Wysłany: Pon Sty 02, 2012 17:21 AON, słuzba wojskowa, pytania do osób w temacie.
Witam
Mam kilka pytań związanych z wstapieniem do służby wojskowej do osób dla których jest to pasja, praca itd. Przypuszczam że w dosyć duzym rozwinięciu odpowiedzi na większość pytań znajdę w googlach ale chciałbym zapytać "u źródła" a może komuś sprawi jednocześnie przyjemnosć odpowiedź na tematy z branży.
Dzisiaj wpadłem na pomysł aby uzupełnić mój licencjat z zarządzania, mam 25 lat i pomyślałem o Akademii Obrony Narodowej z racji tego, że w sylwestra poniekąd miałem możliwość zaczerpnięcia minimum informacji mi potrzebnych, chciałbym rozwinać temat.
Chciałbym podjąć studia na wydziale bezpieczeństwa narodowego albo zarządzania kryzysowego na AON w trybie niestacjonarnym ze względu na pracę.
Z góry dzięuję za wszelkie odpowiedzi na temat (wystarczy TAK/masz rację lub NIE/doczytaj )
1. Na komisji wojskowej w liceum dostałem kategorię D ale sam ją sobie wybrałem. Mam wadę wzroku która kwalifikuje mnie i do A i do D i wybór należał do mnie. Nie wiem czy to nie będzie teraz przeszkodą, aczkolwiek gdzieś wyczytałem, że w przypadku służby zawodowej, kandydat przechodzi osobną komisję lekarską i kategoria pierwotnie nadana nie ma wiekszego znaczenia, liczą się aktualne badania i jeśłi kwalifikują to nie ma przeszkód. Czy to prawda??
2. Jak rozumiem po osiągnięciu wystarczająco dobrych wyników w nauce na danym kierunku mógłbym się starać o przyjęcie na posadę w "wojskowości" zgodnie z kierunkiem, po odpowiednim przeszkoleniu itd.??
...wyżej pojawiło się stwierdzenie "większość pytań" a na razie są dwa, jednak przypuszczam, że pojawią się jakieś wątpliwości do rozwiązania
Pozdrawiam,
Darek
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sty 02, 2012 17:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
2. Jak rozumiem po osiągnięciu wystarczająco dobrych wyników w nauce na danym kierunku mógłbym się starać o przyjęcie na posadę w "wojskowości" zgodnie z kierunkiem, po odpowiednim przeszkoleniu itd.??
Kumpel skończył zarządzanie kryzysowe na AON`ie w tamtym roku (2011) i nie jest tak hop trafić do wojska. Nawet jak ma się w tym kierunku wykształcenie. Najpierw NSR...
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
greg-si dzięki za info, natomiast po doczytaniu pojawiły się dodatkowe elementy. po ukończeniu AON'u chcę udać sięna 12miesięcy do studium oficerskiego w Dęblinie, gdzieśwyczytałem że w tym przypadku jest "gwarancja" zatrudnienia.
Pytanie jednak ważniejsze teraz dla mnie jak to jest w rzeczywistości ze zmianą kategorii D na A jeśli to ja dokonałem wyboru a nie komisja i bez problemu kwalifikuję się na A według "norm".
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
można powtarzać badania. pamiętam, że sam podczas komisji chciałem iść do wojska ale dostałem taką kategorię jak Ty przez mój staw kolanowy, usłyszałem od lekarza, że jeżeli zrobiłbym operację to mogę się zgłosić na nowe badania, wystarczy że zgłosisz się do WKU
Głodzio a kiedy to mniej więcej miało miejsce?? Bo wiem, że jakiś czas temu (2-4 lata) zmieniły się przepisy, tylko nadal nie mam jednoznaczej informacji nigdzie.
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
oj nie pamiętam kiedy to było a że gdzieś zgubiłem książeczkę wojskową to nawet nie sprawdzę daty stempla.
powiem Ci tak mój rocznik należy do tego "reformowanego", ponieważ jako pierwsi nie musieliśmy odbywać zasadniczej służby wojskowej.
Już wiem że w przypadku "naboru" przeszedłbym oddzielną komisję lekarską niezależnie od mojej obecnej kategorii w książeczce.
Mam jednak jeszcze jedno pytanie.
Mam licencjat, co w chwili obecej odcina mi drogę do studium oficerskiego natomiast jest coś takiego jak szkoła podoficerska po której można startować do oficerskiej jak rozumiem i są dwa rodzaje szkoleń w Dęblinie, 6-cio i 12-sto miesięczne. 6 miesięcy zarezerwowane dla podoficerów z dyplomem magistra a nie wiem czy dobrze rozumiem, że nie muszę mieć dyplomu magistra żeby podjąć skzolenie 12 miesięczne?
Tylko pytanie, jeśłi tak, jak wtedy wypadnę wśród konkurencji bo miejsc mało....
Nie wiem co robić, czy AON na magistra a potem studium 12 miesięcy oficerske czy teżdruga droga o ile możliwa podoficerskie a potem oficerskie....
Pierwszy wariant 3 lata
Drugi wariant 2 lata
O samo zatrudnienie po, muszę się dokładnie dowiedzieć ale raczej nie będę miał z tym problemu (plecki), jednak z tymi skzołami już się pogubiłem.
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
jeżeli chodzi o dęblin, hmm trudno mi co kolwiek powiedzieć ze względu na to że od momentu kiedy chciałem się tam dostać mogło się trochę pozmieniać.
Sprawa tak wygląda, że dęblin jest w moich rodzinnych okolicach. W przyszłym tygodniu będę tam w "dni robocze" ze względu na parę spraw do ogarnięcia, jeżeli ładnie poprosisz to mogę tam podskoczyć z Twoją listą pytań i uzyskać wszystkie odpowiedzi. co chcę w zamian ? hmm dobre ciasto na spota
Zależy jak duże. Ostatnio trzeba mieć większe niż Gołota.
Glodzio napisał/a:
mogę tam podskoczyć z Twoją listą pytań i uzyskać wszystkie odpowiedzi
Może tez zadzwonić.
i przez Ciebie na warszawskim spocie nie będzie ciasta
a na poważnie w kwestii pleców, z 4 lata temu jak ja o tym myślałem i się dowiadywałem to pamiętam o tym dobrze, jeżeli jesteś spokrewniony z wojskowym (im wyżej tym lepiej) to były dodatkowe punkty na rekrutacji, jeżeli owy wojskowy to np. ojciec i do tego z dużą ilością belek to praktycznie z miejsca jest się przyjętym.
Głodzio właśnie w Twoich okolicach bawiłem się w sylwestra, w Dęblinie czy to może jeszcze nie deblin (niedaleko Rososzy), może znasz salę balową/bankietową Marzenie i miałem okazję tam rozmawiać ze znajomymi którzy własnie szkoleni w Dęblinie
Postaram się zadzwonić jak zbioręwięcej pytań a najpierw zapytam o parę rzeczy w moim WKU bo i tak siętam muszęw małej sprawie udaćwięc nie będę Ci zawracał głowy a ciasto i tak masz za pomoc tylko kiedy to będzie.....
apples wczoraj znalazłem dużo sprzecznych informacji i tak sięsugerowałem wielokrotnie podawanąinformacjąo powołaniu do służby z rozkazu zaraz po szkole ale jak widać to stare informacje.
Jeśli chodzi o plecy to gen.dyw. ale nie rodzina i tak jak mówisz o ile to może być w jakiś sposób wiążące że z gwarancją stanowiska mogę iść do szkoły to będzie fajnie a jeszcze lepiej by było podoficerska a potem oficerska, bez wyrabiania w międzyczasie magistra.
Dziękuję Wam za informacje, dzisiaj sobie dalej poczytam bo jest sporo treści do przeczesania i odsiania starych i nieaktualnych już wpisów.
Muszę sprawdzićwiec plecy i dopiero myśleć co dalej.
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
Wydryszek, jeśli kręci cię temat lotnictwa i widzisz się w tych strukturach to proponuje etaty kontrolerów ruchu lotniczego. Z tego co wiem to sporo jest wolnych etatów w całej Polsce ale niestety tylko podoficerskich. Etatów oficerskich w strukturze lotniskowych organów służb ruchu lotniczego jest kilka i w 99,9% zajęte. Najbliżej miałbyś do Mińska Mazowieckiego http://www.23blot.pl/ Trochę tam przesłużyłem.
Szkoda, że w offtopie nie można dać pomógł ale będę o Was pamiętał przy możłiwej okazji. Dzięki apples za linki, bardoz się przydadzą, mam lekturę na dzisiaj.
Miałem pytać z jakich powodów zrezygnowałeś ze służby tam ale widzę, że Gdynia i raczej wszystko jasne. Nie wiem na ile kolorowo jest już "w pracy" biorąc pod uwagęopowieści z internetu, bo wszystko fajnie ale może się okazać, że spadnę z deszczu pod rynnę...
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
Nie mogę jeszcze znaleźć informacji czy nie mając magistra, po szkole podoficerskiej mogę zostać skierowany lub sam się skierować do studium oficerskiego i na jedno wyjdzie..... do WKU już nie zadzwonię, za późno.
Zostaje mi chyba jutro podpytać bo w internecie nie widze nic na ten temat..... chyba nikt nie myślał o takim manewrze
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
Nie mogę jeszcze znaleźć informacji czy nie mając magistra, po szkole podoficerskiej mogę zostać skierowany lub sam się skierować do studium oficerskiego i na jedno wyjdzie..... do WKU już nie zadzwonię, za późno.
Witam!
Jestem żołnierzem zawodowym i z tego co ja wiem :
- o ile nie zmieniły się przepisy to nie można zmienić kategorii zdrowia ( dokładniej dowiesz się w WKU )
- jeśli uda Ci się zmienić kategorię zdrowia i pójdziesz na podoficerkę to dostaniesz etat kaprala ( podoficerski) i tylko i wyłącznie od Twoich przełożonych będzie zależało czy pójdziesz na oficerkę
- jeśli Ci się uda z kategorią zdrowia to proponuję AON od razu bo po tym ( o ile nic się w ostatnim czasie nie pozmieniało) dostaniesz stopień oficerski i przydział do jednostki
Najlepiej wszystkiego dowiedzieć się w WKU bo teraz po zmianach w przepisach i reformach w MON nie jest już tak łatwo dostać się do armii jak miało to miejsce np 2-3 lata temu.
P.S. sam jestem teraz ciekawy jak to teraz wygląda. Daj znać jak się dokładnie czegoś dowiesz.
- o ile nie zmieniły się przepisy to nie można zmienić kategorii zdrowia ( dokładniej dowiesz się w WKU )
Tu nie byłbym taki pewien. Kolega miał E i zmienił na A i aktualnie pracuje w policji. Wiele się słyszy o cudownych ozdrowieniach, rehabilitacjach, itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum