Wysłany: Sob Lut 11, 2012 09:24 [Rover 416 Si] Mrozy i ZAMYKANIE auta BEZ akumulatora
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Głupie Pytanie aczkolwiek w celu uniknięcia prześladującego pecha
- Czy jak wyjmę akumulator z mojej 416-tki i auto będzie stało tydzień powiedzmy pod blokiem
czy mogę mieś problem np z immobiliserem?
- przeglądałem forum i jedni wypowiadali się ze niby nie mogą auta swojego kluczykiem zamknąć
- jednym immobiliser nie chce się wyłączyć.
- ktoś z Was chociażby na jedną noc wyjmował akumulator i miał jakieś problemy?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lut 11, 2012 09:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wyjmij aku na otwartym aucie i dopiero potem pozamykaj auto. Po ponownym podłączeniu nie będzie wył alarm.
Nie powinno być jakichkolwiek problemów z immo. Ja na jesień prze jakiś czas codziennie odpinałem aku, bo coś mi "kradło" prąd. Żadnych problemów z immo nimiałem.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ja zabieram swój akumulator na noc. Zamykam drzwi i otwieram maskę odpinam akumulator wyjmuje i zatrzaskuje maskę a np.: kluczyk 10 którym odkręcam klemy chowam do środka, i.. chowam się do domu bo ręce odmarzają Później jak chce gdzieś jechać to po prostu otwieram drzwi (ale tylko kierowcy bo centralny nie działa) otwieram maskę zakładam aku, i czasami mam taki myk, że aby otworzyć centralny to muszę ze 2-3 razy kluczyk przekręcić i nie wiem czym to jest spowodowane. Ale zazwyczaj otwiera bez problemu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum