Wysłany: Nie Maj 13, 2012 16:08 [freelander] moc nawiewu
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
witam kolegów noszę się z zamiarem podniesienia wydajności nawiewu , pooglądałem zdjęcia różnych wiatraków i myślę że jakby zamontować wiatrak z dłuższymi łopatkami to powinno wiać lepiej . Laughing
A może już ktoś kombinował i ma jakieś sukcesy to niech się podzieli doświadczenie .
W moim frelku wiatrak jest przełożony z ulisesa łopatki są takiej samej długości jak orginał ale jednak coś nie za bardzo ten nawiew
A oto przykładowe wiatraczki dodam że ten czarny to orginalny do freelandera
to tylko przykłady oczywiście taki wiatrak musi być dopasowany wymiarowo wysokość i szerokość
SPAMU¦
Wysłany: Nie Maj 13, 2012 16:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie kombinuj z wiatrakiem bo jego zmiana nic nie da jak jest za mały otwór dolotu przy przekładce zrobiony albo źle przerobiona puszka klimatyzacji.
Podstawa to odpowiednia duży otwór w dolocie powietrza z zewnątrz oraz działający obieg zewnętrzny.
wiele osób zostawia bezpieczniki po stronie pasażera i fatalnie przekłada puszkę klimatyzacji a wtedy zostaje tylko obieg wewnętrzny i żadem wiatrak nic tu nie pomoże.
no tak powinienem dodać że nawet ze zdjętą tom rurą co łączy puszkę klimy z obudową nagrzewnicy ( taka harmonijka ) czyli praktycznie niema żadnego zdławienia a nadmuch słabiutki przewód od zasilania odwrócony
ja teraz jeżdżę w pracy Renault masterem tam nadmuch nie przesadzę jest o 10 razy silniejszy i dlatego zastanawiam się nad jakąś modyfikacją tego wiatraka
a morze jest coś nie tak z nagrzewincą
powiem tak u mnie leci powietrze miarę tylko tymi przednimi kratkami tymi bocznymi naprawdę słabiutko na szybę tak sobie ale w tedy nie leci z przodu wkurz mnie to
Rozumiem ze t jest przekładka
Jeśli tak to ewidentnie źle jest zrobiona.
Niestety ale by to poprawić to deska do zdjęcia i robienie układu klimy od nowa.
Innego wyjścia po prostu nie ma.
Który rocznik tego autka bo to jest ważne.
kolego @SyntaX napisałem ci że nawet jak zdejmę rurę łączącą puszkę nagrzewnicy z puszką klimy nawiew jest słabiutki
a ty piszesz o żle zrobionej przekładce za mały dolot itp. przecież jak się zdejmie tą rurę to jak jest zrobiony dolot niema nic wspólnego wtedy nic nie blokuje powietrza
http://www.fotosik.pl/pok...6717523017.html
Może linki są źle podłączone i nie otwiera dobrze klapek.
spotkałem się z przypadkiem gdzie linki od sterowania były podłączone odwrotnie.
Jak przekręcasz pokrętło wyporu nawiewu to wieje dokładnie tam i tylko tam gdzie wybrałeś .
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 23 Skąd: Luboń/ k. Poznania
Wysłany: Nie Maj 20, 2012 21:17
Witam
Powodem słabego nadmuchu w przekładanych Freelanderach jest kierunek łopatek na wirniku.Po przełożeniu wentylatora na lewą stronę nagrzewnicy powietrze w niej jest mieszane a nie wydmuchiwane.Objawy były takie same jak opisałeś i dopiero założenie wirnika od Rovera 400 w wersji angielskiej(tak to nie pomyłka)sprawiło że nadmuch stał się normalny
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum