie masz za wolne wtryskiwacze i leją gaz na każdy sygnał. Dlatego się dławi. Na benzynie masz dużo szybsze wtryskiwacze. Podasz jaką masz instalację gazową czy to tajemnica?
_________________ Latanie jest bezpieczniejsze od jazdy po polskich drogach
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Czw Sty 27, 2011 09:46
baton napisał/a:
no ja miałem już kilka razy rugulowany ten gaz do tych map fabrycznych i nic to nie dało,nawet mam nowe wtryski gazu niby lepsze ale na nich też jak dodam szybko gazu przy ruszaniu to się dławi.sondy lambda nie sprawdzałem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
niby banał,ale moze przeoczyłeś oczywiste. ewidentnie coś z mieszanką. sprawdzałeś sonde? pomierz jej opory.
do instalatora gazowego gdzie zaprezentowałem bezusterkowość pojazdu. 
