Wysłany: Sro Lut 29, 2012 20:58 [Rover 25 1,6 benzyna+gaz] nie spadają obroty przy hamowaniu
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 2000
Czy ktoś mógłby mi poradzić co może być przyczyną, że mojemu Roverkowi nie spadają obroty przy hamowaniu. Autko jeździ bez zastrzeżeń ale przy hamowani nie spadają obroty a silnik wyje. Dodam, że wszystko wraca do normy jeśli ponownie wcisnę gaz.
Z góry dziękuję za pomoc.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lut 29, 2012 20:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
jak otworzysz maskę i znajdziesz przepustnice od filtra powietrza idzie gumowy wąż
(przepraszam,ze tak pisze,jakbyś nie znała się w ogóle na mechanice,ale nie chce mi się później tego znowu opisywać)
masz linkę, otworzysz przepustnice ręką tzn. złap za plastik na którym jest linka przy włączonym silniku. Jak otworzysz przepustnice to zauważysz czy schodzi z obrotów cyz nie. Ew. pedał gazu na luzie wciśnij parę razy jeżlei będzie się wieszał to coś z linką, jeżeli nie to może być silnik krokowy w co wątpię. Na Gazie i benzynie takie same są objawy ? czy tylko na gazie lub benzynie ?
Dzięki Panowie
Niestety dzisiaj nie udało mi się nic zrobić. Pogoda kiepska a parkuję pod chmurką
Niemniej jednak jestem prawie pewna, że to linka - sprawdziłam na luzie, gazując obroty wieszają się. Dodam jeszcze, ze to samo dzieje się na gazie i na benzynie.
Pozdrawiam.
Czy problem występuje tylko na rozgrzanym silniku, czy bez różnicy?
Jeśli na rozgrzanym, to prawdopodobnie "puchnie" przepustnica i "nie oddaje" linki. Miałem to samo, pomogła wymiana na aluminiową.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Nie Mar 04, 2012 10:41
Dokładnie, problem szczegolnie w lecie narasta ale chyba nie u wszystkich? Bo widze ze koledzy plastikowe mają i nie narzekają ja zmieniłem i spokoj:)
POZDRAWIAM
Panowie, niestety nie pomogło luzowanie/popuszczanie linki, tzn. początkowe wrażenie było a i owszem, że jest lepiej ale niestety nic z tego. A powiem więcej jest gorzej. Auto stało kilka dni i teraz nic mu już nie pomaga - obroty rosną zdecydowanie przy hamowaniu, silnik wyje jak szalony i już nawet nie pomaga ponowne wciśnięcie gazu :-(
Jest jakiś ratunek?
Violka- miałem dokładnie to samo, jadąc przed siebie rozpędzam autko na np. trzecim biegu i muszę hamować bo oczywiście światła, czyli hamulec i sprzęgiełko tak..a tu obroty na 2500 i nic nie pomaga, dodam że mam 1.6 tak samo na gazie i po wnikliwym przepatrzeniu, ewidentnie blokowała się linka gazu, sprawdź czy jak będziesz miała te same objawy to czy podniesienie delikatnie nogą pedału gazu Ci nie pomoże...mi pomogło i wymieniłem linke...:)
dodam że dobrze by było przeczyścić silniczek krokowy i przepustnice tak jak koledzy wyżej radzili...:) pozdr.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum