ja czyściłem parę razy już vanishem w spray'u i naprawdę daje rade, tylko lekko wystarczy spryskać i lekko przetrzeć , nie robią się plamy ani inne takie tam.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 301 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Gru 11, 2012 21:18
ja poszedłem trochę dalej i wymieniłem tapicerkę (narazie przód kierowcy ale do końca tygodnia wymienię wszystkie). Koszt niewielki tylko troszkę babrania się jest
Witam.Na codzień zajmuję sie profesjonalnym czyszczeniem tapicerki i moja rada jest taka.Kup płyn do tapicerki w atomizerze -żadne pianki i tym podobne badziewia-Przygotuj sobie wklad od mopa z mikrofibry,taki misiek oraz ścierke z mikrofibry.Spryskaj atomizerem boczek,odczekaj chwilę.Następnie miśkiem uprzednio zmoczonym i wyżętym czyść powierzchnię.Miśka płukaj w wodzie z odrobiną np.ludwika.Gdy powierzchnia będzie czysta wytrzej do sucha mikrofibrą.Tym sposobowem możesz wyprać całe wnętrze bez użycia odkurzacza piorącego.Oczywiście musisz uważać,żeby nie przemoczyć powierzchni,ale gdyby nawet to nic nie powinno sie odkleić.Ponieważ jest okres zimowy to możesz podsuszyć np.suszarką do włosów.można opalarką,ale bardzo ostrożnie żeby nie przypalić.Jeżeli będą jakieś pytania chętnie odpowiem.Pozdrawiam
Pomógł: 14 razy Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 301 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Gru 13, 2012 21:10
Dla kolegów chcących wymienić tapicerkę w boczkach drzwi poniżej przedstawiam opis niezbędnych narzędzi i sam proces oklejania. Nadmieniam, że nie jestem tapicerem i robiłem to po raz pierwszy (przy cennych wskazówkach sprzedawcy i tapicera z Krakowa). Do wymiany tapicerki będą potrzebne:
1) Materiał obiciowy ( ja u siebie założyłem materiał który można kupić w tej hurtowni http://www.baster.krakow.pl/ – kolor ecru mają jeden). Jest to materiał gładki bez „włosków” gdyż jak mówił sprzedawca materiał taki jest bardzo trudno dostępny. Koszt materiału 20 zł (1,4x1,2 m).
2) Klej Bonaterm puszka 0,8 l. koszt 14 zł
3) Pędzel
4) Benzyna ekstrakcyjna
5) Nożyk do cięcia
6) Nożyczki
7) Szczotka – może być do rąk, byle w miarę twardy włos miała
Papier ścierny (ja użyłem 240)
9) Wkręty (ja użyłem 3x12, ale mogą być inne ważne, aby były cienkie)
10) Podkładki (dwa rodzaje standardowa 8 i do blachowkrętów – taka z gumką dodatkową – 16) dużo ich trzeba około 100, 8 są potrzebne jako pierwsze gdyż podkładki z gumą mają większą średnicę otworu niż łeb wkręta.
11) Dobry klej do plastików, ja używałem cyjanopan
12) Zestaw narzędzi (śrubokręt, klucze 8,10)
13) Miękka ściereczka np. pieluszka tetrowa
Do roboty:
1) Po zdjęciu boczka drzwi (nie będę pisał jak, bo już wiele o tym napisano) odkręcamy uchwyt - 4 śruby klucz 10, oraz dwie nakrętki klucz 8.
2) Cały boczek jest zmontowany na zasadzie zgrzanych plastikowych kołków – na zdjęciu miejsca zaznaczone zielonymi kropkami (jest jeden wkręt). Nożykiem tapicerskim odcinamy zgrzane główki tych kołków, w nielicznych przypadkach pomocna będzie wiertarka (pierwszy boczek cały rozwiercałem wiertarką, – ale ściąć jest znacznie lepiej ze względu na łatwiejsze późniejsze składanie i pasowanie). Obudowę głośnika także ściągamy w podobny sposób - rys.1 i 2
3) Po rozłożeniu na części pierwsze zrywamy stary materiał (w zasadzie sam odchodzi). Pozostałą gąbkę która został na czarnym podbiciu boczka myjemy wodą i szczotką, po wyschnięciu resztki nie domytej gąbki delikatnie czyścimy papierem ściernym (nie przetrzeć tego czarnego materiału – ważne !). Boczki tylne nie trzeba w całości rozmontowywać, może zostać tak jak na zdjęciu (zaznaczone na czerwono) - rys.3 i 4
4) Przy okazji możemy każdy element plastikowy wyczyścić szczotką i mleczkiem cif pod ciepłą wodą – naprawdę warto, fajnie brud schodzi
5) Czarny materiał odtłuszczamy benzyna ekstrakcyjną i czekamy aż wyschnie (zdjęcie tylnego boczka). - rys 5
6) Materiał obiciowy wycinamy zostawiając po parę centymetrów naddatku (ja u siebie wyciąłem po prostu prostokąt z naddatkiem.
BARDZO WAŻNE: PO PRZYKLEJENIU MATERIAŁU NIE DOCISKAĆ GO PALCAMI (JEDYNIE ZA POMOCĄ MIĘKKIEJ SZMATKI). NAPRAWDĘ PO MOCNIEJSZYM DOTKNIĘCIU PALCEM MATERIAŁ NA ZAWSZE SIĘ ODKSZTAŁCI)
7) Smarujemy klejem całą powierzchnię boczka robiąc podkład i czekamy min 20 min.
Po ok 20 min smarujemy pędzlem ponownie boczek drzwi o raz materiał obiciowy i czekamy kilka minut, po czym zaczynamy oklejanie – zdjęcie tylnego boczka.
[ Dodano: Czw Gru 13, 2012 21:09 ]
Dalsza część.
Ja to robiłem etapami. Na początek od góry boczka do podłokietnika, potem najtrudniejszy element łuk pod podłokietnikiem (tam fragmentami jest ciężko, ale podłokietnik dużo maskuje), dalej do głośnika i na końcu brzeg drzwi, który też etapami ze względu na parę zagięć) - rys.7
9) Po przyklejeniu zostało nam obrobić brzegi najlepiej na zakładkę. ( a najlepiej popatrzeć jak był przyklejany stary materiał). I tu najlepiej by było odstawić na noc, żeby dobrze wyschło.
10) Otwory na kołki w materiale najlepiej wypalić za pomocą np. lutownicy.
11) Ja u siebie kołki plastikowe pojedynczo najpierw smarowałem klejem Cyjanopan i od razu przykręcałem wkręt z podkładkami.
12) Montaż zaczynamy do przykręcenia i przyklejenia maskownicy głośnika
13) Następnie przykręcamy dolna części drzwi, później górną, następnie podłokietniki na końcu przykręcamy rączkę. W materiale trzeba jeszcze wyciąć niezbędne otwory na klamkę kable do otwierania szyb, ale to na końcu). - rys. 8
14) Stawiamy na parę godzin i montujemy w samochodzie, efekt jest jak dla mnie super i drzwi miłe i miękkie w dotyku. Materiał jest jaśniejszy niż oryginał, ale fajnie się komponuje z plastikowymi elementami drzwi i konsolą środkową.
Dobra robota!! Całość tak naprawdę sprowadza się do odpowiedniego materiału i kleju. Zastanawiam się jak ten klej będzie się zachowywał w lecie. Jeszcze raz DOBRA ROBOTA!!
Pomógł: 14 razy Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 301 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 01, 2013 22:43
Zastanawiam się jeszcze nad wymianą podsufitki i słupków bocznych. Tylko nie wiem czy ten sam kolor, podsufitka jest chyba trochę ciemniejsza. Nie wiecie może jak wygląda (chodzi o kolor i samą fakturę materiału - czy miała "takie włoski")podsufitka względem boczków jak opuszczała fabrykę.
[ Dodano: Wto Sty 01, 2013 22:36 ]
Poszedłem dalej i po wyczyszczeniu wszystkich możliwych elementów plastikowych, łącznie z wymiana uszczelek w nawiewach i wymontowaniem tunelu środkowego, zamontowałem dodatkowe ledowe oświetlenie nóg (zdjęcia jak coś później wrzucę, fajny kolor o nazwie żółty-biały). Na koniec została mi podłoga i fotele. Podłogę zleciłem firmie, przyjechał do domu przedstawiciel, mycie suchą pianą (koszt samej podłogi 50 zł.) efekt całkiem fajny. Fotele wyciągnąłem i mydłem (biały jeleń) z minimalną ilością wody wyczyściłem. Efekty przerosły moje oczekiwania. Na koniec fotele solidnie przetarłem mleczkiem do skóry TURTLE WAX, a także mleczkiem firmy Meguiar's. Fotki poniżej.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 301 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 01, 2013 22:49
Ledy wstawiłem takie jak na zdjeciu koszt modułu to 6 zł. Ledy się ściemniają, dodatkowo wymieniłem żarowki w podsufitce na mocniejsze 5W. Próbowałem też ledowe wsadzić, ale efekt białego swiatła nie pasował mi do samochodu. Na dniach jeszcze pod nogi pasażerów z tyłu wrzucę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum