Wysłany: Pią Sie 19, 2011 13:20 [R620Si LPG] Nie chce zapalić na benzynie
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1994
Witam
Problem jest taki:
Gdy samochód stoi przez powiedzmy noc, rano idę i pali jak nowy.
Mam instalację gazową więc tak jest ustawione, że zapalam na benzynie a później zazwyczaj ręcznie przełączam na gaz.
Jeżeli natomiast trochę pojeżdżę to tak się zdarza (coraz częściej) że jak zgaszę samochód i za parę min lub za chwilę chcę włączyć to mam z tym problem.
Gdy zmienię na gaz, to na gazie pali elegancko.
Na benzynie za którymś razem załapie.
Zdarza się to coraz częściej.
Tak jakby nie dostawał benzyny,
Filtr paliwa wymieniony, świece wymienione.
Proszę o pomoce z tym tematem.
PZDR
Ostatnio zmieniony przez Adrian Pon Sie 22, 2011 09:46, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sie 19, 2011 13:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Przyczyna to najprawdopodobnie pompa paliwa, pracuje cały czas i przy niskim poziomie paliwa może się przegrzewać i blokować, ewentualnie zawieszają się szczotki.
hmm, w takim razie muszę więcej tankować
kiedyś dobry znajomy (mechanik) doradził aby w baku było tak około1/3 zbiornika paliwa
żeby pompa pracowała zanurzona w nim
no nic, zatankuję więcej i zobaczę
natomiast te zawieszające się szczotki to gdzie? w silniczku pompy?
KRYS, ty to musisz mieć super słuch (muzyk jakiś czy co?) skoro słyszysz pracę przekażnika.
Zwróć uwagę, żemirek_20, napisał że po nocy pali jak nowy i jak to się ma do przekażnika ?
Nawet prorocy "zaprawdę powiadam" się mylą.
to nie przekażnik pompy tylko główny,trochę zmyliła mnie Twoja wypowiedż, ale przypomniałem sobie że w tym aucie nie ma przekażnika pompy jako takiego, pompę uruchamia przekażnik główny odpowiedzialny również za połączenie ze sterownikiem silnika. Aby stwierdzić czy to pompa czy przekażnik wystarczy sprawdzić czy w trakcie pracy rozrusznika nie zanika iskra.
Nie chciałem nikogo wprowadzić w błąd podałem po prostu jedną z możliwych przyczyn, i nie było to żadną głupotą
KRYS masz rację.
Zapomniałem o tej usterce bo jakiś czas było ok, ale ostatnio zaczyna się powtarzać.
Ja mam automat, więc jak gaśnie przycisk S na tablicy i jest ten jak napisałeś "dynks" to pali, jak go nie ma to za Chiny. Więc włączam i wyłączam zapłon aż będzie "dynks" i jest ok.
A zatem to pewnie ten przekaźnik.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum