Wysłany: Nie Maj 15, 2011 13:56 [214]Problem alufelgi
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1997
Witam mój problem polega na tym,że zakupiłem alufelgi od VW z otworem centrującym 57 a w roverku potrzebuje 56.Moje pytanie czy ktoś miał styczność z takim problemem albo w jaki sposób i czym skutecznie to zmniejszyć praktycznie o 0,5mm na stronie aby było jak powinno?
SPAMU¦
Wysłany: Nie Maj 15, 2011 13:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
racek, i miał bicie przy wysokiej prędkości ! Super doradziłeś, nie ma co...
Musiałbyś jakiś super cienki pierścień centrujący dorobić z 57,1 na 56,1, z tego co patrzyłem to nie ma w ofercie takich, może Ty znajdziesz Felga musi dobrze na piaste dochodzić, nie ma, że tylko milimetr...
ja mam z vw na rovera , pomierzę i dam ci znać . Fegli były włoskie ALESSIO były na polo 6n2 ja je miałem puźniej na r 214 i . Jak znajdę , pomierzę i dam znać co i jak .
Raczej nikt nie dotoczy pierścienia o średnicy ponad 55 mm i grubości ścianki 0.5 mm z dokładnością zbliżoną do rozsądnych 10%
Najlepiej dobrać blachę aluminiową o tej grubości i zwinąć sobie z niej pierścień. Puszka po piwie powinna się nadać.
Koła centrujesz puszkami po piwie a chłodnice może naprawiasz musztardą??:) Mnie tokarz wziął pomiar na każde koło z osobna i jest oks, więc nieprawdziwe jest stwierdzenie, że tokarz nie dotoczy..
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Raczej nikt nie dotoczy pierścienia o średnicy ponad 55 mm i grubości ścianki 0.5 mm z dokładnością zbliżoną do rozsądnych 10%
W żywieckim Famedzie była tokarka która toczyła na gś 0,23 mm, co prawda na znacznie mniejsze średnice ale mnie się wydaje że nowsze sprzęty to 0,5 mm nie ma żadnego problemu
[ Dodano: Czw Maj 26, 2011 20:55 ] JeCiu, najlepiej wejdź na stronę producenta alufelg, które posiadasz i zobacz czy nie ma oryginalnych pierścieni centrujących, jeśli pierścień nie będzie przychodził idealnie i będzie jakakolwiek luka to przy większych prędkościach masz gwarantowane bicie na kierownicy, choćbyś nie wiem jak mocno koła dokręcił
Ehh czepiacie się... Oczywiście jeśli ktoś ma dostęp do porządnych maszyn to uzyska wystarczającą dokładność bądź nawet wyższą. Dla nowoczesnej obrabiarki kilka setnych mm to nie problem. Miałem na myśli raczej przysłowiowych panów Heniów z typowych warsztatów usługowych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum