Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1998
Witam!
Mam problem z moim roverkiem 200, 1.4, 16v, 98r.
Ogólnie mam wyciek płynu chłodniczego. Wszystkie węże, chłodnica itp są szczelne. Płyn ucieka zawsze po przejściu z gorącego silnika na zimny (czyli wchodzę do auta, jadę gdzieś, odstawiam na noc, wracam rano i jest plama pod silnikiem i pusty zbiornik wyrównawczy) Auto się nie grzeje, nie mam masła, po prostu sam wyciek. Płyn ucieka jakby spod głowicy... (spływa po bocznych ścianach silnika) Padła diagnoza że uszczelka pod głowicą. Choć sam mechanik mówił że sprawa wygląda dziwnie i dopiero po konsultacji z innym mechanikiem stwierdził że jest możliwe. Oddałem auto... Wymienili w aucie uszczelkę, szpilki, wyczyścili wszystko, sprawdzili ciśnienie/szczelność głowicy (nie pamiętam dokładnie na czym sprawdzenie polegało) ale ogólnie z głowicą wszystko jest w porządku. Przez 2 dni wszystko wydawało się ok... lecz wyciek znów się pojawił w tym samym miejscu. Oddałem znów auto... sprawdzili pompę (jest w porządku) i dokręcili mocniej szpilki (wcześniej były dokręcone "książkowo"). No i przez chwile znów wszystko wydawało się być dobrze lecz wyciek znowu się pojawił...
Tu z dalszymi czynnościami się zatrzymałem... Jakieś pomysły?? Może ktoś miał lub spotkał się z podobnym problemem Bardzo proszę o pomoc...
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 03, 2011 13:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
mialem identyczny problem kapalo na zimnym silniku, na goracym wszysto okej,zrob tak jak silnik bedzie stygl to poloz sie pod autoi zobacz czy ci nie kapie gdzies w okolicach rorzadu,jesli stamtad to wszystko wskazuje na pompe wody, jesli mowisz ze masz okres dwoch dni ze wszystko jest wporzadku to winowajca jest uszczelka ktora znajduje sie w pompie moze akurat gdy sprawdzali twoja pompe byl okres ze bylo okej identycznie bylo u mnie ,wymienilem pompe i jest okej z twojego opisu wszystko wskazuje na uszkodzona uszczelke pompy lub sama pompa
Witam chciałem odświeżyć temat jako że mam ten sam problem co kolega.Otóż na zimnym silniku wycieka płyn chłodniczy w sporawych ilościach.Podkładałem kartonu pod spód i okazało się że cieknie gdzieś między blokiem silnika a filtrem powietrza.Po paru nieudanych wizytach u mechanika i jego nietrafionych próbach naprawy mam już dość.Może ktoś ma jakiś pomysł co to może być?z góry dzieki
Witam.
Mam ten sam problem. Od kilku dni ucieka plyn chlodniczy w duzych ilosciach. W poniedzialek zalalem do max a dzis jest ponizej min...
Zrobilem fotke miejsca gdzie cieknie moim zdaniem i obstawiam ze to z pompy.
Ale wolalbym sie doradzic przed oddaniem auta do mechanika.
Dzieki
_________________ Proste są dla szybkich samochodów
Zakręty dla szybkich kierowców!
Witam,
Mam można powiedzieć że też mam ten sam problem z plynem chłodniczym. Tylko że dzisiaj zauważyłem wyciek po obu stronach bloku po stronie kolektora wydechowego. Od rozrządu bym zrozumiał że to pompa, ale od strony filtra powietrza? do tego jak jest zimny silnik mega dymi na bialo.
Ma ktoś jakieś pomysly oprócz uszkodzenia uszczelki głowicy?
Rano przed pracą zrobię foto tylko nie wiem jak je dodać.
Dodatkowym objawem jest to że czasem pracuje tak jakby na 3 cylindrach (takie mam wrażenie). Czasem tak jest na zimnym silniku a czasem po zagrzaniu jak się przejadę kawałek.
Wchodzisz np. tu
-wybierasz plik/obrazek/zdjęcie na przycisku "wybierz plik"
-po wybraniu klikasz na zielony przycisk Zapodaj!
-załaduje Ci się obrazek i kopiujesz jego link czyli adres
-wchodzisz na forum i pisząc posta klikasz na znacznik IMG i wklejasz ten skopiowany adres
jest jeszcze kwestia hotlinkowania (direct link - link bezpośredni) ale to innym razem.
Jeśli używasz Chrome to z prawokliku masz komendę "Kopiuj adres URL grafiki"
Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 102 Skąd: Radom
Wysłany: Czw Gru 11, 2014 09:53
Opowiem jaki ja miałem wyciek, może komuś to pomoże Jakiś czas po kupnie Rovera zauważyłem, że ubywa mi płynu, najszybciej uciekało w zimne dni. Okazało się, że zerwany jest gwint jednej szpilki przy króćcu, który wychodzi z głowicy w okolicach filtra powietrza. Woda spływała po głowicy a następnie po łączeniu z blokiem co mogło wyglądać na walniętą uszczelkę. Przegwintowanie załatwiło sprawę Dodam, że tata w R75 1,8 miał taki sam problem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum