Wysłany: Pon Cze 13, 2011 22:11 [rover 420] problem z silnikiem
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam wszystkich fanatyków rovera niedawno kopiłem 420 diesel wszystko grało aż do momentu kiedy dziś rano wymieniłem filtr oleju wraz z olejem samochód zwariował wygląda to miej więcej tak jadąc nim nagle dostaje kopa jak bym gaz do dechy obroty zamykają budzik puszczam pedał gazu wyciągam kluczyk a on dalej 6 tys obrotów dymi jak raca i po chwili przestaje jak by linka od gazu się zablokowała idę jutro do mechanika ale chciałem usłyszeć wasza opinie możliwe ze jest to spowodowane zmiana oleju filtra proszę pomóżcie nie znam się na mechanice a nie chce żeby mechanik mnie wycyckał na pieniądze
Ostatnio zmieniony przez hektorone Pon Cze 13, 2011 22:48, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Cze 13, 2011 22:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ale poprzedni wlasciciel mowil ze turbo juz nie dzialalo i nie naprawial specjalnie bo stwierdzil ze zre wiecej paliwa . a jakie moga bys skutki zlego filtra oleju
hektorone, ALe ciebie facet oszukał Totalne bzdury. Turbo to nie żarówka ze może się przepalić i już nie świeci. Jak Turbo padnie to masz dokładnie takie objawy za auto wchodzi na samo zapłon, bo masz diesla i olej wlatuje przez turbinę do dolotu a nie prze pompę wtrysku i nie masz możliwości tego zatrzymać az się skończy olej.
Sprawdź sobie bagnaten olej, i będziesz miał go już mało jak wczoraj nalejesz i autko samo zapłonu dostało.
I Rover bez Turbiny więcej paliwa bierze niż z Turbo. Zarzniesz silnik albo już masz
[ Dodano: Pon Cze 13, 2011 23:36 ] hektorone, Jak padnie Turbina to trochę muli i potem jak się dalej rozsypie wpadnie na wysokie obroty, Co się nazywa samozapłon.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
- jednym z powodów może być przelanie stanu max. oleju i dochodzi do jego zapłonu, jedyne wyjście, żeby go zgasić, zadusić, to wbijasz 5 bieg i puszczasz sprzęgło- ryzyk- fizyk, auto zgaśnie, tylko czasem sprzęgło umiera. Sprawdź poziom oleju na bagnecie- od tego zacznij.
bardzo mozliwe ze dalem za duzo oleju bo dzieje sie podobnie jak na filmiku tylko dym bialy. i to by sie zgadzalo mam taka nadzieje ze to to a nie turbina. a gdy by sie tak zdazylo ze zamontowalem inny filtr oleju i jest mniejszy od tego poprzedniego to tez by sie takak dzialo bo zamowilem filtr w sklepie miechanicznym do tego typu rovera ale byl mniejszy od tego starszego
[ Dodano: Pon Cze 13, 2011 23:50 ]
teraz to juz zglupialem a ten samozaplon moze byc tez spowodowany przekroczeniem ilosci oleju?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum