Wysłany: Nie Lut 27, 2011 23:00 [R618i+lpg] Dziwna rzecz podczas jazdy
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1996
Witam. Mam taki problem. Jadąc na lpg, po przejechaniu około 30-40 km auto zaczyna tracić moc. Zaczyna szarpać, nie wchodzi na obroty. Dopiero powyżej 3000-3500 zaczyna normalnie przyspieszać. Czasami już jest tak źle, że ciężko jest ruszyć z miejsca.
Problem ustaje gdy tylko zatrzymam się i zgaszę silnik na jakiś czas około 1-3 minut. Po przejechaniu ponownie kilkunastu kilometrów problem znowu się pojawia. Mechanik który zakładał gaz, twierdzi że jest to wina brudnego zbiornika choć nie byłbym tego taki pewien. Gaz nie ma jeszcze roku czasu, filtry gazu zmieniane były o czasie. Macie jakieś pomysły co to może być? Pozdrawiam
_________________ Roverek sprzedany
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lut 27, 2011 23:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ja bym powiedzial, ze zla regulacja.
Domyslam sie, ze nie masz sekwencji i troche za duzo Ci pakuje gazu w dolot i jak sie zatrzymasz na chwile to nie nadaza trawic tego co tam napsikal, a ze na chwile to nie zdazylo wyparowac i silnik ma za malo powietrza i sie dlawi. Tak wydedukowalem, bo mialem podobny problem w BMW.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
To moze dedukujac tak dalej wtryski za duzo wpuszczaja do komory, albo lekko za pozno?
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nie znam sie specjalnie na instalacjach gazowych, wiec tylko sam tak dedukuje. Poszukaj na LPG forum, tam na pewno dowiesz sie jak regulowac i jak masz np. Staga to mozesz kupic kabelek i samemu sobie to zrobic.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Wiesz, gaz jest na gwarancji, nie chce pchać samemu łapek a czyszczenie butli jak twierdzi gazownik nie podlega gwarancji i kosztuje 150 zł. W tym problem. Może być co innego a kasę i tak zabierze
Jakos nie wydaje mi sie zeby to byl problem z syfem w butli, ale zawsze warto sprobowac.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Jeśli to syf w butli no to raczej będzie się zatrzymywał i zatykał na najbliższym filtrze a to chyba filtr fazy ciekłej w komorze silnika (przed reduktorem). Można do niego zaglądnąć, ewentualnie wyczyścić i zobaczyć, czy to coś pomogło -choćby na krótką metę.
Kilka razy zdarzyło mi się zatankować gaz kiepskiej czystości po którym miałem podobne objawy; wówczas z filtra f.c. wysypałem syfu jak z worka od odkurzacza a silnik (np. FSO1500 ) po wyczyszczeniu ciągnął jakby sobie red bulla strzelił.
Sprawdź jaką masz instalację tak jak pisał Perez -jeśli to STAG albo coś równie prostego w obsłudze możesz spokojnie zainwestować w kabelek i podłączyć się. Gwarancja jest zagrożona jeśli pozmieniasz ustawienia (sterownik pamięta zmiany nastaw), podglądać możesz do woli. Wówczas robisz printscreen i nawet jak sam nie będziesz się zagłębiał o co chodzi na LPG forum powiedzą Ci czy wszystko OK (i czy Twój gazownik czegoś nie zmalował). Poza tym tam naprawdę dużo widać nawet dla laika.
Skoro filtry masz czyste to brudny zbiornik obstawiałbym na końcu (ale mogę się oczywiście mylić). Bez podłączenia się to tylko domysły i możesz wszystko po kolei poprawiać a gazownik żeby stwierdzić że oprócz zbiornika wszystko ok to musiałby chyba z Tobą jechać i gapić się w kompa kiedy to się akurat dzieje.
Zaglądnąłem na LPG-forum żeby zobaczyć, co to jest ten KING -wygląda całkiem podobnie do pozostałych, program ma język polski itp.
Gdybyś miał w okolicy super gazownika, który każdy problem od ręki rozwala na poczekaniu to warto by mu było zapłacić i mieć święty spokój. W innym przypadku uniezależnienie od fochów pseudo gazowników -bezcenne
proponuje sprawdzic rurke od reduktora, jak jest zagieta w ktoryms miejscu wtedy auto potrafi szarpac na niskich biegach 1 i 2 zarowno na benzynie jak i na gazie - ja tak mialem wymienilem rurke od reduktora przy przegladzie gazu i problemu juz nie mam.
Rurka jest ok, nie jest nigdzie zagięta. Teraz już gazownik zmienił swoje zdanie. Według niego stu procentowym problemem są membrany reduktora, które oczywiście są do wymiany...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum