Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Witam
ostatnio postanowilem nieco wygłuszyć mojego R75. Nie jest w nim jakos super głośno ale pomyślałem że uprzyjemnie sobie nieco podróżowanie Na pierwszy ogień poszedł bagażnik oraz podsufitka
Do wytłumienia bagażnika użyłem pianki o grubości 3cm ponieważ w bagażniku jest sporo miejsc które można tą pianką wypchać a także jest sporo miejsca pomiędzy blachą a boczkami bagażnika. Dzisiaj jadę kupić maty, które pojdą na te metalowe nadkola bo tam nie ma miejsca na pianke. Jak to zrobić-bagażnik:
1. wyjmujemy cała gemele z bagażnika.
2.wyciągamy boczki (każda strona trzyma się na trzy spinki-dwie w okolicach otworu bagażowego i jedna duża przy kanapie)
3.zdejmujemy plastik na progu bagażnika (u mnie wystarczyło delikatnie podważyć)
4.jeśli już wszystko z bagażnika wymontujemy pora zabrać się za porządki ja najpierw odkurzyłem a później dokładnie wyszorowałem wszystkie zakamarki szamponem a co gorsze zabrudzenia płynem do mycia silnika wode która się zebrała wyciągnałem odkurzaczem a pozniej wydmuchałem kompresorem i na koniec przetarłem wszystko szmatkami i wstawiłem na pare minut farelke
5.możemy zabrać się za wycinanie. żeby skrócić czas pracy należy po przymiarce najpierw przyciąć wszystkie fragmanty pianki z lewej strony a następnie odrysować i wyciąć prawą strone jako że jest symetryczna. Uwaga tylko na silniczek od zamka wlewu paliwa-trzeba to zrobić tak żeby mógł spokojnie pracować. tym sposobem wytłumiamy podłogę (ja robiłem całą łącznie z kołem zapasowym) i boczne ściany.
6.w otwory możemy spokojnie upchać całą masę pianki - uwaga tylko na ostre krawędzie
7.jak mamy wszystkie fragmenty już przygotowe możemy kleić najpierw oczywiście odtłuszczamy powierzchnie. ja kleiłem klejem w sprayu ale był taki średni. radziłbym coś lepszego (ja będę musiał dokleić dwie gąbki czymś mocniejszym).
8.po klejeniu montujemy wszystko w odwrotnej kolejności
Jeśli chodzi o podsufitke to było trochę zabawy. przestrzegam przed chęcią "upchnięcia" zbyt wiele materiału wytłumiającego do sufitu użyłem pianki 2cm - wychodzi idealnie-jedynie przy miejscach gdzie są rączki trzeba troche mniej pianki użyć żeby ładnie spasować.
1.demontaż podsufitki - prosta sprawa, odkręcamy 4xrączki, 2xprzeciwsłoneczniki , lampki. ja musiałem też wyjąć (uchylić) wykończenie ze słupków A,B i C.
2.robimy przymiarkę pianki do wytłumiania,ładnie przycinamy
3.kleimy pianke do podsufitki.
4. montujemy w odwrotnej kolejności
ostatni punkt był dla mne najgorszy trochę się namęczyłem żeby to wszystko skręcić. bardzo polecam mieć drugą osobę do pomocy - będzie dużo, dużo łatwiej. z wytłumiana podsufitki nie mam zdjęc bo bateria padła w aparacie
5. piwko
Miłej pracy
[ Dodano: Pon Lut 20, 2012 08:34 ]
zdjęcia wieczorkiem bo musze leciec na zajecia. upsss
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lut 20, 2012 08:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
do mycia użyłem zwykłego szamponu samochodowego i płynu do mycia silnia firmy "Moje Auto" dało radę. do klejenia uzyłem kleju firmy Boll ale zupełnie nie polecam!!!
powierzchnie oczyszczałem przy uzyciu benzyny ekstrakcyjnej.
Pianke kupiłem na allegro z firmy Sound System (mozna kupic na alledrogo).
Jeśli chodzi o efekty:
napewno większa poprawa będzie jak wytłumie komore silnika, drzwi i przegrode. Póki co z tyłu nie dochodzą mnie żadne słuchy i jest dużo mniej szumu - także poprawa jest. Wczoraj jechałem tylko do około 120km/h. ciekaw jestem jak będzie powyżej 150km/h Podsufitke wytłumiłem bo jednak tam jest tylko goła blacha - a przy okazji naprawiłem sobie oświetlenie wewnętrzne
[ Dodano: Pon Lut 20, 2012 15:30 ]
na czerwono miejsce gdzie mozna ładnie poupychać gąbke a na fioletowo-uważać na zamek od wlewu paliwa!
dobra robota. Efekty, efektami - własne samopoczucie że coś się zrobiło też się liczy
Pytanie - jak jest (oprócz śrub przy rączkach) mocowana podsufitka? Też się zastanawiam nad wyciszeniem bo jak deszcz pada to mocno bębni (może wymysł ale ostatnio kilka nocy spałem w trasie w samochodzie i okazało się że przeszkadza).
Wygłuszenie komory silnika, no właśnie, jak się do tego zabrać w naszych R? Na razie mam maty i piankę we wszystkich drzwiach i zrobione przednie nadkola. Jest wyraźnie ciszej, ale za to w tej ciszy wyjątkowo dobrze słychać teraz szumy z tylnych kół i silnik na niższych obrotach.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Wygłuszałem od zewnątrz. Zastąpiłem fabryczną "gąbkę" matą alubutylową i na to przyszła jeszcze pianka GMS. Podobno dla najlepszego efektu dobrze jest też zrobić podłogę w kabinie, ale to sobie zostawiam na nieokreślone "później".
Tył mam zamiar zrobić jeszcze w tym roku, ale tam będę już wyklejał od środka.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
A masz jakieś fotki nadkola z zewnątrz ? Przed i po wygłuszeniu ... zdaje się nadkole z zewnątrz jest prze-żebrowane i chyba trudno tam coś przykleić ?
Tak, na blachę trudno, bo jest nie tylko żebrowana, ale też nie jest zbyt gładka. Dlatego przykleiłem matę i piankę na to nadkole z tworzywa (wcześniej była tam taka śmieszna gąbka. W ten sposób ładnie się usztywniło i faktycznie zdecydowanie lepiej pochłania dźwięki, m.in. szum kół.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
hmmm ale to plastikowe nadkole to się wygina przy ściąganiu (a czasami trzeba ściągnąć), jak będzie poniżej 15st C to raczej się połamie/pokruszy mata i pewnie poodpada
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum