Wysłany: Pon Sie 13, 2007 17:26 [Freelander] Praca na LPG
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: wszystkie
Witam , mam pytanie jak chodzą roverki z tym samym silnikiem na lpg (instalacja stag300) chodzi mi czy np.podczas jazdy po zdjęciu nogi z gazu i za chwilę po dodaniu czy czasem macie takie zająknięcie? u mnie to występuje i nie mogą ustawić . Dodam że na benz ok, sprawdzany testbookiem, kable, kopUłka , palec, świece nowe.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Gru 18, 2010 18:17, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 17:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
jak to z gazem bywa nawet jeśli masz najlepsza instalację (a Twoja cieszy się bardzo dobra renomą), to trzeba ją porządne zamontować i wyregulować, a to nie wszyscy gazmani niestety potrafią
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Stag 300 ma to do siebie, że przy odrobinie wiedzy, chęci i posiadaniu laptoka + kabelka za xxPLN można sobie samemu gaz wyregulować. Jak poszukasz w sieci na srtonie producenta to jest tam dokładna instrukcja kalibracji + program do tego.
Pół dnia z laptopem jezdzili i ustawiali, ale skoro piszecie że powinn być ok to niech sie bawią dalej. A tak nawiasem czy ktoś może mi przesłać jak sie rysuje u was wykres mapy, chciałbym porównać , oczywiście tego samego silnika. Kolego sTERYD czy możesz udzielić jakiś wskazówek odnośnie tego jak dobrze powinien być zamontowany, na co zwrócić uwage, jakieś detale?
ja nie mam nic pod ręką do pomacania i nie miałem porównania. Ale to troche dziwne
[ Dodano: Sro Paź 10, 2007 07:42 ]
Witam ponownie, okazało się że głównym problemem z dostrojeniem gazu ( poza tym że miałem za mały parownik na początku i za długie wężyki i za daleko od głowicy wkręcone króćce) polega na rożrzucaniu punktów od mapy gazowej i benzynowej. Punkty te powinny mniej więcej powinny tworzyć jakąś tam linie a u mnie są chaotycznie porozrzucane (dołączam mapkę) i przez to problem z szarpnięciem, przy gwałtownym dodaniu gazu, Słyszałem stwierdzenie że zawór może być wypalony, lub gniazdo, lub silnik padlina ale mam dopiero 146tys km nie bierze oleju ani grama więc z tym silnikiem troche dziwnie brzmi. Nie patrzcie na mapce na mnożnik bo próbowałem różnych nastaw obecnie mam na 1 mnożnik.
Piter jak możesz to wrzuć wykres mapy, Nikodem gazownik to fajny facet doradził mi co jest u mnie źle i napisal co poprawić , naprawde facet sie zna na fachu. We wtorek dopiero będe poprawiał błędy w montażu i dam znać
Piter jak możesz to wrzuć wykres mapy, Nikodem gazownik to fajny facet doradził mi co jest u mnie źle i napisal co poprawić , naprawde facet sie zna na fachu.
Tzn. co kazał naprawić?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
parownik zeta s ile pamiętam teraz, bo tomaseto to cienizna do tego silnika, następnie wtryskiwacze magic jet czeskie bo te zółte to za małą mają przepustowość i pare innych dupereli odnośnie ustawień ale to przedewszystkim, Na fot5kach ,mam już zawoli reduktor, ale miałem tomaseto
No niestety nie znam A zestaw porad, to można chyba gdzieś na forach LPG znaleźć. Pewnie jak Piter się pojawi, to coś więcej napisze To nie moja dziedzina
Maciej polecał jakiś warsztat, gdzie gazuje swoje roverki i jest b.zadowolony. To gdzieś pod Warszawą. Przeglądnij jego posty, to powinieneś znaleźć adres.
kto zna jakiegos mistrza gazownictwa nie za daleko od bydgoszczy? moze poznan? gdansk?
Na Twoim miejscu uderzyłbym do którejś z osób wypowiadających się na forum STAGa.
Na pewno znajdziesz kogoś z okolicy.
Brt napisał/a:
Pewnie jak Piter się pojawi, to coś więcej napisze To nie moja dziedzina
O problemie paffa kiedyś już się rozpisywaliśmy tutaj i chyba nic nie pomogło. Na odległość nie zawsze da się to zrobić, a bez zrzutów map i ustawień w programie to już w ogóle ciężko.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
no wlasnie dlatego szukam kogos - gaziarza ktory ma w tym doswiadczenie
z moich obserwacji forup producenta STAGa wynika ze jeden pan przyjmuje w Redzie a drugi w Wielkopolsce, wyslalem im zapytania,ale wole tez spytac brac roverkowa:)
A moze mistrz od STAGa przyjmuje 5km od mojego miejsca zamieszkania
Zobaczymy Piter czy Nikoś miał racje u mnie, w tym tygodniu będzie naprawione
[ Dodano: Sro Paź 10, 2007 07:42 ]
Witam ponownie, okazało się że głównym problemem z dostrojeniem gazu ( poza tym że miałem za mały parownik na początku i za długie wężyki i za daleko od głowicy wkręcone króćce) polega na rożrzucaniu punktów od mapy gazowej i benzynowej. Punkty te powinny mniej więcej powinny tworzyć jakąś tam linie a u mnie są chaotycznie porozrzucane (dołączam mapkę) i przez to problem z szarpnięciem, przy gwałtownym dodaniu gazu, Słyszałem stwierdzenie że zawór może być wypalony, lub gniazdo, lub silnik padlina ale mam dopiero 146tys km nie bierze oleju ani grama więc z tym silnikiem troche dziwnie brzmi. Nie patrzcie na mapce na mnożnik bo próbowałem różnych nastaw obecnie mam na 1 mnożnik. Jak ktoś nie pamięta historii to pod tytułem dławienie się silnika i jest dostępna http://www.roverki.pl/forum/viewtopic.php?t=17200
[ Komentarz dodany przez: thef: Czw Paź 11, 2007 23:47 ]
Przeniosłem tego posta z nowego tematu, który założyłeś zamiast kontynuować w jednym z dwóch wątków, które prowadzisz na ten temat. Dodałem poprawiony odnośnik i załącznik Twojej mapy, żeby nie trzeba było szukać. I mam prośbę na przyszłość - spróbuj jeden wątek prowadzić w obrębie jednego tematu .
Ostatnio zmieniony przez thef Czw Paź 11, 2007 23:06, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum