Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2002
Witam mam wrażenie,że przeczytałem wszystko co wiąże się z tym tematem zatem przeczytajcie proszę to co mnie trafiło . Freedek gubić zaczął płyn chłodniczy - akcja -wymiana uszczelki , poprawka + śruby /nowy typ uszczelki/ + termostat trochę spokoju i dziwne zdarzenia - pękające przewody : do zbiorniczka , od odpowietrzenia do silnik a i jeszce jeden po prawej stronie. Wymiana korka . Dalej cieknie . Wyciek jest rano pewnie silnik wystyga . Wyciek jest nie co dziennie zazwyczj po trasie ok 300-400 km . Nigdy po jazdach miejskich .. Nie mam garażu i niestety warsztat ale jak widzę to oni nie mają pomysłu co i gdzie . Cieknie gdzieś od strony grodzi i siorbei do najniższego punktu.
Może jakieś pomysły, tropy , ??? Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Czw Gru 15, 2011 12:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
od strony grodzi czy po samej grodzi? jak silnik od strony grodzi to sprawdź uszczelkę pod kolektorem ssącym. a jak po grodzi to może na wejściu/wyjściu do nagrzewnicy cieknie.
Aha jak by to było przy kolektorze to warto po zdjęciu kolektora, przy okazji wywalić ten zaworek z kulką z boku kolektora bo on lubi przyrdzewieć i pomaga w nawrotach HGFu. U siebie wywaliłem przy okazji robienia instalacji gazowej.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
ja kupiłem nowy korek... i od strzału był zepsuty, kupiłem teraz z Poloneza i działa, ja bym sprawdził:
- zawartość co2 w płynie
- przewody idące do chłodniczki IRD (i może olej w ird)
- połączenie metalowej rury z termostatem (za silnikiem) bardzo newralgiczny punkt (przynajmniej u mnie)
- nagrzewnicę
- tak jak pisał kolega uszczelkę kolektora ssącego
- chłodnicę i resztę bambetli
- ciec również może naruszona tuleja cylindra przy wymianie uszczelki wtedy płyn by się przedostawał do miski olejowej i byłby nalot pod korkiem jeśli by się go dużo przedostawało
jaką uszczelkę zakładałeś pod głowicę? nowego typu? jeśli tak to sprawdź sobie na połączeni głowica blok czy tam aby coś się nie pojawia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum