Typ: TD Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2005
Witam,
Ostatnio w warsztacie powiedzieli mi że mam tuleje w zawieszeniu z tyłu do wymiany. Problem ze nie zanotowałem o co chodzi a w zasadzie sie na tym nie znam. Ktoś wie o jakie konkretnie tuleje chodzi (rozmiar, typ, ilośc itp) i gdzie to mozna kupic?
pozdrawiam
_________________ Diaboł was zeźre!
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 10, 2011 17:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tam jest kilka tulei, także nikt Ci nie wywróży o które chodziło mechanikowi... Chociaż najpewniej chodzi o tuleje wahacza, bo one mają najkrótszy żywot w tych samochodach.
Witam,
Ostatnio w warsztacie powiedzieli mi że mam tuleje w zawieszeniu z tyłu do wymiany. Problem ze nie zanotowałem o co chodzi a w zasadzie sie na tym nie znam. Ktoś wie o jakie konkretnie tuleje chodzi (rozmiar, typ, ilośc itp) i gdzie to mozna kupic?
Modele od 2003 roku mają grubsze końcówki niż "cukierki" w starszych wersjach.
Są trwalsze od tych starszego typu?
I czy można wrzucić te które podałeś do zawieszenia ze starszym typem?
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Czw Lut 10, 2011 21:17
Do pierwszego Rovera (jakieś 10 lat temu) wkładałem oryginały. Płaciłem za nie jakieś 180 pln./szt. Pamiętam, że wymieniałem je tylko raz... a zrobiłem nim ok. 100 kkm.
W Cabrio mam Quintona (wymieniane jakieś 4 lata temu).
W ZS-ie jeszcze nie potrzebują wymiany (dojeżdżam do 90kkm)... ale jeśli będę wymieniał, to pewnie włożę oryginał. Co oryginał to oryginał.
W kwestii kompatybilności do starszych modeli... hmmm... nie wiem, nie przymierzałem, ale średnica jest taka, ma jedynie grubsze końcówki. Wygląda jak zwykła tuleja z dospawaną drugą warstwą.
Witam,
Ostatnio w warsztacie powiedzieli mi że mam tuleje w zawieszeniu z tyłu do wymiany. Problem ze nie zanotowałem o co chodzi a w zasadzie sie na tym nie znam. Ktoś wie o jakie konkretnie tuleje chodzi (rozmiar, typ, ilośc itp) i gdzie to mozna kupic?
dodam od siebie z dzisiejszej dłubaniny,że tuleje na wahaczach poprzecznych po 14 latach ciagle pracują jak powinny,więc moim zdaniem tylko cukierki są wada tego zawieszenia.
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Sob Lut 12, 2011 08:40
merh napisał/a:
dodam od siebie z dzisiejszej dłubaniny,że tuleje na wahaczach poprzecznych po 14 latach ciagle pracują jak powinny,więc moim zdaniem tylko cukierki są wada tego zawieszenia.
Tak Ci się tylko wydaje. Spróbuj wymienić amorki z tyłu, a okaże się, że wszystkie rozpadną się przy przy próbie demontażu.
własnie o tym napisałem.wyjmowałem wczoraj wahacz i wszystkie tuleje sprawdzałem.nawet mlotkiem nie da sie wybić,czyli tuleje są jeszcze sprawne.nie sa nowe,nie mają własciwosci nowych. komplet nowych tuleji został odesłany,bo bez sensu wymieniac cos,co działa. swoja drogą - tuleje mają wymiar 36x50 i 35x40 , z czego tych pierwszych jest dwie sztuki na wahacz. <nie mam kurde 100% pewnosci co do srednic.wiem ze krotsza miała mniejsza srednicę>
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum