Moje pytanie teraz brzmi, czy ktoś może widział to autko i może się podzielić swoimi spostrzeżeniami. Ewentualnie na co zwracać uwagę przy kupnie 25-tki, lub może ktoś ma do zaoferowanie 25-tkę w przystępnych pieniążkach i stanie godnym uwagi.
Wysłany: Pią Gru 30, 2011 15:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
komik88 [Usunięty]
Wysłany: Pią Gru 30, 2011 16:17
koleś nie wie chyba z czym ma do czynienia, bo już na wejściu w opisie zawalił byka to jest silnik rovera K-seria a nie Hondy Civic to są zupełnie dwa inne silniki..rover ma 103KM i niech nie myli pojęć.. ze spalaniem też cudów nie ma to w mieście przy zwykłej jeździe itak spali 8-9l na 100km
Wygląda OK. Akumulator jeszcze orginalny. R25 nie jest udaną konstrukcją. Miałem ich 4 więc coś wiem. Wady: Rdza (nadkola, koło przyciksu od otwierania klapy, pod listwami jak się otwiera drzwi to jest ozdobna listwa "Rover"), nie działający spryskiwacz tylnej szyby, rdzewiejąca chłodnica, głośny alternator, cięknący szyberdach, głośniki pierdzące, łamiące się pokrętła i najgorsze "HGF" czyli uszczelka pod głowicą (jak jest metalowa uszczelka problem znika). Zalety: zawieszenie, dynamika, spalanie.
Tak czytałem już to, chciałem się upewnić czy w nowszym modelu może już kila bolączek usunęli, ale jak czytam post kolegi damianz11, to wygląda na to, że nie
damianz11 napisał/a:
jak jest metalowa uszczelka problem znika
Czy jest możliwość zobaczenia "gołym okiem" jaka uszczelka jest założona, bo z tego co się orientuję to oprócz uszczelki wymieniało się coś jeszcze.
W tym R25 jest gumowa orginalnie. Wymienia się tylko uszczelke i problem znika. Widać że w tym zbiornik wygląda na czysty więc może nic się stało jeszcze. Uszczelka może paść za 1000km a może za 100000km. Nigdy nie wiesz. Jak zobaczysz na łączenie głowicy i bloku to bedzie widac jaka jest uszczelka, albo zapytaj własciciela. Zagrzej silnik i dotykaj przewody gumowe (czy nie twarde) i jak już pada to bedzię koło korka biały osad się zbierać od płynu (znaczy że już cisnienie go wywala).
Ja uważam że R25 to nie są złe auta, moją wady, ale silniki są wytrzymałe.
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Pią Gru 30, 2011 19:26
damianz11 napisał/a:
Wygląda OK. Akumulator jeszcze orginalny. R25 nie jest udaną konstrukcją. Miałem ich 4 więc coś wiem. Wady: Rdza (nadkola, koło przyciksu od otwierania klapy, pod listwami jak się otwiera drzwi to jest ozdobna listwa "Rover"), nie działający spryskiwacz tylnej szyby, rdzewiejąca chłodnica, głośny alternator, cięknący szyberdach, głośniki pierdzące, łamiące się pokrętła i najgorsze "HGF" czyli uszczelka pod głowicą (jak jest metalowa uszczelka problem znika). Zalety: zawieszenie, dynamika, spalanie.
A wydaje się, że pisze fachowiec
Nikt nie pytał o Twoje subiektywne zdanie. Niby mądrze a głupio...
[ Dodano: Pią Gru 30, 2011 19:01 ]
Wizard_gp napisał/a:
damianz11 napisał/a:
jak jest metalowa uszczelka problem znika
Czy jest możliwość zobaczenia "gołym okiem" jaka uszczelka jest założona, bo z tego co się orientuję to oprócz uszczelki wymieniało się coś jeszcze.
Słuchaj kolegi, a będziesz w zimę chodził w sandałach z ocieplanymi paskami.
[ Dodano: Pią Gru 30, 2011 19:09 ]
Tak na moje oko z zewnątrz:
- rocznik 2003 powinien mieć już chyba lampy z ciemnymi wkładami (takie jakie ma MG ZR),
- felgi aluminiowe z Rovera 200... ładne ale nieoryginalne,
- ponadto z zewnątrz nic więcej rzucającego się w oczy (gdyby zdjęcie było centralnie z tyłu, bo albo mi się wydaje albo emlemat "25" jest w innym miejscu i trochę krzywo... ale to może był złudzenie),
Wnętrze:
- plastikowa kierownica (bleee),
- drelichowa tapicerka (bleee),
- brak zagłówków tylnej kanapy (może być problem na przeglądach),
- lusterka manulane (bez ogrzewania).
Albo mi się wydaje, albo zbiorniczek wyrównawczy jest pusty
damianz11 napisał/a:
W tym R25 jest gumowa orginalnie. Wymienia się tylko uszczelke i problem znika. Widać że w tym zbiornik wygląda na czysty więc może nic się stało jeszcze. Uszczelka może paść za 1000km a może za 100000km. Nigdy nie wiesz. Jak zobaczysz na łączenie głowicy i bloku to bedzie widac jaka jest uszczelka, albo zapytaj własciciela. Zagrzej silnik i dotykaj przewody gumowe (czy nie twarde) i jak już pada to bedzię koło korka biały osad się zbierać od płynu (znaczy że już cisnienie go wywala).
Ja uważam że R25 to nie są złe auta, moją wady, ale silniki są wytrzymałe.
Jest kilka możliwych awarii uszczelki pod głowicą. Mogą się:
- mieszać płyny,
- może iść płyn do oleju,
- olej do płynu,
- olej na zewnątrz,
- płyn do cylindra.
Czy każdą z tych awarii diagnozujesz w ten sam sposób?
Z VIN-u wynika, że to 103 konna wersja.
Osobiście poszukałbym ciemnej 25-ki w jasnym welurze lub skórze. W wersji z beżową skórą często są fajne zaślepki na rączki zamykania drzwi (drewniane). Polecam wersje 1.6 (palą podobnie do 1.4), a niutów i koni więcej. Do tego często wersje 1.6 są w pełnej opcji.
Mała poprawka. Lampy z ciemnymi wkładami są od numeru 3D690894. Czyli ten ma jeszcze te jasne.
Słuchaj kolegi, a będziesz w zimę chodził w sandałach z ocieplanymi paskami.
Możesz rozwinąć swoją myśl
damianz11 napisał/a:
Widać że w tym zbiornik wygląda na czysty więc może nic się stało jeszcze
A moim okiem, wygląda na to, że tam jest czysta woda, chłopina mógł zlać płyn i zalać wodą, żeby nie było widać oleju.
A czy nie uważacie, że ten silnik jest strasznie ubrudzony, z tego co się orientuję to silniki sprawne w których nikt nie rzeźbi, są zakurzone, a w tym wygląda na to jakby różne płyny bryzgały mu całej komorze, pozostawiając osad, szczególnie widać na przewodach od chłodnicy, filtrze powietrza i na ścianie grodziowej(chyba że tam jest wygłuszenie ) ale może w tym modelu tak jest?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum