Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: 2005
Zdarzylo sie to już komuś ? -dzisiaj przy wyciąganiu mojego auta z błota... najpierw zerwała sie linka (do 2.5T)
potem zerwał sie hak (samo ucho z tyłu)
potem zerwała sie z mocowania linka stalowa (wysuneła sie z uchwytu ze śrubami)
zrywające się ucho wyrwało zderzak - (całe szczescie ze w środe facet mi go połamał)
Dziwi mnie jedna rzecz- mocowanie haka z tyłu ... cała siła skierowana jest nie na spawy ale na działa prosotopadle na mocowanie- co sprawiło że siła zerwała ucho ..dopiero jak zapielismy blizej spawów to wyciągnął mojego R - (foty haka jutro może podeśle )
Błoto było takie ze zawisł brzuchem ..
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez maryba Nie Mar 13, 2011 21:03, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Mar 13, 2011 19:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Zdarzylo sie to już komuś ? -dzisiaj przy wyciąganiu mojego auta z błota... najpierw zerwała sie linka (do 2.5T)
potem zerwał sie hak (samo ucho z tyłu)
potem zerwała sie z mocowania linka stalowa (wysuneła sie z uchwytu ze śrubami)
Tak dwa razy zerwałem kiedyś linke holownicza, a chciałem auto na prostym asfalcie pociągnąć co ważyło mniej niż moje Nie wolno za szybo pociągnąć tylko trzeba pomału zaczynać wyciągać lub holować. Inaczej się takie się zerwie
A po drugie gdzie takim 75 w takie paryje na takie błoto jechać bez łańcuchów Nie lepiej było jechać polem gdzie trawa rośnie
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
A po drugie gdzie takim 75 w takie paryje na takie błoto jechać bez łańcuchów Nie lepiej było jechać polem gdzie trawa rośnie
z działki wracałem .. i z tego co sie dowiedziałem - to jest ta przejezdniejsza droga - generalnie moja wina bo dzieciakom pokazywałem sarny sam nie patrzac gdzie jade - i wpakowałem sie w za dużą koleine...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez maryba Nie Mar 13, 2011 21:14, w całości zmieniany 1 raz
hah dobre:) no niestety te haki u ans to takie rekreacyjne sa i trochę ozdobne, ewentualnie do normalnego holowania a nie Paris Dakar przyspawaj i tyle migomat 200A albo coś podobnego i będzie git
maryba, Dłużników wywozi się do lasu, a nie na pole
cenna uwaga
Boncky napisał/a:
hah dobre:) no niestety te haki u ans to takie rekreacyjne sa i trochę ozdobne, ewentualnie do normalnego holowania a nie Paris Dakar przyspawaj i tyle migomat 200A albo coś podobnego i będzie git
O ile nie zostało gdzieś na drodze . to ucho .. za tydzien hak montuje do przyczepy to i ten zrobię. Bałem się jednego - żeby linka stalowa nie pękła i nie poleciała w kierunku auta... to była by niezła masakra..
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ja miałem coś podobnego jak Ty, też takie błoto, tylko że ja chciałem wyciągnąć innego gamonia, a sam się zakopałem Przyjechał ciągnik, podczepił stalowy łańcuch, jak szarpnął, to moje auto się z takim słodkim "pssssstttt" odessało od błota
U mnie nawet nie drgnęło to stalowe ucho. Swoją drogą, dobrze wiedzieć że takie cuda się dzieją...
Dobrze, że będziesz miał zderzak z czyjegoś OC
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Ja miałem coś podobnego jak Ty, też takie błoto, tylko że ja chciałem wyciągnąć innego gamonia, a sam się zakopałem Przyjechał ciągnik, podczepił stalowy łańcuch, jak szarpnął, to moje auto się z takim słodkim "pssssstttt" odessało od błota
U mnie nawet nie drgnęło to stalowe ucho. Swoją drogą, dobrze wiedzieć że takie cuda się dzieją...
Dobrze, że będziesz miał zderzak z czyjegoś OC
ja myśle ze mojego mogło zabić to .. ze jak poszedłem po sąsiada to silnik pracował ..i to co sie działo pod autem ..to jak nawierzchnia pod zagęszczarką....
zderzak juz stoi i czeka.. ale urwało mi sie mocowanie pod lampą i chyba z nadkoli - nie wiem czy muszę nowe nadkola kupować czy wystarczy że cm niżej przykręce...
Swoją drogą coraz częsciej myśle o Land Roverze
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ja raz urwałem hak (wkręcany) w E36 i to holując na asfalcie przy użyciu zwykłej szmacianej linki.
W piątek też zakopałem samochód, było podobne, a samochód jechał na 2biegu, aż stanął no i czeka do dziś.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum