Wysłany: Sob Lut 25, 2012 09:03 [r600] dolna poduszka amortyzatora
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1994
witam przy okazji zdejmowania zwrotnicy tylnej chce wymienic poduszke amortyzatora tzn ta tuleje co amortyzator sie przykreca od dolu i tu kieruje pytanie czy ktos zna jakies oznaczenia tego zamiennika zebym mogl pojsc do sklepu i zamowic
_________________ mathew
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lut 25, 2012 09:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
od razu sprostuję Balas87, w salonie hondy cały podzespół z tyłu trzymający piastę jest opisany jako zwrotnica ktoś ostatnio wrzucał rysunek poglądowy i również był opis jako zwrotnica
jeśli chodzi o tę tuleję to nie warto kupować zamiennika
oryginał w ASO kosztuje 77zł (ASO HONDA RYBNIK), a ja kupiłem zamiennik za 40zł który służył mi 3 tygodnie... teraz zbieram na te z ASO... tyle było z mojego oszczędzania
więc nawet numeru części zamiennika nie będę podawał... szybkiej wymiany życzę
od razu sprostuję Balas87, w salonie hondy cały podzespół z tyłu trzymający piastę jest opisany jako zwrotnica ktoś ostatnio wrzucał rysunek poglądowy i również był opis jako zwrotnica
jeśli chodzi o tę tuleję to nie warto kupować zamiennika
oryginał w ASO kosztuje 77zł (ASO HONDA RYBNIK), a ja kupiłem zamiennik za 40zł który służył mi 3 tygodnie... teraz zbieram na te z ASO... tyle było z mojego oszczędzania
więc nawet numeru części zamiennika nie będę podawał... szybkiej wymiany życzę
a jakiej firmy miales ta tuleje? podaj a noz moze sie przyda:) ja wlasnie zrobilem caly przod tuleje jakie wstawilem to YAMATO + poduszka gorna KYB ,drazki lemforder,tuleje drazka reakcyjnego OYODO i tyl zamierzan tuleje yamato wstawiac sadze ze to pojezdzi troche , przod zmienialem jakies 3 tyg temu i jak zagladalem niedawno to elegancko wygladaja rocznie robie okolo 10 tys km wiec mysle ze pojezdze na tym chociaz ze 3 lata o ile bede mial dalej roverka
Ja jeżdżę dużo ... od września zrobiłem 24tyś km....
Tylne tuleje wstawiłem Yamato ... spróbuję jutro zrobić zdjęcia jak wyglądają... ogólnie rzecz ujmując okazały się być porażką po całości.
Może inne podzespoły robią dobre... ale ja na gorszy szit jeszcze nie trafiłem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
?
Rozlatują się po 3 miesiącach (2kkm) normalnej jazdy.
