Wysłany: Sro Kwi 27, 2011 18:23 [R400] Kilka poważnych problemów z autkiem
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Witam!
Wiem, że było już kilka takich tematów, ale wszystkie auta opisane tutaj paliły 12-13 litrów, a mnie pali 15-20 LITRÓW! Gdzieś tak na przełomie listopada/grudnia miałem robioną uszczelkę pod głowicą u osiedlowych "speców". Bardzo tego żałuję, bo nie przykręcili mi alternatora, nie dokręcili napinacza paska klinowego, urwali zaczep chłodnicy, skasowali ze mnie 2k... Ach szkoda gadać, ale do rzeczy. Zaczął bardzo dużo palić. Posiadam zmodyfikowany wydech (sportowy tłumik) jest on chromowany, ale teraz jest cały czarny i czuć z niego benzynę. Mam ten wydech 3 lata i nigdy tak brudny nie był. Myślę, że może być to wina czujnika temperatury, bo w ogóle nie załącza mi się wentylator i gotowała mi się woda w chłodnicy. Zalałem go teraz porządnym płynem do chłodnic i przestał się przegrzewać. Ale nadal pali te 15 litrów i nie mogę sobie z tym poradzić. Na pewno cała mieszanka nie jest spalana, bo zbyt dużo benzyny ucieka mi przez wydech... Proszę o pomoc!
PS. Ze względu na rozwój sytuacji, zmieniłem temat wątku.
Ostatnio zmieniony przez stan_d Sro Kwi 27, 2011 20:54, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 27, 2011 18:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
czujnik temperatury mozesz sprawdzic mierzac jego rezystancje. przy temp 20 st C daje 2200-2800 ohmow. odpal silnik i odepnij czujnik zobaczysz czy wentylator dziala. moze sonda lambda?
Wysłany: Sro Kwi 27, 2011 20:52 Za dużo pali i nowa usterka
AdrianWWL napisał/a:
stan_d napisał/a:
może być to wina czujnika temperatury
Jeśli masz ciągle podwyższone obroty to tak.
stan_d napisał/a:
nie załącza mi się wentylator i gotowała mi się woda w chłodnicy
Korek zbiorniczka wymieniałeś?
Kolektor dolotowy masz szczelny? Sonda lambda podłączona?
Obroty w porządku. Koreczka nie wymianiałem, ale dokręcam go bardzo lekko i powiększyłem delikatnie w nim dziurkę, tak więc chyba nie ma to nic wspólnego. Dolot szczelny - wymieniałem nie dawno uszczelkę i dodatkowo posmarowałem silikonikiem odpornym na bardzo wysokie temperatury. Obejrzałem dziś autko od dołu i cieknie mi z michy na całej długości uszczelki... Ma ktoś na to jakąś metodę?
jeśli cieknie z łączenia miski z blokiem, to trzeba wymienić uszczelkę, nie łatwo zwalić miskę bo ktoś szczęśliwie poprowadził pod nią wydech nie mniej jednak da się to zrobić bez jego demontażu, przerabiałem to ostatnio jak moja luba rozwaliła miche o "kamyczek"
co do spalania to sprawdza sondę lambda
a ten korek od zbiorniczka to lepiej go wymień, lepiej przy nim nie grzebać, bo puszcza ciśnienie przy jakiejś określonej wartości, która ktoś policzył, a a takie powiększanie na oko... a czasami się przez niego cuda dzieją
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum