Wysłany: Wto Mar 15, 2011 23:50 [R216 Si] Zgasl i nie chce odpalic.
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Witam,
przeczytalem na forum wiele tematow o tym problemie ale chyba takiego przypadku jak ja, jeszcze nikt nie mial. Otozto dzis jechalem swoim roverkiem i nagle zgasl. Mialem juz takie doswiadczenia kilkukrotnie wczesniej ale zawsze szybko przekrecalem ponownie kluczyk i jechalem dalej (ewentualnie jak nie pomoglo, to stawalem wylaczalem wszystko wlaczalem i bylo ok). Dzis jadac moj roverek zgasl i juz nie chce odpalic. Po przekreceniu kluczyka slychac jak pompa sie wlacza noi rozrusznik normalnie kreci. Chcialem sprawdzic kable ale akumulator mi padl i ledwo kreci. Wiec i tak probowalem. Dwa kable nie dawaja iskry (+suche swiece), a dwoch nie moge wogole wyjac Mysle ze kable chyba tak z dnia na dzien nei padly no ale nie wiem. Macie jakies pomysly? Z gory dzieki za pomoc (kolejny raz
Pozdrawiam
P.S. Probowalem tez odpalic na kable ale bez skutku.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 15, 2011 23:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam,
może Ci pomoże trochę mój przypadek. Sprawdź bezpiecznik oznaczony jako CDL. Jeśli jest spalony to znaczy, że centralny szaleje a tym samym imo. Również jechałem autem i nagle zgasł. Oczywiście pompa i rozrusznik normalnie pracowały, ale nie mogłem odpalić auta. Po odłączeniu centrala w drzwiach kierowcy i wymianie bezpiecznika, mogę już auto normalnie odpalać. Muszę poszukać gdzieś zwarcia . Ot taka mała dygresja.
Sprawdzielem kable, na wszystkich jest iskra, ale taka ze poczas odpalania przeskakuje tylko raz (jedno "uderzenie"). Nie sprawdzalem nigdy wczesniej kabli, wiec nie wiem czy powinna przeskakiwac tylko raz czy kilkukrotnie? Jesli jest ok to co dalej
P.S. Moja matka miala podobnie i wystarczyla wymiana filtra paliwa
[ Dodano: Nie Mar 20, 2011 20:53 ]
Pomocy
P.S. Ktory wezyk odlaczyc od filtra zeby zobaczyc czy benzyna leci?
Ladnie zapieczona ta sruba jest... Wystarczy ta gorna 14stke odkrecic czy moze ta druga (wieksza) na gorze tez jakos trzeba poluzowac ? I w ktora strone krecic bo zglupialem W strone kabiny, czy do siebie (jak sie stoi przed maska)? Dziex
Na filtrze są 2 śruby, dolna aby się za nią złapać i górną którą się kręci
Ja bym proponował odczepić listwę (2 śrubki) i skierować ją ku górze. Wtryski powinny działać parami i rozpylać paliwo jako mgiełkę na odległość około 50cm.
Ja bym proponował odczepić listwę (2 śrubki) i skierować ją ku górze. Wtryski powinny działać parami i rozpylać paliwo jako mgiełkę na odległość około 50cm.
A gdzie dokladniej znajduje sie ta listwa? Mam tez sekwencyjny LPG, to nie przeszkadza?
Wyjęcie listwy pokaże Ci czy czujnik wału dobrze pracuje (równomiernie powinny wtryski następować).
Listwa jest przy łączeniu kolektora dolotowego z głowicą. Jak zajrzysz od góry to zobaczysz wtryskiwacze i na nich taką plastikową listewkę przykręconą na 2 śruby, to ona.
UPDATE.
Iskry sa normalnie na wszystkich swiecach i do wtryskiwaczy wezykiem normalnie dochodzi paliwo. Nie wiem juz co jeszcze mozna sprawdzic i co to moze byc ?
P.S. Tej listwy nie wyciagnalem bo jakos nie wiedzialem jak sie do niej zabrac i jeszcze przeszkadzaja mi wezyki od gazu.
Miałem podobnie, zgasł na środku drogi i koniec, nie zapali.Iskra była ,paliwo też. Mechamik wymienił palec, kopułke aż doszedł do cewki i to właśnie ona padła.
Zanim wymienie cewke, to powiedziano mi, ze moze byc tez silnik krokowy. Dzis go rozkrecilem i najpierw na zaplonie nic sie nie dzialo. Pozniej nim troche popukalem itd i zaczal sie ruszac i wystrzelila mi ta koncowka razem ze sprezynka. Zauwazylem ze na niej jest gwint, ale nie moge go w krecic spowrotem bo w srodku jest duzo luzu? Silniczek do wymiany, czy on ma tak dzialac ?
Krokowiec to nie będzie raczej, nawet jak by w najgorszej z możliwych pozycji sie zaciął to było by słychać że silnik próbuje zaskoczyć i prawdopodobnie by odpalił po naciśnięciu gazu, przy tej temperaturze co jest teraz na zewnątrz. Teraz to już w sumie bez znaczenia bo i tak do wymiany. Popatrz na czujnik położenia wałka rozrządu i wału korbowego czy przychodzą z nich sygnały jak próbujesz kręcić rozrusznikiem.
Krokowca wymienilem. Znalazlem tez ta listwe tylko nie moglem jej zbytnio wyjac, wiec tylko odczepilem i costam psikaja (nie wiem czy odpowiedniio mocno ale leci )
[ Dodano: Pią Kwi 15, 2011 17:16 ]
@UPDATE
Oddalem samochod do mechanika. Powiedzial ze jakis sterownik/komputer (chyba od silnika) sie zalal woda. Puki co probuje on go wysuszyc ale narazie bez efektow. Powiedzialem mu ze moge kupic uzywany itd., a on powiedzial ze nie bedzie pasowal bo takie cos jest programowane specjalnie pod konkretny samochod (chyba nawet cos mowil ze tam jest zakodowany numer seryjny czy cos : O) i ze nawet jak kupie od takiego samego (mode, rok, pojemnosc) to nie bedzie dzialal. Tak rzeczywiscie jest?
Dzieki za info
RadZiu7,
Kupujesz na Allegro zestaw składający się z: komputera, centralki immobilajzera i dwóch pilotów od Rovera 216 (porównujesz numer który jest na kompie... MKCXXXXXX), wymieniasz i wszystko powinno działać.
Sterownik komputera naprawiony i wszystko dziala Tylko chyba wiatrak od chlodnicy ciagle chodzi, ale to jeszcze jutro do sprawdzenia. A, noi obroty mam na jalowym ok. 1200 ?
@UPDATE (doczytalem )
TU moze to nie chcacy odlaczyli ? Albo nagle sie zepsul :X
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum