Wysłany: Sob Lip 02, 2011 13:03 [Freelander 1.8 2000] uszczelka pod głowicę klingerytowa ?
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
Czy kto kiedy słyszał o takim cudzie do silników K, jestem w trakcie HGF i dziś zawiozłem głowicę do roboty, pogadałem sobie z właścicielem i o dziwo wiedział że tej głowicy nie planuje się i takie tam, mówił mi że już dwóch gości założyło sobie uszczelki klingerytowe do tych silników i na nich jeżdżą, zamówiłem sobie taka normalnie w sklepie do serii K, ma ktoś z tym jakieś doświadczenia???
Uszczelka MLS (wielowarstwowa nowego typu), nie zdała absolutnie egzaminu w moim starym silniku, do niej nie dość że nowa magistrala to blok musi być 100% prosty, przejechałem na niej 33 tyś w rok i szlag ja trafił masakrycznie, jak się ogarnę to dam zdjęcia, uszczelka była firmy FAI hg 1391...
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lip 02, 2011 13:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
sory że tak późno odpowiadam, ale odpowiedź dla potomnych... była nowa uszczelka, nowa magistrala i nowy śruby... problem najprawdopodobniej tkwił w lekko wystającej tulei 4 cylindra, w niej też był skrzywiony korbowód, poza tym tuleja na 2 cylindrze się ruszała, obie wyciągnąłem i na ich miejsce wkleiłem nowe, moje zdanie jest takie że jeśli masz niesfatygowany silnik i ktoś go wcześniej nie spartaczył, blok jest prosty głowica jak należy to warto założyć uszczelkę nowego typu i wszystkie dodatki łącznie z modyfikacją chłodzenia, jeśli jednak silnik jest trochę sfatygowany jak mój... to założyłem jednak uszczelkę starego typu z modyfikacją chłodzenia.... zobaczymy ja długo pojeździ
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum