Czary mary, obliczamy... Kondensator 1F przy napięciu 12V wystarczy na około 1.5s. podtrzymania napięcia przy poborze 700W.
Tak wygląda krzywa rozładowania:
Po lewej napięcie, na dole czas.
Chyba że napięcie ma być powyżej 9V czyli napięcia gdy wzmacniacz jeszcze dobrze pracuje, wtedy 0.1s.
Pewnie nawet nie potrzebny przy tym wzmacniaczu. 750W to ile z tego RMS. Wlasnie w tym przypadku wina pewnie lezy po stronie kabli jak sugerujesz. Mialem kondensator 1.2F pod monobloka co chodzil spiety na 2 ohmy. Nie pamietam ile mial mocy ,ale przy 4 ohmach mial 250W RMS. Strata kasy bo roznicy nie bylo. Na wyswietlacu na prawde zeby napiecie spadlo wiecej niz 0.4V trzeba bylo pod max. glosnosc podkrecic. Teoretycznie na dobrych kablach instalacja do 500W RMS nie potzebuje kondensatora. Jedyna atrakcja z kondensatorem to ze szybciej akumulator pada.
[ Dodano: Sob Kwi 07, 2012 08:37 ]
Dodam jeszcze ze ten sam kondensator dodatkowo zasilal dwukanalowy wzmacniacz 2 x50W do przednich glosnikow.
Ja u siebie w maździe miałem taki problem z migającymi światłami, ale ja miałem 640 rms, kondesnator 1,2f troszeczkę zmniejszył problem, dopiero kupienie grubej masy do wzmaka grubości kciuka i dołożenie masy do aku zniwelowało problem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum