Wysłany: Nie Lip 03, 2011 19:38 [620 sdi, 1999r] Woda na podłodze
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam. Troche ryłem na forum za tym tematem ale do 600-tki znalazłem tylko jeden i jeszcze autor nie napisał jak sie przygoda zakonczyła . Po ostatnich ulewach zauważyłem ze wykładzina pod nogami pasażera jest bardzo mokra, aż woda przebijała się przez dywanik. Auto stało od wczoraj na dworze i dzisiaj jak jechałem z laską to spod schowka poleciał na jej nogi strumień wody. Ale to wcale nie jest najgorsze, bo buty wyschną, ale jak wiadomo przy nogach pasażera (o zgrozo) znajduje się komputer no i nie trzeba być elektrykiem żeby wiedzieć że woda mu nie służy... Nie mam pojęcia gdzie szukać przecieku, bardzo prosze o pomoc. Jeśli ktoś już to przerabiał to bede bardzo wdzięczny.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lip 03, 2011 19:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Oczyścić ze wszelkiego syfu. Przez te lata zapewne nazbierało się tam tego bardzo dużo (np. liście) i po prostu zatkało odpływy. Ja tak właśnie miałem w swoim R400.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Jest jeszcze jedna opcja... gorsza...
Mianowicie na dachu idą dwie rynienki i tak się składa, że w R600 te rynienki lubią rdzewnieć przy samej szybie [tym bardziej jeśli auto miało jakąś przygodę] i tam woda dostaje się pod uszczelkę i spływa do kabiny chyba po słupku.
Z tego co wiem to trzeba wyjąć szybę żeby to dokładnie sprawdzić więc jeśli wszystkie inne pomysły zawiodą to radzę udać się do zakładu zajmującego się szybami
Chociaż twierdzisz, że woda wylała się strumieniem więc stawiam, kolega tronsek że przelała się przez układ wentylacji
Oczyścić ze wszelkiego syfu. Przez te lata zapewne nazbierało się tam tego bardzo dużo (np. liście) i po prostu zatkało odpływy. Ja tak właśnie miałem w swoim R400.
R 45 też cierpi na te dolegliwości... Przy okazji wymiany mechanizmu wycieraczek z silniczkiem, co wiązało się z rozebraniem podszybia, też udrożniłem odpływy za pomocą drutu a następnie dość potężnego strumienia wody. Po pozbyciu się ciekawych okazów fauny i flory z odpływów, pod nogami pasażera suchutko a i wentylacja zrobiła się na tyle sprawna, że podczas deszczu nie muszę nawet włączać nawiewu...
Często również gniją podszybia, ale ja bym stawiał na to co pisał Tronsek.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Dołączył: 22 Mar 2011 Posty: 38 Skąd: Czułów k. Krakowa
Wysłany: Wto Lip 05, 2011 22:33
Witam, również ostatnio przydarzył mi się ten sam problem, cieszę sie więc że trafiłem na ten temat Jutro sprawdzę u siebie dokładnie jak z tym odpływem i dam znać. Przypuszczam ze faktycznie może to byc jego wina ponieważ jak jeden z Kolegów zauważył woda wylała się DOKŁADNIE spod schowka nawet 2 - 3 razy a działo się to w zasadzie WYŁĄCZNIE przy dość ostrym skęcaniu w lewo Tak więc wydaje mi się całkiem prawdopodobne że wina moze leżec po stronie odpływu. Pozdrawiam
_________________ Kto nie pyta pozostanie głupi na zawsze
Kto pyta, będzie głupim tylko przez chwilę
Dzięki koledzy, ja pewnie dopiero w weekend zobacze co z tym odpływem z powodu braku czasu. Jak skoncze to też napisze co tam wynikło. Narazie pogoda sie poprawiła i próbuje wysuszyć przemokniętą wykładzinę po dywanikiem. Figlaq - mi tak samo przy ostrym skrecaniu najbardziej leciało. Oby wystarczyło tylko przeczyścić. Pozdro dla wszystkich
[ Dodano: Pon Sie 01, 2011 23:10 ]
No i zrobiłem w końcu. Oczywiście po ostatnim poście zapomniałem i musiała mnie nawiedzić znowu powódź po niedawnych ulewach żebym się tym zajął. Przyczyną przecieku okazały się nieszczelne odpływy pod przednią szybą. Warto tam zajrzeć bo różne dziwne rzeczy tam można znaleźć ale głównie to taki muł który skutecznie zatyka te odpływy. Roboty dużo nie jest, jakieś 5 min rozbierania. Kilka zatrzasków od tego plastiku pod szybą i wycieraczki. Tylko radzę ostrożnie składać bo łatwo szybę uszkodzić. Dzięki wszystkim za odpowiedzi, pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum