Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 1999
Witam.miałem dzisiaj małą przygode tzn.koleś wymusił i wiadomo co bylo dalej..uszkodzenia to zderzak,maska,lampy,chłodnice..błotniki nietknięte i włanie mam pytanie jaka powinna być odległość między błotnikami w górnym punkcie i na dole.bo wydaje mi się że jakby sie delikatnie powiększyła..w piątek przyjeżdża rzeczoznawca i jak co to też mu to pokaże tylko chciałbym wiedzieć czy napewno sie rozeszły.z góry dzięki
[ Dodano: Sro Mar 30, 2011 22:38 ]
górnym tzn. przy szybie
dolnym tzn. przy lampach
proszę zmierzcie panowie swoje roverki
Ostatnio zmieniony przez apples Pią Maj 20, 2011 18:30, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Mar 30, 2011 21:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Boncky, a jeżeli Twój też był walony i masz powichrowane błotniki? widzisz, takie pytanie nie da wiarygodnych odpowiedzi, z resztą nie bardzo rozumiem, po co Citomimacko, odległość od tych błotników, rzeczoznawca i tak wycenia na własny rozsądek i wiedzę, a Ty nie będziesz miał nic do gadania
Boncky, a jeżeli Twój też był walony i masz powichrowane błotniki? widzisz, takie pytanie nie da wiarygodnych odpowiedzi, z resztą nie bardzo rozumiem, po co Citomimacko, odległość od tych błotników, rzeczoznawca i tak wycenia na własny rozsądek i wiedzę, a Ty nie będziesz miał nic do gadania
Ponieważ moja wiedza i umiejętności pozwoliły mi prawidłowo ocenić stan nadwozia auta i na tej podstawie jestem w stanie zagwarantować w 100% prawidłową odległość jaką dała fabryka
co do rzeczoznawcy to się z Tobą nie zgadzam, Oni też są ludzmi i zadają pytania... od Ciebie zależy czy wpisze w protokół jakieś uszkodzenie czy je przeoczy, dodatkowo zawsze czyta protokół szkody i Ty go podpisujesz, więc masz wpływ na opis uszkodzeń
Ponieważ moja wiedza i umiejętności pozwoliły mi prawidłowo ocenić stan nadwozia auta i na tej podstawie jestem w stanie zagwarantować w 100% prawidłową odległość jaką dała fabryka
weź, bo uwierzę nie kupuje się dobrych samochodów z drugiej ręki, inaczej ten dział by nie istniał, a nam nie byłoby dane konwersować i wymieniać się doświadczeniami
Boncky napisał/a:
co do rzeczoznawcy to się z Tobą nie zgadzam, Oni też są ludzmi i zadają pytania... od Ciebie zależy czy wpisze w protokół jakieś uszkodzenie czy je przeoczy, dodatkowo zawsze czyta protokół szkody i Ty go podpisujesz, więc masz wpływ na opis uszkodzeń
kilka razy maiłem wycenę poprzedniego mojego auta i powiem Ci, że rzeczoznawca owszem uzna szkodę, ale zliczy amortyzację części i na pewno nie da stracić firmie dla której pracuje. Ja z wycen zawsze byłem zadowolony, chyba tylko dlatego, że szkód nie naprawiałem
Boncky, więc jednak naprawiałeś swojego roverka, a piszesz, że
Boncky napisał/a:
Ponieważ moja wiedza i umiejętności pozwoliły mi prawidłowo ocenić stan nadwozia auta i na tej podstawie jestem w stanie zagwarantować w 100% prawidłową odległość jaką dała fabryka
Boncky, więc jednak naprawiałeś swojego roverka, a piszesz, że
Boncky napisał/a:
Ponieważ moja wiedza i umiejętności pozwoliły mi prawidłowo ocenić stan nadwozia auta i na tej podstawie jestem w stanie zagwarantować w 100% prawidłową odległość jaką dała fabryka
co sugeruje, że był bezwypadkowy
nie nie, rover jako jedyny jest nie naprawiany blacharsko i jest w takim stanie w jakim wyjechał z fabryki po za roverem mam 3 auta z których 2 oberwały:)
Dodam tylko że rzeczoznawca powiedział że prawdopodobnie remont będzie droższy niż samochód..dam znać jak rozpatrzą sprawe
aha potrzebuje lampe lewy przód europejską
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum