Wysłany: Sob Lut 05, 2011 14:39 Jak ściągnąć wskazówki z licznika.
Witam wszystkich.
Potrzebuje info. jak zdemontowac same wskazowki z licznika.
Chciałem wymienic tarcze, ale zeby to zrobic trzeba sciagnac wskazowki.
Nie bardzo wiem jak to zrobic. Na pewnym forum usłyszałem zeby krecic w odwrotna strone niz licznik i powiem krotko dzieki tej teorii wskazowki od temp. juz nie mam ulamała sie.
Z tad tez 2 pytanie czy da rade ja jakos wymienic bez potrzeby kupowania nowego licznika.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lut 05, 2011 14:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ja tak ułamalem od wskaznika paliwa na szczescie mialem drugi licznik po tem zrobilem tak mam takie wygiete jak by kombinerki sciaglem wszystko wskazowki obrotomierza i predkosciomierza zeszly bez problemu a ta od temperatuty zlapalem za raz przy tej cewce scislem delikatnie zeby sie nie krecila i wskazowka krecilem i zeszla czeba to robic bardzo delikatnie zeby nie porysowac tarczy i za silno nie sciskac bo tez sie ulamie a czy da sie to naprawic watpie w razie czego poszukam czy mam jeszcze ten silniczek od temperatury wody jak znajde moge wyslac bo od rovera 200 podejdzie raczej bez problemu do 216
czy moglibyście zamieścić TUTKA jak ściągnąć wskazówki przy liczniku od R600?? Bo już ułamałem od wskaźnika temperatury i od paliwa Albo przynajmniej na piszcie za który element złapać kombinerkami??
swRover25 [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 25, 2011 10:04
Jeżeli macie możliwość jedżcie na serwis tachografów, to tam mają sprzęciki do wyciągania wskazówek
z własnego doświadczenia:
z wskazówką prędkości i obrotów nie ma problemu - jakieś małe widełki, pęseta, malutkie kombinerki, lub nawet widelec, i spokojnie zejdą. można też wykręcić obracając w kierunku od 0 na minus (czyli w dół) i delikatnie ciągnąc.
gorzej sprawa się ma z paliwem i temp. wody. paliwo ściągnąłem bez większego kłopotu, jednak gorzej sprawa się ma z temp. - ułamałem/wyrwałem ośkę z tego plastiku i już po ptokach - potrzebuję całego nowego modułu.
przy zakładaniu:
zakładamy gdy zegary są mniej więcej w pionie - prędkość i obroty wciskamy delikatnie na ośkę w rejonie max - czyli koło 6k obrotów i 200 - a potem delikatnie obracamy wskazówkę, przeciwnie do wskazówek zegara tak aby wyzerować we właściwym miejscu.
z paliwem jest gorzej, bo ono nie posiada sztywnego minimum, dlatego najlepiej zatankować do pełna, i zakładać na włączonym zapłonie i podpiętym liczniku, po jakiejś minutce czy dwóch od podłączenia, tak aby ośka się ustabilizowała na właściwym poziomie, tak aby wskazywała na MAX
co do małych wskazówek - to lepszym pomysłem wg. mnie jest rozcięcie starego blatu ze skalą od strony przeciwnej niż skala i ściągnięcie poprzez ośkę, i (jeśli są z folii translucent) identyczne delikatne rozcięcie nowych i założenie. Jeśli podświetlenie będzie od tyłu można to miejsce podkleić izolką, żeby przez szczelinę nie przeświecało.
Jest to operacja najbezpieczniejsza dla tych delikatnych małych wskazówek.
_________________ Czytanie postów na forum może powodować schorzenia psychiczne i utratę wiary w ludzką inteligencję
nom ale na szybkiego zmontowałem i zrobiłem prowizoryczne podświetlenie na 4 oryginalnych żarówkach, (pod obrotomierz dałem te co normalnie podświetlały tarcze z góry) - efekt niezadowolający.
sesje mam i nie mam czasu się teraz z tym bawić - potem zakładam paski ledowe w każdy sektor zegarów, i wtedy fotki wrzuce.
wzór ten czarny z białymi obręczami, tylko minimalnie zmodyfikowany.
_________________ Czytanie postów na forum może powodować schorzenia psychiczne i utratę wiary w ludzką inteligencję
Sposób na ściągnięcie się już przewijał - albo niszczymy lutownicą wskazówki, albo wąskimi kombinerkami od dołu łapiemy oś i kręcimy wskazówką - ja tak zrobiłęm i jest ok.
Kalibracja to też prosta sprawa, jeśli mamy dostęp do jakiegoś generatorka funkcyjnego, lub innego, moze być sam przebieg prostokątny, amplituda 12V.
Zasilamy liczniki, do wejścia podłączamy generatorek (w przypadku obrotomierza i prędkościomierza). To są częstotliwości z mojego licznika (R620Sdi):
Przy odpowiedniej f liczniki ustawią się na podane wartości, zakłądamy wskazówkę i po sprawie
W przypadku obrotomierza jest łatwiej - mamy dwa PR-ki na płytce - jeden służy do regulacji wzmocnienia, drugi do offsetu. Można założyć wskazówkę "na oko" i skorygować ustawienia - najpierw offsetem przy 1krpm, potem wzmocnieniem korygujemy przy maksymalnym (u mnie w dieslu 6krpm), jeśli 1krpm wymaga poprawki to dociągamy offsetem na 1 i znowu korekcja 6krpm. Tak w skrócie.
Ze wskaźnikami temperatury i paliwa sprawa jest jeszcze prostsza - wystarczy zasilić liczniki i wejście z masą spiąć przez rezystor:
Dla temperatury: 22Ω
Dla paliwa: 7Ω.
Wartości tych rezystancji spowodują ustawienie się liczników na pozycjach 1 (czyli jakby przy pełnym baku i przy maksymalnej temperaturze silnika).
Oczywiście po takim zabiegu licznik wskazuje dokładnie tak jak przed grzebaniem, odpada więc co nieco dziwna kalibracja podczas jazdy
Jeśli będą chętni - w wolnej chwili napiszę jakiegoś dokładniejszego tutka na ten temat i wstawię projekty płytek drukowanych do podświetlenia liczników i wskazówek w R600 na LED-ach SMD - ja sobie takie coś wykonałem. Efekt dużo lepszy niż z żarówkami
co do obrotomierza, to chyba wszystkie działają na generatorze, jednak w roverach do 99 (600, 400, 200, 45, 25) lub 98 (800 i 200 kanciak) oraz MG do 01 (ZR, ZS) lub 02 (MGF/TF) prędkościomierz jest na impulstarze, więc z kalibracją nie ma problemu.
SMD - wiadomo że lepsze od żarówek, bo pod licznikiem natężenie światła rozłoży się w miarę jednolicie, co ciężko jest osiągnąć przy żarówkach.
też planuję tutka zrobić za tydzień po sesji.
_________________ Czytanie postów na forum może powodować schorzenia psychiczne i utratę wiary w ludzką inteligencję
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum