Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Czw Lip 21, 2011 19:33 [R75] błąd w zegarach - nr vin nie zgodny z modułem świateł
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: 2000
witam grzebiąc komputerem w zegarach wyświetlił mi sie błąd taki jak w temacie...po skasowaniu znów wyskoczył,co on może znaczyć?niestety kodu błędu nie pamiętam,podejrzewam że jest to wynikiem skręcenia przebiegu przez magików bo jak go kupowałem miał jedynie 160k km najechane
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 21, 2011 19:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Kwi 2010 Posty: 208 Skąd: Jastrzębie Z
Wysłany: Czw Lip 21, 2011 23:27
Sprawa jest prosta. Stan licznika jest zapisywany w dwóch miejscach. W komputerze i w module świateł. Jeżeli wyświetla ci Err to oznacza, ze masz tam różne dane. Może to być spowodowane wymianą modułu świateł lub komputera, bądź też próbą zmiany stanu licznika. Sprawdź w komputerze jaki masz num VIN. Jeśli jest taki jak w samochodzie, to znaczy, że komputer nie był wymieniany.
_________________ teraz 75 cdt, wcześniej 216 SE i 214 Si może kiedyś jagular...
czyli co.... masz taki sam win zapisany w zegarach module świateł i kompie silnika? tak? a wywala błąd i gdzie ten błąd odczytałeś albo raczej czym?
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Pią Lip 22, 2011 13:22
błąd odczytałem po połączeniu sie z zegarami komputerem diagnostycznym,niestety z modułem swiateł nie moge sie połączyć aby w nim sprawdzić przebieg czy tam VIN,może jak przestanie padać to pójde jeszcze dziś poszperać, zaznaczam że nic niepokojącego z autem sie nie dzieje
[ Dodano: Pią Lip 22, 2011 14:22 ]
a VIN w zegarach czy w sterowniku silnika jest ten sam co na karoserii:)
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Pią Lip 22, 2011 21:49
hmm jest to prawdopodobne,może wymienili na używke zrobili tylko coś aby err sie nie wyświetlało i tyle...
[ Dodano: Pią Lip 22, 2011 22:49 ]
sknerko napisał/a:
a wywala błąd i gdzie ten błąd odczytałeś albo raczej czym?
odpowiem na pytanie czym:) łącze sie z roverkiem testerem o nazwie CDiF/2 moim zdaniem jak na testerek do wszystkich aut jest dość dobry, w roverku 75 CDT obsługuje immo,zegary,ABS,poduszki,silnik i klimatronik
apples, dałeś nam świeże pole na swobodne popis-anie?
jeśli chodzi o pomoc w temacie. Jeśli moduł świateł byłby zmieniony, np ze względu na dołożenie przednich halogenów, bo w oryginale mogłeś nie mieć, to było opisywane na forum, że z przebiegiem robią się różne dziwne kwiatki, trzeba by poszukać tego tematu na forum.
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Sro Lip 27, 2011 20:26
o i ta 1 możliwość wydaje mi sie najbardziej prawdopodobna:) bo auto od handlarza, pozatym mam chęć wybrać sie do PHJOWI na jakieś szczegółowe przebadanie mojego statku to sie okaże co tam nie halo:)
pamiętam jak kolega mi opowiadał, jak to pomagał swojemu koledze mechanikowi - handlarzowi samochodów w Omedze rozrząd na sztukę zakładać, tak aby z giełdy tylko nowy nabywca wyjechał, lub spawanie VW Sharana z czterech różnych ćwiartek, a BMW E36 po spaleniu komory silnika i całego przodu po robocie ''po kosztach'' wyglądało lepiej niż nowe, a na każdym przycinali z 2 - 3 tys czystego zysku
Pamiętam jak się śmiał jak na W210 E klasę poszło prawie pół wiadra szpachli, tyle rdzy na tym aucie było, oczywiście przywiezione z rajchu po taxi z milionowym przebiegiem, kupionym za bezcen, a sprzedanym za 20tys - cofnięcie licznika to minuta roboty, na której zarabia się 15tys
Można? można tylko trzeba umieć kombinować, a Polaczkowi wciśnie się wszystko za grubą kasiurę, z kitem, że auto serwisowane do końca i użytkowane przez starszego pana raz na miesiąc...
Sorka za offa ale tak mi się przypomniało w kwestii handlarzy...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum