Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
Witam. Dzisiaj zaczęło się dziać coś niepokojącego z moim Roverkiem. Otóż jadąc sobie do pobliskiej wioski jakieś 10-15 km, auto zaczęło mi mocno szarpać (benzyna i lpg tak samo). Silnik prawie nie reagowal na dodawanie gazu, gdy wyłączyłem silnik w czasie jazdy, szarpanie i duże drgania dalej pozostały, włączyłem ponownie silnik i po okresie jakiejś minuty przestało szaprać.
W drodze powrotnej było to samo, po zgaszeniu silnika i zapaleniu po jakimś czasie ustało.
Co to może być i gdzie szukać ewentualnie przyczyny tego?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 17:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
dzięki za cynk, szukałem i znalazłem przyczyn od sondy po komputer przez aparat zapłonowy, a dokładnie takiego samego przypadku jaki ja mam to nie znalazłem.
dzisiaj w sumie bez wiekszych problemów jazda, delikatne szarpanie zaczęło się zaraz po dohamowaniu na stopie.
Ostatnio też podczas hamowania delikatnego pojawiło się lekkie drgane, wiec myślę, że być może od czasu do czasu jeden z tłoczków nie odpuści, a czyszczone były z 3 miesiące temu.
Jak ktoś ma jakieś idee, to niech się podzieli, ja się podzieliłem swoimi spostrzeżeniami.
Ja też miałem z tym problem odłączyłem wtyczke od sondy... potem wymieniłem kable WN i świece(kup sobie wszystko do kompletu najlepiej NGK) szarpanie ustało pozdro
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum