Forum Klubu ROVERki.pl :: [420Si] Klekocze po odpaleniu świst
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[420Si] Klekocze po odpaleniu świst
Autor Wiadomość
Micros 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 288
Skąd: Łódź



  Wysłany: Wto Maj 24, 2011 09:12   [420Si] Klekocze po odpaleniu świst
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999

Witam,

Ostatnio po odpaleniu po raz trzeci na przestrzeni miesiąca zdarzyła się taka sytuacja:
Silnik odpala normalnie "na dotyk", ale z prawej strony silnika (przeciwnej niż wszelkie łożyska i rozrząd) słychać straszny klekot ew. (raz się zdarzyło) zamiast klekotu świst. Dźwięk ten nie ustaje do czasu zgaszenia silnika i ponownego odpalenia. Po ponownym odpaleniu wszystko chodzi cichutko. Co to może być? Rozrusznik? Co jest z prawej strony tego silnika?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Maj 24, 2011 09:12   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Wto Maj 24, 2011 09:23   

Micros, no trochę mieszasz, prawa strona silnika to jest ta z rozrządem i łożyskami itd., przecież to się nie zmienia ze zmianą punktu patrzenia ;) .

A co do klekotu to nie wiem.
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
Micros 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 288
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Maj 24, 2011 09:32   

No nie wiem, jak patrzę od frontu otwierając maskę to po lewej mam rozrząd i łożyska :D A klekot dochodzi z prawej strony.
Numery cylindrów też z tego co pamiętam nadawało się stojąc przed autem od lewej do prawej, więc jak dla mnie to intuicyjne nazewnictwo :D
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Wto Maj 24, 2011 09:32   

A jak stajesz przed maską to masz nagle auto z kierownicą po prawej stronie? :razz: :wink:

Sorki za OT :smile: .
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
Micros 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 288
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Maj 24, 2011 10:01   

Oj tam oj tam :P :D
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2124
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Wto Maj 24, 2011 18:36   

jak swist to pewnie jakas rolka napinacze paska jednego albo drugiego. Mozesz sobie zdjac pasek, wyjac ta rolke i zobaczyc w jakim stanie jest lozysko ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Hrabia 




Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 444
Skąd: Lublin

Rover 45

Wysłany: Wto Maj 24, 2011 19:18   

faecd napisał/a:
jak swist to pewnie jakas rolka napinacze paska jednego albo drugiego. Mozesz sobie zdjac pasek, wyjac ta rolke i zobaczyc w jakim stanie jest lozysko
Po przeciwnej stronie niż rozrząd :)
Ja też jakoś nie mogłem się pokapować i kombinowałem że może pasek rozrządu trze o obudowę.
Pewnie rozrusznik się nie "rozprzęga".
Wykręć, rozkręć, wyczyść, przykręć... i zapomnij :)
Po prawej stronie raczej nie ma elementów które mogą wydawać tego typu dźwięki na postoju.
Chyba znam ten dźwięk bo słyszałem go kiedy akumulator kończył żywot.
Brzmiało jak wiertaka albo szlifierka kątowa.
_________________
01100011 01101111 01110011 01110011 01101001 01100101 01110000 01110010 01111010 01111001
01101010 01100101 01100010 01100001 01101100 00111111
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2124
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Sro Maj 25, 2011 18:07   

Hrabia napisał/a:
Po przeciwnej stronie niż rozrząd
oj tam oj tam nie doczytalem. Dodam tylko, ze jak u mnie swisty byly to poczatkowo tez lokalizowalem go po przeciwnej stronei niz rozrzad, jednak ktoregos pieknego razu, akurat stalem pod domem a tam szumy niczym zza swiatow, wyskoczylem z auta, otworzylem maske. Brata posadzilem za kierownica, ten lekko dodal gazu i sie okazalo, ze roleczka takie dzwieki wydaje, ktora byla po stronie rozrzadu...

Zdemontowalem rolke i lozysko bylo strasznie zuzyte. Za dzieciaka jak na rolkach jezdzilem i tam tez sie lozystka zuzywaly to az tak zjechanego nigdy nie mialem. Po wymianie za razem obudwu rolek napinacza nastala bloga cisza i cichutka rowna praca silnika :)

Pozdrawiam i powodzenia w eliminowaniu usterki ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R45] Świst prawdopodobnie turbiny
kosman Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Sob Mar 01, 2008 15:06
kosman
Brak nowych postów [MG ZS iTD 113km] świst powietrza pod maską
zefir Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 7 Wto Maj 24, 2011 23:19
Koju
Brak nowych postów [R45 2.0iDT] klekocze jak traktor
frydrys Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Sro Lip 16, 2014 22:36
frydrys
Brak nowych postów [R420] Głośno klekocze
Jusci Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 8 Pon Lis 12, 2007 20:02
Jusci
Brak nowych postów [R45] Dziwny świst przy przyspieszaniu w 2.0 iDT-przewody?
Emer Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 11 Pią Paź 01, 2010 11:13
Emer



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink