Wysłany: Sob Lip 16, 2011 20:09 [freelander] stuki przy nawracaniu
Typ: TD4 Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Witam. Podczas nawracania na skrzyżowaniu usłyszałem mocne głuche stuki w środkowej części samochodu ( lub trochę bardziej z tyłu). Czytając wcześniejsze posty sprawdziłem czy nic nie jest poluzowane ( nic nie było), ruszając wał góra dół stuki dochodziły od podpory wału( łożysko stukało o obudowę), 4 miesiące temu wymieniałem podpory. Sprawdzałem luzy na mocowaniach tylnego napędu i delikatne są.
Zauważyłem również ,że powoli pęka guma na wiskozie ta od drgań , czy to może być przyczyną czy mogę ją zerwać bez konsekwencji dla napędu (bo po coś ona jest?)
Proszę o podpowiedzi czego, gdzie szukać. Dzięki za konkretne odpowiedzi.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lip 16, 2011 20:09 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Objawy EWIDENTNIE wskazują na uszkodzone sprzęgło wiskotyczne - koszt nowego około 1800zł ew. regeneracja 700-900zł.
Do tego uszkodzeniu mogła ulec przekładnia kątowa zwana powszechnie IRD.
Jeśli masz szczęście wystarczy wymiana łożysk. Polecam Timken.
Poczytaj zanim zaczniesz wypisywać kolejne głupoty - Bez urazy.
Ja jak coś kupuję to przynajmniej trochę o tym poczytam.
Czy auto to anglik - przekładka.
Jeśli tak to na jakiej maglownicy.
Jak magiel od Opla to masz przyczynę uszkodzeń.
Zły kat skrętu, przeciążenie wiskozy, rozwaliło gumę drgań skrętnych i samo visco.
Gratulacje dla tego co wymyślił patent z przekładką na maglu od Opla.
Już 5 aut robiłem po takim patencie.
Przeważnie porozwalane IRD i straszne luzy- lewa półoś.
Właśnie oto chodzi, że wszystko co czytałem sprawdziłem i jest ok. Wiskozę sprawdzałem metodą podnosząc auto na lewarku i koło się obraca, więc wisko ok.
Jak sprawdzić IRD , nic nie wyje,olej wymieniony.
Auto nie angol.
Mocowanie sanek też wygląda na ok, chyba że coś źle robię.
Co jeszcze mogę sprawdzić i w jaki sposób.
A sprawdzałeś frezy na wizskozie.
Może są uszkodzone i przeskakuje.
Sprawdził bym też krzyżaki na wale.
Czy podczas wymiany oleju w IRD dało się zauważyć jakieś opiłki na korku spustowym ?
Czy podczas jazdy słychać wycie z tyłu.
A co z tylnym mostem, było tam doglądane, był tam zmieniany olej.
witam ja jestem tylko ciekawy co jest w tej bańce na filmie teście wisco bo przecież może ważyć od 5 kg na przykład woda do nie wiem nawet 70-80 kg zalane betonem czy jakimś ołowiem , gdyby była znana waga wtedy można mówić o przeprowadzeniu wiarygodnego testu ja uniosłem samochód i kluczem ręcznie obrócę koło no ale czy wisco jest sprawne w 100% czy w 50% tego nie wiem
SyntaX właśnie podobnie robiłem tylko,że na kluczu z wyciąganym ramieniem i po 1 obrocie szło lżej. Dźwignia biegów położona w pozycji P i N na D nie pamiętam jutro jeszcze raz sprawdzę może ma to znaczenie.
Frezy są ok, krzyżaki teraz nie sprawdzałem, oględziny robiłem przy wymianie podpór.
W IRD opiłków nie widziałem, chyba ,że to wygląda jak masło bo taki nalot był na magnesie, ale nic metalowego nie widziałem.
W moście olej patrzyłem jest, będę zmieniał, szlam podobny jak w IRD, szumu brak.
Zastanawia mnie tylko to ,że jak ruszałem wałem góra dół to łożysko z podpory waliło o jego osłonę i wtedy był podobny dźwięk, ale może zbyt mocno poruszałem.
Czy bez tego tłumika drgań mogę jeździć jak niektórzy piszą. Podobno w niektórych wersjach nie było.
Czy ta część która się urywa z tyłu to dokładnie gdzie się znajduje, może nie zauważyłem.
U nas mechanicy chętnie by się tym zajęli, ale jak się pytam czy choć raz mieli do czynienia z freelanderem to nikt go nie robił, więc mam obawy. Szkoda go dawać do nauki.
win32 [Usunięty]
Wysłany: Nie Lip 17, 2011 22:31
Cytat:
W moście olej patrzyłem jest, będę zmieniał, szlam podobny jak w IRD, szumu brak
Zalanew wodą - wymienić jak najszybciej.
Cytat:
Czy bez tego tłumika drgań mogę jeździć jak niektórzy piszą. Podobno w niektórych wersjach nie było.
V6 zdaje się nie miał - ale tam jest inne sprzęgło. Ja przez pół roku jeździłem bo zgubiłem w lesie , i nic się nie stało. Ale na dłuższą metę lepiej bez tego nie jeździć - może zaszkodzić płytkom w VCU.
Cytat:
czy wisco jest sprawne w 100% czy w 50% tego nie wiem
Hamuje w skręcie tak że wybijasz zęby o kierownicę ? Mocno śmierdzi jak się zapnie, szybko sie zapina ? ucieka ci tyłkiem w zakręcie przy dodaniu gazu ?
Cytat:
Mocowanie sanek też wygląda na ok, chyba że coś źle robię
Bez opuszczenia sanek tego nie zobaczysz. Każdy Freelek do roku bodaj połowy rocznika 03, albo do VIN 2A 219766 ma tę wadę.
tu pan kolega poczyta:
http://lrfreak.wordpress....go-zawieszenia/
Witam,wymieniłem mocowanie tylnego mechanizmu i jak na razie jest cisza, dodam, że gumy nie były zniszczone (popękane) , może już były miękkie. Dzięki wszystkim za sugestie. Temat zamknięty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
ja uniosłem samochód i kluczem ręcznie obrócę koło no ale czy wisco jest sprawne w 100% czy w 50% tego nie wiem
, i nic się nie stało. Ale na dłuższą metę lepiej bez tego nie jeździć - może zaszkodzić płytkom w VCU.
