[imus23]

Witam Serdecznie! Opisuje tu mój problem ponieważ szukałem i nigdzie nie mogłem znaleźć nic podobnego.

Jakiś czas temu miałem problem z odcinaniem paliwa przy 3tys obr mechanik stwierdził iż jest to wina pompy wtryskowej wymontował i zawiózł do pompiarza po naprawie zamontował i było ok tylko zaczęła wyskakiwać kontrolka check engine. Na forum ktoś pisał aby opóźnić zapłon więc opóźniłem trochę i kontrolka przestała świecić. Gdy przyszły lekkie mrozy kolo -1 stopnia Celsjusza samochód nie chciał palić. Mechanik wymienił mi świece i powiedzial ze jest za późny zapłon i trochę go przyśpieszył niestety problem z check wrócił. Pojechałem do pompiarza sprawdził i powiedział ze za wcześny zapłon ustawiał statycznie na przyrządach i stwierdził ze różni się statycznie i dynamicznie ale że wypośrodkował i powinno być ok.. Niestety auto teraz nie odpala rano i puszcza białego dymka..
Czy ktoś ma jakiś pomysł jak dostroić ten zapłon aby odpalał i kontrolka nie świeciła? Może to wina pompy?
Pozdrawiam

[SPAMU¦]

[tronsek]

Moim zdaniem ewidentnie źle ustawiony kąt wtrysku. Ci mechanicy chyba ustawiali go na "chybił-trafił". Poczytaj sobie to:
http://www.roverki.pl/por...jest-zimny.html
http://www.roverki.pl/por...em-wtrysku.html

[imus23]

No tak czytałem już to wcześniej ale problem polega na tym że za nic nie idzie go ustawić tak żeby ładnie palił i kontrolka się nie paliła bo jak gość to na przyrządach ustawiał a ja wcześniej też próbowałem i tak jak mówię jak ustawie wcześniejszy kąt to odpala ale kontrolka świeci jak opóźnię to nie odpala...