Wysłany: Pon Gru 06, 2010 18:30 [R620] Antena się nie podnosi
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1994
Witam.. Przed chwilką zauważyłem, że w roverku mi się nie chowa antena.. Schowałem ją recznie i włączyłem radio.. antena wyszła. Wyłączyłem radio i dupa.. antena została wysunieta a słychać, że silniczek od anteny działa. Co może być?? Jakiś plastikowe zebatki (tryby) mogły się połamać czy co??
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 18:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
antena jest na takim plastikowym pasku z ząbkami i możliwe że wyskoczyły z prowadnicy, najlepiej przesmaruj czymś tą antenę bo tam zbiera się wszystko na niej i zaczynają się problemy z wysuwaniem lub chowaniem ogólnie to standard w tych autkach
_________________ To ja Alex z chłopakami w ręku kierownica ,szosa przed nami...
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Wto Gru 07, 2010 10:24
Z pewnością nic się nie zepsuło i żadne ząbki na taśmie nie połamały, a powód jest bardziej prozaiczny. Bród i niskie temperatury. Wystarczy pomoc ręką (w trudniejszych przypadkach rozmrożenie) aby teleskop anteny cały się rozłożył, szmatka i np. spray silikonowy. Smarujemy i polerujemy dokładnie szmatką. Takie zabiegi czyszczenia i smarowania trzeba co jakiś czas powtarzać, bo na teleskopie najzwyczajniej zbiera się bród i wilgoć.
thef, no właśnie gadałem dzisiaj z wujkiem bo akurat w tym samym czasie wróciliśmy do domu z pracy i mówił, że to już w lato było tylko, że on nie używał radia więc nic nie robił bo mu to nie przeszkadzało.. potem jak pogoda pozwoli to pójde i zobacze.. i może spróbuje naprawić
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Wto Gru 07, 2010 15:04
tomii620si napisał/a:
thef, no właśnie gadałem dzisiaj z wujkiem bo akurat w tym samym czasie wróciliśmy do domu z pracy i mówił, że to już w lato było tylko, że on nie używał radia więc nic nie robił bo mu to nie przeszkadzało.. potem jak pogoda pozwoli to pójde i zobacze.. i może spróbuje naprawić
W lecie również zbiera się tam bród i teleskop się zacina, ot taka jego natura, trzeba co jakiś czas przeczyścić.
Ja wiem jedno.. dzięki wszystkim za pomoc ale będę musiał do jakiegoś kolegi na garaż zahaczyć to zrobić bo na dworze jak pada śnieg to odechciało mi się siłować na wstępie.. Przez kilka dni jeszcze mogę ręcznie antenę poskładać
Ja stawiam jeszcze na wyrobione zabki i koleczko w silniczku.
Mialem podobnie. Moja antena po naprawie dzialala jak nalezy. Uwazaj, jak bedziesz rozkrecal silniczek,bo moga wysoczyc z niego czesci i bacik moze sie rozwinac. Mi tak sie stalo, wszystko sie rozpryslo i zaczalem samemu dochodzic co i jak. Zauwazylem wytarcie zebow i braki na koleczku. Skombinowalem sobie druga i zlozylem jedna w calosc. Dziala na sniegu, lodzie i tym podobnych.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 135 Skąd: Wołów
Wysłany: Wto Gru 14, 2010 18:09
A czy u Was antena jak juz jest wysunieta dalej przez chwilke sluchac tak jakby jej silnik a antena juz stoi w tym czasie? Moze ja mam skrucona czy cos...u mnie wysuwaja sie cztery elementy no i po wysunieciu zawsze przez kilka sekund moze 5 slychac jeszcze silniczek i po zlozeniu tak samo?
Musi tak byc, tak samo mam z roleta w centrum handlowym. Tam jest wylacznik, ktory dziala na opor.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Mam tak isam problem jak w temacie antena sie wyciagla i nie chce sie chowac. U mnie jak ja wloze reka na sam dol i wlacze radio to wysunie sie kawalek, tak ze dwa cm i dalej juz nie chce. Druga sprawa czy podczas gdy antena nie byla schowana i pojechalem na myjnie to przez antene mogla mi sie dostac woda do bagaznika?? Bo wczoraj bylem na myjni a dzisiaj patrze a w bagazniku mokro.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sro Sty 19, 2011 10:17
sammer21 napisał/a:
Mam tak isam problem jak w temacie antena sie wyciagla i nie chce sie chowac. U mnie jak ja wloze reka na sam dol i wlacze radio to wysunie sie kawalek, tak ze dwa cm i dalej juz nie chce. Druga sprawa czy podczas gdy antena nie byla schowana i pojechalem na myjnie to przez antene mogla mi sie dostac woda do bagaznika?? Bo wczoraj bylem na myjni a dzisiaj patrze a w bagazniku mokro.
Wyczyść porządnie i nasmaruj teleskop anteny. Woda zawsze się tam może dostać, sprawdź drożność rurki odpływowej mechanizmu anteny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum