Forum Klubu ROVERki.pl :: [R620Ti] Remont silnika
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R620Ti] Remont silnika
Autor Wiadomość
Martini




Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 14
Skąd: Trachy



  Wysłany: Wto Lis 08, 2011 15:31   [R620Ti] Remont silnika
Typ: Ti Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998

Semano!

Postawie sprawę jasno....konieczny szlif i idące za tym zakupy ;)
Tłoki ponadwymiarowe oraz wszystko co będzie trzeba.
Opłacalne wg. znawców? No i w ogóle czy słyszał ktoś gdzieś kiedyś o takich tłokach do 600-ki Ti? Toma twierdzi, że nie spotkał się z takowymi.

Pozdro!
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Lis 08, 2011 15:31   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Marrkus 




Pomógł: 67 razy
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 1096
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Wto Lis 08, 2011 21:26   

Tłoki są dostępne. W Polsce bez problemu dostaniesz wossner-y z kutego aluminium:

http://www.wossner.pl/product.php?id_product=3048

Są i rozmiary nadwymiarowe.Dodatkowo jest to pełny zestaw z pierścieniami, sworzniami etc.. czyli de facto komplet tłoków wychodzi za powiedzmy coś około 1200pln jak na kute nie jest strasznie drogo. Wcześniej ten komplet kosztował prawie 2,5tyś pln czyli z ceny zeszli całkiem ładnie

W UK jest jeszcze większy wybór ale wiadomo - trzeba wiedzieć gdzie szukać i nie zawsze jest tanio a raczej zawsze b.drogo...

Czy się opłaca - nie... raczej nie... Za szlif bloku, zrobienie głowicy, sprawdzenie i ewentualne szlifowanie wału, wszystkie uszczelki i uszczelniacze, rozrząd, olej, filtry .... zapłacisz więcej niż auto jest warte.

Ale jeśli traktujesz ten samochód jako bazę do modów, masz zamiar go trywialnie mówiąc tuningować to gra warta świeczki.

Napisz może jeszcze co się dzieje bo te silniki łatwo się nie zacierają - u mnie po prawie 240tyś km ciągle widać piękne rysy po honowaniu
 
 
Martini




Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 14
Skąd: Trachy



Wysłany: Sro Lis 09, 2011 06:25   

Przeprowadzałem remoncik "góry" silnika.
Planowanie głowicy i wszystkie uszczelki oraz uszczelniacze.
Mechanik wszystko poskładał i 2 dni silniczek pracował jak ta lala.
Później...tragedia. To co zostawiałem za sobą to nie dym...a mgła!
Kopcenie na biało, szaro...
Pierwsza rzecz którą zrobiłem to telefon do mechanika i jazda na całej linii.
Wtedy dopiero dowiedzialem sie takich ciekawostek jak to że mam juz wżery na cylindrach a pierscienie nie są może w tragicznym stanie ale w najlepszym też nie. Dodatkowo powiedział mi ze często tak właśnie jest gdy po remonciku "góry" stare pierścienie nie wytrzymują nowego dobrego sprężania. Nie wiedziałem o tym...aż tak na silnikach sie nie znam. Dla pewności zdjąłem świece i mam komin z drugiego cylindra i spod bagnetu.
Z mechanikiem juz szczerze porozmawiałem i dałem do zrozumienia że poniesie część kosztów przez niedoinformowanie mnie o możliwych efektach naprawy.
 
 
 
Tomek1212 




Pomógł: 84 razy
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1512
Skąd: Tarnów



Wysłany: Sro Lis 09, 2011 09:57   

Wżery na cylindrach ? Pierwsze słyszę.
Trzeba ponownie zdjąć głowicę (w tym silniku to bajka), średnicówka w dłoń i pomierzyć wszystkie 4cylindry. Jest spora szansa, że wystarczy zmienić same pierścienie.

[ Dodano: Sro Lis 09, 2011 09:57 ]
To co mechanik mówił to prawda, dlatego nie powinno się roić samej góry lub samego dołu, a jak już jest konieczność ściągać głowice to nie docierać zaworów, bo inaczej polecą pierścienie tak jak to się stało u ciebie.
 
 
 
Martini




Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 14
Skąd: Trachy



Wysłany: Sro Lis 09, 2011 13:27   

Nie docierać? Mechanik właśnie docierał...wiem bo mówił.

Tak więc mam wybór. Albo zmierzyć i włożyć same pierścionki...albo iść na całość. Zawsze interesowałem się tuningiem...moje Ti ogranoczyło się do wydechu na całości, stożka i przekręcenia wałków :) Może teraz zgłębie temat :)
 
 
 
Marrkus 




Pomógł: 67 razy
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 1096
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Sro Lis 09, 2011 21:09   

Co masz na myśli pisząc :

Martini napisał/a:
i przekręcenia wałków


Pytanie jeszcze jakie uszczelniacze zaworowe ci wsadził ten mechanik. Niestety do tego silnika nie leżą na każdej półce w sklepie z częściami. Możliwe że wsadził ci uszczelniacze do rovera ale na przykład k-serii bo te są łatwiej dostępne z racji montowania tego silnika w polonezie. Nie mówię że tak jest ale nigdy nie można wierzyć mechanikom... Słyszałem też bardzo niepochlebne opinie o uszczelniaczach AJUSA - a właśnie te najłatwiej zdobyć (nawet na allegro) - ponoć pękają w nich sprężynki i przestają uszczelniać.

Ile przebiegu ma twoje auto? Wżery na cylindrach gdybyś miał to by już wcześniej ci tak kopciło. I ciekawi mnie na jakiej podstawie mechanik ocenił stan pierścieni - chyba tylko po przebiegu auta bo raczej robiąc głowicę nie wyciągał tłoka. Nigdy się nie spotkałem by pierścienie się sypały po zrobieniu głowicy - słyszałem tylko o panewkach które po zrobieniu góry czasami już nie dawały rady... co prawda nie jestem alfą i omegą ale nie wierzę by porządny mechanik widząc wżery nie omieszkał poinformować klienta o tym fakcie zanim założy głowicę i zmarnuje uszczelkę za ponad 100pln

Chyba że przypałowałeś auto zaraz po zrobieniu :mrgreen:

Tak czy siak głowicę trzeba zrzucić - tylko w ten sposób można ocenić w jakim stanie są gładzie cylindrów, czy uszczelniacze zaworowe nie puszczają itp.

Tak z ciekawości ile cię kosztowało zrobienie góry?
 
 
Tomek1212 




Pomógł: 84 razy
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1512
Skąd: Tarnów



Wysłany: Czw Lis 10, 2011 00:31   

Wżery na cylindrach to jakaś abstrakcja. W normalnie eksploatowanym samochodzie nic takiego się nie pojawia nawet po wielu tysiącach kilometrów.

Stan pierścieni bardzo łatwo jest ocenić i nie trzeba do tego wyciągać tłoków. Wystarczy nalać niewielką ilość cieczy na tłoki i zobaczyć w jakim tempie poziom się zmniejsza. Taki pomiar choć może nie jest dokładny to w połączeniu z pomiarem gładzi cylindrów daje bardzo dobry obraz stanu "dołu silnika".
 
 
 
Martini




Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 14
Skąd: Trachy



Wysłany: Czw Lis 10, 2011 15:37   

choroba...gdybym to ja pamiętał teraz. zapodziałem gdzieś rachunki...powiem jedynie, że wszystko kupiłem w TomaTeam.
Właśnie tak sprawdzał stan pierścionków. ciecz na tłoki...z tego co widziałem to nie zleciało nic. tak mówił też mechanik. tyle że po wszystkim dodał, że na dobrą sprawe to o niczym nie świadczy i stan faktyczny i dokładny dowiedzieć sie można jedynie przez wyjęcie flaków.
Przebieg nieco ponad 170000....jeśli właściciel przede mną nic nie kręcił.
żeby nie skłamać to uszczelki i uszczelniacze kosztowały coś 400plnów a całość wyszłą mnie 1000. przed tym robiłęm rozrząd i sprzęgło, alternator i hamulce ;)

Ogólnie można by stwierdzić, że mechanik spartolił robotę a teraz umywa ręce.
 
 
 
Marrkus 




Pomógł: 67 razy
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 1096
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Czw Lis 10, 2011 21:13   

Możesz jeszcze sprawdzić ciśnienie na tłokach. Albo jedziesz do jakiegoś mechaniora albo kupujesz we własnym zakresie odpowiedni sprzęt - koszt niewielki bo już za około 50-70pln można mieć a mechanik weźmie pewnie około 30-40 :mrgreen: także może warto czasami przepłacić.

Próba ciśnienia powietrza na cylindrach może dużo powiedzieć zwłaszcza gdy zrobi się ją na dwa sposoby, na sucho i z olejem
 
 
BorysOpole 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 316
Skąd: Opole



Wysłany: Wto Gru 20, 2011 00:26   

masz rachunek od mechanika za robociznę ?
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [620Ti] Remont silnika
antonio3 Rover serii 600, Honda Accord 46 Czw Wrz 15, 2016 17:58
adam_26
Brak nowych postów [R620Ti] Jak sprawdzić UPG bez rozbierania silnika
tomii620si Rover serii 600, Honda Accord 24 Nie Kwi 06, 2014 22:48
tomii620si
Brak nowych postów [R620Ti] Nie słychać silnika krokowego.
Marshall7 Rover serii 600, Honda Accord 20 Czw Kwi 28, 2011 20:31
Marshall7
Brak nowych postów [R620Ti] Jaki olej do silnika
tomii620si Rover serii 600, Honda Accord 22 Czw Sty 22, 2015 23:29
Smiejacy
Brak nowych postów [620 Si] Remont Roverka
pino1309 Rover serii 600, Honda Accord 23 Nie Mar 27, 2011 04:12
pino1309



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink