Wysłany: Sob Mar 03, 2012 14:34 [R200sdi '98] Wymiana linki hamulca ręcznego (bębny)
Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Wtam serdecznie,
W moim R200 sdi '98 zacina się linka hamulca ręcznego w pancerzu, przetarła się o element zawieszenia blisko bębna.
Czy wymiana takiej linki jest bardzo skomplikowana? Czy ktoś doświadczony w tym zakresie powie, jak najsprytniej podejść do niej w samym bębnie, tak żeby ją bezproblemowo odhaczyć z zaczepu (bęben wygląda na skomplikowany wewnętrznie i jakby wszstko grzmotnęło to baaardzo ciężko byłoby to poskładać w całość)
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki!
Pozdrawiam,
Damian
_________________ Pozdrawiam,
Damian
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 03, 2012 14:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Sob Mar 03, 2012 18:06
Damianin napisał/a:
W moim R200 sdi '98 zacina się linka hamulca ręcznego w pancerzu, przetarła się o element zawieszenia blisko bębna.
Chyba to w wiekszosci 200tek przeciera sie linka w tym miejscu.
Damianin napisał/a:
Czy wymiana takiej linki jest bardzo skomplikowana? Czy ktoś doświadczony w tym zakresie powie, jak najsprytniej podejść do niej w samym bębnie, tak żeby ją bezproblemowo odhaczyć z zaczepu (bęben wygląda na skomplikowany wewnętrznie i jakby wszstko grzmotnęło to baaardzo ciężko byłoby to poskładać w całość)
Nie jest taka trudna ,spokojnie powienies dac sobie rade . jedynym problem moze byc sciagniecie bebna jesli dawno nie był ruszany po za tym wiekszych trudnosci nie widze/
beben musisz zdjac aby odpiąc linke z mechanizmu szczeki do której jest wpieta .
No i raczej trzeba jeszcze odczepić mocowanie szczęk, inaczej linki nie odczepisz od. Do tego dochodzi jeszcze odkręcenie zapieczonych śrub które trzymają linkę.
Ogólnie bez kanału się nie obejdzie.
Witam. Ogulnie sprawa dość prosta i powinieneś dać rade bez problemu. Uważaj tylko jak bedziesz ściągał bębny, jesli będą w wiekszym stopniu wyeksplatowane to mogą mieć krawędż która pociągnie za soba szczęki. Może to sie skończyć zapowietrzeniem ukladu jesli szczęki zeskoczą z cylinderka.Jak bedziesz odczepiał linke od szczęki proponuje cylinderek zacisnąć opaską zaciskową(zwykłą trytką) Jak dasz auto wysoko do góry to powinienes dac rade zdemontować linke bez kanału bo na szczescie w roverach jest mocowana do dzwigni recznego na tunelu wewnątrz auta. Pozdrawiam
Jak tylko się pogoda poprawi to zabiorę się do roboty, bo przed przeglądem wypadałoby to zrobić Kanał mam, ranty bębna zostały zeszlifowane jak był ściągany kontrolnie około 4 miesiące temu.
Jeszcze tylko pytanie, czy polecacie konkretny model linki czy mogą się one różnić w zaczepie i lepiej na wzór wymontować starą? Ciekawe czy taką linkę dostanę w intercarsie ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum