Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 19:40 [416 Si]Problem z szarpaniem
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam was wszystkich. Od 6 lat jestem posiadaczem roverka 416 Si 1996 rok. od dłuższego już czasu mam pewien dręczący mnie problem. Otóż samochód jadać w korku na 1 i 2 biegu przy niskich obrotach okropnie szarpie. Widać pto nawet po obrotomierzu. Wymieniłem świece kable kopółke palec aparatu filtry i dalej nic nie pomaga zadnej poprawy. Jednak ostatnio zauważyłem że jak zaleję paliwo 98 to szarpanie zmniejsza naprawdę do bardzo minimalnej wartosci. Niech mi ktoś doradzi w czym tkwi problem? z gówy dzękuję wszystkim za podpowiedźi
Ostatnio zmieniony przez sTERYD Sro Kwi 11, 2012 21:49, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 19:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No z tego co widzę to nie cieknie mi olej.. Ale bardzo mnie to ciekawi dlaczego na ebnzynie 98 szarpanie o wiele się zmniejsza a na 95 jest coraz gorzej
Dołączam się do tematu też mam R416Si tyle ze 1997r i tak samo szarpie na 1 i 2 biegu jadząc powoli w korku tylko że na gazie na benzynie nie wiem bo nie sprawdzałem
szarpanie występuje prz samym ruszaniu kiedy jeszcze sprzęgło jest częściowo wciśnięte czy jest tez gdy jest całkowicie puszczone?
No i podstawa - w ciemnym garażu otwórz machę odpal i sprawdź czy przewody WN nie świeca iskierkami bo to ze sa nowe nie musi oznaczać ze sa ok
szarpanie następuje po puszczeniu sprzęgła. Samochód nie potrafi płynnie jechac na 1 biegu do 1500 tylko szarpie....
[ Dodano: Sob Kwi 14, 2012 17:22 ]
Koledzy byłem właśnie w garażu zamknąłem drzwi żeby było ciemno. I oto co zauważyłem. Nie wiem czy tak powinno być ale jak dotykam kabli wysokiego napięcia to widzę wtedy przebłyski tam gdzie dotknę palcem to kable lekko się podświetlają czy tak powinno być jeżeli nie dotykam to nie widać żadnych błyśnięć...
Mam podobnie, z tą różnicą, że na benzynie jest w porządku, a poszarpuje na gazie.
Od 2 tyś. obr. jest ok, zavhowuje się tak od wczoraj.Gaz jest, ten sam co i w zeszłym tygodniu, w którym nie szarpało, a i jest go wystarczająca ilość.
Czy kable zapłonowe od 1.6 i 1.4 są takie same?Oczywiście obie wersje 16V.
_________________ Lubisz jeździć?To jeździj, ale rób to tak aby inni też mogli czerpać przyjemność z
jazdy.
Przyłącze się do tematu bo ogólnie samochód nie szarpie (tylko czasami na zimnym na niskim biegu raz zaszarpnie po puszczeniu sprzęgła), ale mam pytanie bo po wymianie silniczka krokowego i przepustnicy wraz z czujnikiem i wyregulowanie go na odpowiedni opór(zgodnie z autodatą), samochód na zimnym silniku kręci dłużej, ok 2-3s nim zapali ( wcześniej zapalał od "strzała").
I mam jeszcze jedno pytanie bo jadąc samochodem z wciśniętym gazem na 4-5 biegu i gdy go nagle puszcze i od razu potem wcisnę to samochód szarpnie (jakby się przydławił) miałem tak od samego początku jak go kupiłem wiecie może o co chodzi?
krawy1 napisał/a:
A na zimnym silniku pali ci dobrze.
tak więc mam pytanie, czy to jest wina wymienionego sprzętu czy raczej kabli, cewki i palca?
_________________ Free your mind open your eyes...
I mam jeszcze jedno pytanie bo jadąc samochodem z wciśniętym gazem na 4-5 biegu i gdy go nagle puszcze i od razu potem wcisnę to samochód szarpnie (jakby się przydławił) miałem tak od samego początku jak go kupiłem wiecie może o co chodzi?
ja mam podobnie jak ty (na gazie i Pb), z tą różnicą że jak puszcze pedał gazu na 4-5 biegu to tak go lekko szarpnie i jak dodam zaraz gazu to też szarpnie, mi mój mechanik powiedział że to wina poduszki pod skrzynią biegów, ale narazie nie wymieniam bo trochę droga to rzecz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 36 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Sro Kwi 18, 2012 19:52
Mi jak szarpał i jak ciężko palił wymiana kabli,kopułki,palca itp nie pomogła.Pomogła mi wymiana pompy paliwa która dawała za małe ciśnienie. Sprawdziłem to tak że zdjąłem przewód powrotny paliwa z listwy powinno tam lecieć paliwo u mnie było sucho .
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 60 Skąd: z dzikiego wschodu
Wysłany: Czw Kwi 19, 2012 19:39
to widze ze jest nas wielu z podobnym problemem, u mnie równiez szarpie i tylko na gazie, jak gwałtownie przyspieszam albo nie przekrocze 1500 obrotów to mocno szarpie, na benzynie nie mam tego problemu, byłem u mechanika i po podłaczeniu do kompa stwierdził ze parownik nie daje dobrego cisnienia bo powinno byc ok 1,2( czy cos takiego) a jest 0.95. A poza tym zauważyłem ze wraz z ociepleniem szarpanie znaczaco zmniejszyło sie, jak był mróz to czesciej i mocniej szarpało...
tylko ze szarpanie na lpg to co innego i co innego szarpanie przy puszczaniu i dodawaniu gazu. Z lpg to podstawa szybkie wtryski, co do ciśnienia to reguluje sie je śruba na parowniku. A co do wrodzonej wady roverow z szarpaniem przy dodawaniu i puszczaniu gazu to temat był już bardzo szeroko omawiany na forum
Ale mówiąc szarpanie macie na myśli jakieś "kangurki", nierówne obroty, czy cała buda się trzęsie jakby miała się rozpaść?
Bo jeżeli to drugie to być może sprzęgło do wymiany.
A to pierwsze to najczęściej zapłon, czujniki i może jeszcze silnik krokowy do przeczyszczenia. Wymiana filtrów też nie zaszkodzi.
Na LPG potęgują się problemy z zapłonem (na Pb może działać OK - na LPG nie).
Ciśnienie 0.95 może być, zależy jakie dysze mają wtryski i jakie jest wystrojenie instalacji. 1.2 to raczej górna granica, więcej mogą być problemy z pracą wtrysków.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum