Zobaczymy, jak z egzekucją tego wyroku w praktyce będzie...
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 18:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Czy zakaz doliczania amortyzacji dotyczy również opon ? I czy w przypadku uszkodzenia jednej opony ubezpieczyciel nie powinien oddać za dwie ? Bo przecież musimy wymienić dwie a ideą OC jest to aby poszkodowany nie poniósł żadnych wydatków z powodu kolizji.
Zdziwiło mnie jak ostatnio przy naprawie motoru usłyszałem ,że towarzystwa naliczają aż 70% na opony.
Choć jest to troche dziwne bo ludzie walczą z jednej strony aby pozwalano im montować zamienniki bez utraty gwarancji ( tłumacząc ,że są jednakowej jakości tylko tańsze )
( głośno było swojego czasu o tym i wywalczono ,ze zamienniki bez utraty gwarancji można montować )
Z drugiej strony walczy się aby ubezpieczalnie oddawały kase za orginalne częsci a przecież wywalczyliśmy sobie ,że zamienniki są równie dobrze i bezpieczne
Ciekawe czy jak mialem zamiennik to i tak oddadzą za orginał ?
Choć jest to troche dziwne bo ludzie walczą z jednej strony aby pozwalano im montować zamienniki bez utraty gwarancji ( tłumacząc ,że są jednakowej jakości tylko tańsze )
( głośno było swojego czasu o tym i wywalczono ,ze zamienniki bez utraty gwarancji można montować )
Z drugiej strony walczy się aby ubezpieczalnie oddawały kase za orginalne częsci a przecież wywalczyliśmy sobie ,że zamienniki są równie dobrze i bezpieczne
Masz mieć płacone za oryginały bo nie jest sprawa ubezpieczalni oceniać sposób naprawy auta, TU ma go przywrócić do stanu z przed zdarzenia i samochód ma być tak samo funkcjonalny i sprawny jak nowy a to gwarantują tylko oryginalne części. Oni ci dają kasę a ty z ta kasa zrobisz co zechcesz, nie musisz przecież naprawiać auta. I ty możesz sobie na własne ryzyko włożyć zamiennik ale jak spowodujesz kolizję z powodu zamiennika to TU może po zlikwidowaniu szkody od ciebie dochodzić zadośćuczynienia a ty możesz dochodzić swoich praw od producenta zamiennika.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
sknerko, ale to ciągle wynika z KC, i zgadzam się, że tak powinno być, bo wcześniej miałeś w aucie oryginał, a nie zamiennik, ale ubezpieczyciele swoje (bo tu niechcący z pomocą przyszła im UE robiąc "dobrze" właścicielom, tak, jak napisał chudson), więc w wakacje będzie kolejny wyrok:
http://wyborcza.biz/finan...nia__Mogly.html Wcześniej, bo już w wakacje, Sąd Najwyższy ogłosi kolejny wyrok. Rzecznik ubezpieczonych zwrócił się do niego z pytaniem, czy ubezpieczyciele mogą zmuszać poszkodowanych do naprawy samochodów z użyciem tańszych zamienników oryginalnych części. Jeżeli Sąd uzna argumenty rzecznika, ubezpieczyciele będą musieli płacić kierowcom za oryginały. Ubezpieczyciele nie zgadzają się z wyliczeniami rzecznika. - Nie wiem na czym opiera swoje wyliczenia rzecznik - mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń, reprezentującej firmy tej branży. Za przykład podaje wyrok nakazujący zwrot kosztów samochodu zastępczego. Jego zdaniem nic on nie zmienił. Jednak jeszcze kilka miesięcy temu PIU szacowała, że wyrok będzie kosztował towarzystwa 1 mld zł rocznie.
[ Dodano: Wto Kwi 17, 2012 13:55 ]
Cytat:
Ciekawe czy jak mialem zamiennik to i tak oddadzą za orginał ?
Nie, bo obowiązek jest "doprowadzenia do stanu sprzed zdarzenia".
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie, bo obowiązek jest "doprowadzenia do stanu sprzed zdarzenia".
Muszą udowodnić, że miał zamiennik i nikt się w to nie bawi tylko płaci za oryginał (mówimy o OC)
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Muszą udowodnić, że miał zamiennik i nikt się w to nie bawi tylko płaci za oryginał (mówimy o OC)
Oczywiście.
Ja pisałem jak to powinno być "co do zasady", ale też nie byłbym takim optymistą - likwidatorzy z ramienia ubezpieczyciela akurat takie rzeczy widzą - mi kiedyś potrącili 500 zł, bo gość zauważył, że zderzak i błotnik był już naprawiany i lakierowany.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
mi kiedyś potrącili 500 zł, bo gość zauważył, że zderzak i błotnik był już naprawiany i lakierowany.
To zostałes oszukany. Jak mi łupneli w R200 to trzasnął w błotnik który był szpachlowany i oczywiście nie policzyli go odwołałem się i w odpowiedzi uznali nowy błotnik oryginalny plus malowanie. Rozmawiałem z kumplem co sie zajmuje tymi sprawami i on mi powiedział ze musza z a szpachlowany płacic jak za nowy bo to nie jest kasa za część tylko kasa za doprowadzenie do stanu sprzed zdarzenia i tylko wymiana to gwarantuje.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Tak, tylko dla tych 500 zł nie chciało mi się dyskutować, bo przy szkodzie z AC uznali pełną kwotę ubezpieczenia sprzed 10 miesięcy, a nie kombinowali z "aktualną wartością rynkową", która była sporo niższa, więc te 500 zł odpuściłem sobie.
Bo zapomniałem dodać - to była szkoda całkowita z AC (moje pierwsze 623) i wypłacili 24500 z 25000 na które auto było ubezpieczone, a wg "mądrej książki" w dniu zdarzenia, to już chyba nawet 23000 nie było warte - chodziło mi tylko o to, że likwidatorzy doszukują się takich rzeczy i prawdopodobnie, jeśli zauważą, że to był zamiennik, to też policzą za zamiennik i to będzie zgodne z tym wyrokiem i z Kodeksem Cywilnym.
"Wrak" Warta przejęła, a potem jeździł nim Tata Markzo, i stąd jego miłość do marki, a ja z ubezpieczenia kupiłem 827 od ArturaT, i jeszcze zostało, także nie najgorzej wyszło, choć bardzo żałuję tamtego 623 - w sumie do tej pory.
Ale "co do zasady" - jeśli błotnik byłby zamiennikiem, to "doprowadzenie do stanu sprzed zdarzenia" to też może być wymiana na zamiennik + lakierowanie i montaż - stan ma być "nie gorszy", więc może być lepszy - czyli wymiana na oryginał też wchodzi w grę, ale to już będzie tylko decyzja likwidatora, jako przedstawiciela TU.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
maciej, Przez te kilka lat i ileś tam dyskusji z Tobą chyba pierwszy raz się zgadzamy no jest jakiś postęp wreszcie, bo zwykle nie miałem na Ciebie siły
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum