Wysłany: Nie Lip 10, 2011 12:51 [R600] Alarm sam się włącza
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam.
Kupiłem samochód tydzień temu. Na początek dodam, że pilot nie działa i zamykam zawsze z kluczyka. Myślałem, że w aucie nie ma alarmu w ogóle, bo kupując go zamknąłem go kluczykiem z otwartą szybą, otworzyłem auto od środka i nic nie trąbiło, podobnie przy unoszeniu maski przy zamkniętym aucie. Chyba w takim przypadku alarm powinien się włączyć (w Rover 200 1998r też zamykanym kluczykiem włącza się). Przez jakiś tydzień po kupnie nic złego się nie działo.
Ostatnio wieczorem zamknąłem auto na podwórku, a tutaj z rana nagle zaczął trąbić, nie zdążyłem wyłączyć alarmu, sam się wyłączył po jakichś 30s. Otworzyłem go i zamknąłem, żeby na wszelki wypadek dezaktywować alarm. Po 10 minutach znowu to samo, tym razem zdążyłem i otworzyłem go. Teraz już nie zamykam go, żeby mi nie trąbił.
Dodam jeszcze, że zamykam zawsze z kluczyka (pilot nie działa) i przy tym czasem były małe problemy, bo po przekręceniu kluczyka samochód zamykał się, ale po cofnięciu kluczyka samochód się otwierał. Czasem musiałem kilka razy próbować zamknąć, żeby nie odbiło.
Co może być przyczyną tego alarmu?
Proszę o pomoc i z góry dzięki.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez thef Wto Lip 12, 2011 13:49, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lip 10, 2011 12:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Nie Lip 10, 2011 13:13
Tutaj masz jeden z nielicznych wątków na temat alarmu w R600 :
http://forum.roverki.eu/v...ight=r600+alarm
Jeśli ten wątek nie pomoże to użyj funkcji szukaj,znajdziesz tam koleją dawkę literatury związanej z Twoim problemem
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
Diody w drzwiach zawsze migały. Kierunki jak nieraz spojrzałem, to też migały. Nie wiem jak akurat przy tych dwóch zamknięciach, po których włączył się alarm... nie zwróciłem na to uwagi.
Najdziwniejsze dla mnie jest właśnie to że nie włączył się alarm jak otworzyłeś drzwi za pomocą rygla albo maske. Zobacz wogólę w bagażniku za tapicerką po prawej stronie czy masz oryginalną centralkę alarmu
_________________ Na najprostsze rozwiązania najtrudniej wpaść.
Chyba dlatego ten świat jest taki pokręcony.
to może coś ze sterownikiem, albo jakiś kabel nie łączy. Co do tego że otwierałeś auto ryglem i nie trąbiło, w jakim czasie po zamknięci to robiłeś? alarm nie uzbraja się od razu. Dopiero po jakims czasie.
Sprawdzałem 2 razy i zawsze praktycznie zaraz po zamknięciu, w przeciągu 5-10s. A wiesz może ile czasu uzbraja się ten alarm?
Spróbuję przeczyścić te czujniki (jeżeli mi się uda do nich dostać, bo auto mam od dwóch tygodni, jest to mój pierwszy samochód i nie bardzo się znam na takich rzeczach), sprawdzę czy mam oryginalny alarm i zobaczę czy zacznie trąbić przy otwieraniu ryglem po dłuższym czasie od zamknięcia, ale niestety dopiero za 2 dni. Teraz nie ma mnie w domu, a tam zostawiłem auto.
alarm uzbraja się po ok minucie i właśnie po takim czasie zaczyna wyć u mnie ale to się dzieje najczęściej po deszczu.
Rozwiązaniem chwilowym u mnie było odłączenie klaksonu alarmu
Macie rację, dokładnie tak jak mówi rami1000, alarm uzbraja się po ok.15 sekundach. Dzisiaj to sprawdziłem i rzeczywiście jednak alarm u mnie działa bez zarzutów - gdy otworzę ryglem, to jednak trąbi. Wcześniej widocznie sprawdzając nie poczekałem aż się uzbroi.
Co do tego, że sam się włącza, to jutro będę próbował przeczyścić te wszystkie czujniki, może coś to da. Przypomnę jeszcze z pierwszego postu, bo nikt w sumie na to nie zwrócił uwagi, że często jak zamykam drzwi kluczykiem, to jak cofnę kluczyk do standardowego położenia, to rygiel wyskakuje... i tak czasem kilka razy muszę się męczyć, aż nie wyskoczy i poprawnie auto się zamknie. Czy zarówno za to wyskakiwanie i za samoczynne trąbienie może odpowiadać ta sama usterka? Czy to w takim razie czujniki mogą powodować obie te czynności? Czy może gdzieś kable są poprzecierane i nie zawsze stykają? Bo nie wiem, czy jest sens czyścić te czujniki, czy od razu patrzeć na kable, bo to może ich wina.
[ Dodano: Nie Lip 17, 2011 19:56 ]
Sprawdziłem te wszystkie krańcówki w drzwiach, masce i bagażniku omomierzem, czy bez problemu załapują i wszystkie ładnie chodziły, więc ich nawet nie przeczyściłem. Samochód na razie stoi drugi dzień i jeszcze nie trąbił, może przestanie na stałe, mam nadzieję.
Tylko teraz jeszcze jedna rzecz, którą zauważyłem. Jeżeli chodzi o krańcówki w tylnych drzwiach. Zauważyłem, że w nich, nieważne czy są załączone czy nie, nigdy nie ma przejścia. Czyli czujniki zawsze jakby podają informację, że drzwi są zamknięte. Powoduje to, że mogę otworzyć ryglem tylne drzwi, a alarm się nie załączy, ani przy otwieraniu nie zapala się światło w kabinie.
Nie byłoby może w tym nic dziwnego, uznałbym że coś się uszkodził czujnik, ale po pierwsze dziwne, żeby oba akurat tylne się zepsuły, a druga rzecz, w Roverze 200 mojego ojca jest identyczna sytuacja - tak samo nie działają tylko tylne czujniki. Dlaczego? Czy tak było fabrycznie? Wygląda mi to dziwnie, bo instalacja chyba jest podciągnięta (jakiś kabelek idzie), a tylko sama krańcówka jakby była niedziałająca. Czy wymienienie samej krańcówki spowoduje, że wszytko będzie działać?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum