Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Lut 25, 2011 12:32 [R200]Szyba mi sie popsula
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Do pewnego czasu szyba kierowcy odsuwala sie dobrze. Ostatnio zaczela sie troche zacinac. Pozniej tak jakby sie przesunela do przodu - od tylu zostawala szpara. Przy kolejnych otwieraniach zaczelo ja tak jakby wypychac do srodka auta kantem. Co sie moglo stac? Rozebralem drzwi (a nie bylo to latwe, bo musialem wydlubac cale wygluszenie )i wciaz nie moge znalezc przyczyny, bo wszystko wyglada dobrze - szyba jest nadala zamontowana do tego calego ustrojstwa z silnikiem. Zdenerwowalem sie, z trudem podnioslem ja recznie i juz tego nie ruszalem. Przy okazji zepsulem sobie cos, ze nie moge otworzyc drzwi kierowcy zewnetrzna klamka i musze otwierac przez pasazera. Nie wiem co to sie dzieje, czy nie trafia w mocowania czy co... Czy szyba, kiedy jest schowana w drzwiach, powinna byc po bokach w tych prowadnicach gumowych? U mnie jakos to sie wydaje, ze te prowadnice sa za szeroko
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lut 25, 2011 12:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie odpowiem na Twoje pytanie, ale znajomy jak kupił roverka to szyba od strony kierowcy w tylnej części zostawiała sporą dziurę zamykając się, sprzedawca twierdził że coś z szynami a okazało się że jego 2 setka była po konkretnym dachu i modzili coś z szynami ale nie za wiele to dało, drzwi poprostu były tak klepane na farta...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Co sie moglo stac? Rozebralem drzwi (a nie bylo to latwe, bo musialem wydlubac cale wygluszenie )i wciaz nie moge znalezc przyczyny, bo wszystko wyglada dobrze - szyba jest nadala zamontowana do tego calego ustrojstwa z silnikiem
posprawdzaj czy śruby prowadnicy nie są odkręcone
xtek napisał/a:
Czy szyba, kiedy jest schowana w drzwiach
Tak
xtek napisał/a:
Czy szyba, kiedy jest schowana w drzwiach, powinna byc po bokach w tych prowadnicach gumowych?
one nie idą na całej długości wchodzą z 10cm poniżej linii drzwi
xtek, u mnie było to samo. Podwinęła się uszczelka w tym miejscu gdze jest trójkąt od lusterka. Zauważyłem dopiero jak odktęciłem lusterko. Niestety nie nadawała się już do naprawy. Wymieniłem całą uszczelke na dobrą ze szrotu. Teraz jest już OK ale wcześniej szukałem przyczyny w prowadnicach.
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 19:28
Ok, rozbiore to jutro ponownie i zobacze.
A czy szyba powinna sie na tych prowadnicach ruszac bez problemu do przodu i tylu (ok 5cm) czy po prostu cos sie u mnie odkrecilo?
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 20:44
xtek napisał/a:
A czy szyba powinna sie na tych prowadnicach ruszac bez problemu do przodu i tylu (ok 5cm) czy po prostu cos sie u mnie odkrecilo?
Szyba jest przykręcona do listwy, która jest umieszczona w prowadnicy, i jak mamy szybę na samym dole ona się w tej prowadnicy przesuwa- tak ma być. Ale najważniejsze, żeby szyba była w prowadzeniu pionowym, które idzie po łuku ku górze.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 11:15
Uszczelka jest zniszczona po obu stronach, bede szukal nowej.
Ale to nie tylko wina uszczelki. Cale te nozyce jakos sie przesunely i wygiely, bo szyba jest za bardzo wypychana, ociera sie o zewnetrzne elementy, zamek oraz klamke. W prowadnice trzeba bylo ja wpychac, ale i tak wyskakiwala. Nie wiem od czego tak sie zrobilo, ale troche je recznie pougniatalem i udalo mi sie w miare sensownie to domknac.
[ Dodano: Pon Lut 28, 2011 11:15 ]
Popatrzylem na allegro na podnosniki szyb i one na samym koncu, przy mocowaniu szyby, sa proste. U mnie sa wygiete. To jest powodem problemow. Tylko nie wiem jak one sie tak wygiely!
Popatrzylem na allegro na podnosniki szyb i one na samym koncu, przy mocowaniu szyby, sa proste. U mnie sa wygiete. To jest powodem problemow. Tylko nie wiem jak one sie tak wygiely!
Bo zagieta uszczelka tak hamowała szybę, że az prowadnice sie wygięły. Miałem to samo. U mnie problem rozwiązała nowa uszczelka i troche siły w palcach. Poprostowałem to wszystko i jest OK.
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 13:11
Ja tez poprostowalem "palcyma" Niestety uszczelki jeszcze nie moge dorwac, wiec po prostu ja ucialem na linii szyby. Tym samym szyba sie jakos podnosi, ale na dole prowadnic po prostu uszczelki nie ma.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum