Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam ponownie ciąg dalszy kłopotów z nowym nabytkiem. Mam pytanie mój mechanik sprawdzał przednie zawieszenie i mówi ,że na lewym przednim wahaczu jakaś fasolka jest niedokręcona ma luz .Próbował dokręcić śruby lecz się niby nie dało. Chce on grzać je palnikiem. Może wystarczy jakąś część wymienić. Ja nawet nie wiem o czym on mówi. Wiem tylko ,że jak jadę po dziurach to słychać jak by jakiś element był luźny i słychać metaliczne uderzanie. Pozdrawiam i proszę o pomoc.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 09, 2012 17:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
na wahaczu to tylko tuleja wahacza jest, gumowa, oprawiona w stalowe ucho i przykręcona do reszty samochodu, na dwie śruby, może mu o to chodziło, bo dostęp do tych śrub dla dupowatego mechanika może być utrudniony, co więcej puścił Cię z czymś luźnym w zawieszeniu. Lub ta guma w tulei jest oberwana i wahacz luźno lata, koszt niewielki to wymienić. Podjedź do innego mechanika, na stację diagnostyczną, niech poszarpią samochodem i wszystko wyjdzie co luźno i powiedzą co wymienić. Szczerze to bałbym się jeździć autem w takim stanie, więc jak najszybciej to naprawić trzeba.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum