Forum Klubu ROVERki.pl :: [Rover200 97r 2.0SD 86KM] Hamowanie i drgania całego nadwozi
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[Rover200 97r 2.0SD 86KM] Hamowanie i drgania całego nadwozi
Autor Wiadomość
lukasz18 




Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 79
Skąd: Połajewo



  Wysłany: Wto Paź 04, 2011 16:09   [Rover200 97r 2.0SD 86KM] Hamowanie i drgania całego nadwozi
Typ: SD Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997

Od dłuższego szasu podczas hamowania drży: Kierownica pedał hamulca co prowadzi do przeniesienia drgań na całe nadwozie. Wymienione zostały Końcówki drążka i tarcze łącznie z klockami przód obustronna wymiana. Proszę o pomoc bo nawet mechanicy sobie z tym problemem nie radzą. Co wymienić żeby ten problem rozwiązać???

Czy uszkodzony czujnik położenia wału może być efektem nie działającego obrotomierza??
_________________
Łukasz
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Paź 04, 2011 16:09   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Wto Paź 04, 2011 16:35   

lukasz18 napisał/a:
Czy uszkodzony czujnik położenia wału może być efektem nie działającego obrotomierza??

tak

A zawieszenie silnika było sprawdzone ?? A amory w jakim stanie na aucie ??
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
lukasz18 




Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 79
Skąd: Połajewo



Wysłany: Wto Paź 04, 2011 16:41   

Nie wiem kolego jak tam amortyzatory ale mogę dodać że prawe koło jest cofnięte o 1 cm.
strona powypadkowa
_________________
Łukasz
Ostatnio zmieniony przez lukasz18 Sro Paź 05, 2011 13:20, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Wto Paź 04, 2011 17:16   

Poszukiwanie rozpocząłbym od tarcz (te są wymienione więc to odpada) potem piasty...
 
 
piszczuS1991 



Dołączył: 03 Paź 2011
Posty: 10
Skąd: Żyrardów



Wysłany: Wto Paź 04, 2011 17:45   

Mój znajomy ma ten problem ale znamy przyczynę. Tarcze wentylowane, na żebrach jest sztywniejsza a tam gdzie ich nie było pokrzywiła się i podczas hamowania auto latało jak pod dołach półmetrowych ale o dziwo na kierownicy nie było to bardzo odczuwalne. Jeśli Ty wymieniałeś tarcze to będziesz wiedział czy tak robiłeś jeśli nie to sprawdź bo w niektórych "serwisach" gdy klocki i tarcze nie za bardzo pasują mają super nieprzyswajalny dla mnie zwyczaj szlifowania tarczy. Zerknij czy nic Ci tam nie przetyrali diaxem. Z tym że mechanicy pewnie by do tego doszli. Zależy gdzie robisz auto:)
 
 
 
pelson91 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2236
Skąd: Sochaczew

Rover 75

Wysłany: Wto Paź 04, 2011 17:54   

ja mam podobny problem, bardzo uciążliwy przy hamowaniu z większych prędkości, wtedy buda i fajera tak się trzęsie że nie da się wysiedzieć. do tego nosi przodem auta w lewo i prawo. a sprzedający mi samochód przed kupnem twierdził że zostały wymienione tarcze z przodu niedawno i całe zawieszenie (z zawieszeniem się zgadzam, bo nic nie stuka), ale z tymi hamulcami to sam nie wiem.


To wina tarcz?
 
 
piszczuS1991 



Dołączył: 03 Paź 2011
Posty: 10
Skąd: Żyrardów



Wysłany: Wto Paź 04, 2011 17:58   

Najlepiej zrób zdjęcie tarcz i tu je pokaż. Ciężko będzie ocenić ale zawsze to coś.

Znam chińskie badziewia które padały przy pierwszym ostrym hamowaniu od 100 do 0.
 
 
 
pelson91 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2236
Skąd: Sochaczew

Rover 75

Wysłany: Wto Paź 04, 2011 18:12   

co do zdjęcia to najwcześniej jutro, bo teraz już ciemno, i szczerze mówiąc średnio mi się chce schodzić na podwórko i koła zrzucać. Jutro to ogarnę, ale też nie sądzę że po zdjęciach mi powiecie czy tarcze są walnięte czy nie
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Wto Paź 04, 2011 18:26   

Może być też taka sytuacja, że piasta nie została wystarczająco wyczyszczona i powierzchnia przylegania tarczy do piasty nie jest idealna... oczywiście przy założeniu, że piasta jest prosta.
 
 
piszczuS1991 



Dołączył: 03 Paź 2011
Posty: 10
Skąd: Żyrardów



Wysłany: Wto Paź 04, 2011 18:27   

No dlatego napisałem że ciężko będzie to ocenić. Ale zawsze to coś. Sam się przyjrzyj dokładnie jak one wyglądają. Czy klocki równo dolegają do tarczy i drą ją odpowiednio.

Przyczyn może być wiele, podnieś bez zdejmowania koła i sprawdź czy nie ma nadmiernych luzów.

Kolejna tak jak napisał Remi55 poduchy też warto sprawdzić.
 
 
 
pgrad 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 499
Skąd: Łódź

MG ZR

Wysłany: Wto Paź 04, 2011 20:14   

Mogą być też krzywe półosie. Kumpel miał tak w fordzie. tarcze mu wymieniali kilka razy na gwarancji. Za którymś razem pojechał do pana "Zenka" i ten się kapnął. Problem minął bo jeździ już ponad pół roku i nic się nie dzieje. Wcześniej 1000km i tarcze zwichrowane.
Koła wyważone?
 
 
 
pelson91 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2236
Skąd: Sochaczew

Rover 75

Wysłany: Wto Paź 04, 2011 20:20   

ale krzywe półosie też dają o sobie znać chyba i przy ruszaniu nie?

co do wyważania kół - nie wiem szczerze mówiąc, od kupna (2 miesiące) nie ruszałem kół. Na początku było to mniej odczuwalne (ale było to drganie), a teraz jest już uciążliwe :mad:
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2341



Wysłany: Sro Paź 05, 2011 08:06   

pelson91 napisał/a:
ja mam podobny problem, bardzo uciążliwy przy hamowaniu z większych prędkości, wtedy buda i fajera tak się trzęsie że nie da się wysiedzieć. do tego nosi przodem auta w lewo i prawo. a sprzedający mi samochód przed kupnem twierdził że zostały wymienione tarcze z przodu niedawno i całe zawieszenie (z zawieszeniem się zgadzam, bo nic nie stuka), ale z tymi hamulcami to sam nie wiem.


To wina tarcz?


pelson- temat przerobiłem u siebie- mimo, że miałem nowe, dobre tarcze, przy hamowaniu z dużych prędkości, miałem identyczne objawy ( mówię o tarczach litych 11-13mm bodajże. Sprawę załatwiłem następująco, kupiłem używany zestaw od Hondy Civic: zaciski, jażma, tarcze went 21mm i temat załatwiony. Teraz hamowanie nawet ze 180-0 , zero trzepania jakiegokolwiek. A koszt w moim przypadku wyniósł za wsio ( nie licze robocizny, bo to było jedno popołudnie w garage ) 280 pln. Polecam taki swapik :ok:
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Paź 05, 2011 10:00   

wyważenie to jedno, ale sprawdź czy czasem koła po prostu nie są krzywe ... miałem tak w R200 i właśnie problemem była wygięta felga i czuć to było głównie przy hamowaniu, gdy mocno się dociążało przód. Możesz po prostu założyc np. zimówki na próbę, albo zamienić przód z tyłem i zobaczysz czy się poprawi sytuacja. Jeśli tak, to znaczy że problem masz w kołach .. jeśli nie to szukaj przyczyny głębiej. (hamulce, zawiecha, półosie, piasta)
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
lukasz18 




Dołączył: 19 Gru 2009
Posty: 79
Skąd: Połajewo



Wysłany: Sro Paź 05, 2011 13:23   

Jeżeli są wądpliwości co do zdjęć to proszę o podanie czego jeszcze mam zrobić a żeby ułatwić rozwiązanie mojego problemu z Roverkiem
_________________
Łukasz
 
 
piszczuS1991 



Dołączył: 03 Paź 2011
Posty: 10
Skąd: Żyrardów



Wysłany: Sro Paź 05, 2011 14:57   

Tarczę ładnie zdziera, może wydawać się trochę krzywa na zdjęciu z boku ale to pewnie tylko na zdjęciu.

Tarcza trzyma Ci się na jednej śrubie? Może dlatego jest bicie?

Spróbuj tak jak poradzili koledze, zamontuj zimówki bądź zamień tył z przodem bo to może być wina koła.
 
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2341



Wysłany: Sro Paź 05, 2011 19:25   

Dziwne, wcześniej nie widziałem zdjęć w temacie, widzę, że masz tarcze went :hm: , ładnie je bierze, czyli faktycznie szukałbym winy po stronie kół.
 
 
Chris83 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 262
Skąd: Grudziądz

Rover 25

Wysłany: Sro Paź 05, 2011 19:42   

Tak mi się rzucił łącznik stabilizatora w oko - wszystko z nim OK? Choć pewnie nie ma on wpływu na Twój problem.
_________________
Pozdrawiam!
 
 
chojna89 




Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 21
Skąd: Poznan



Wysłany: Sro Paź 05, 2011 20:13   

Tez kiedys mialem podobny problem i okazalo sie ze to wina delikatnego bąbelka na oponie + lekko pokrzywiona felga. Po wymianie opony i naprostowaniu felgi problemu nie ma
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Sro Paź 05, 2011 20:15   

Krzywy jest drążek kierownicy na tych foto :neutral:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Rover200] wymiana całego silnika
Wojtek13 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 26 Sro Kwi 19, 2017 17:57
Wojtek13
Brak nowych postów [R200SD 97r] hamowanie i drgania
lukasz18 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Nie Gru 20, 2009 14:09
Brt
Brak nowych postów [Rover200 97r 2.0SD 86KM] czujnik położenia wału
lukasz18 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Pią Gru 16, 2011 17:26
lukasz18
Brak nowych postów [Rover200 SDi] Drgania kierownicy
m166 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Pon Lip 27, 2015 16:45
m166
Brak nowych postów [ R200 1.4i 99r] HAMOWANIE
????
joni_25x Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 11 Pią Kwi 09, 2010 12:57
Bordos



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink