[r0wl3n]

Witam,

Jak to zwykle ja, zainteresowałem się dziwnym urządzeniem na prawym słupku nad głową pasażera. Poszperałem na forum i dowiedziałem się, że jest to czujnik ruchu od alarmu. Zafascynowany tą informacją poszedłem go sprawdzić. Ku mojemu zdziwieniu urządzenie działało... do czasu... aż nie chciałem poprawić jego osiągów. Zauważyłem, że trzeba machać ręką centralnie przed czujnikami i strasznie blisko, by alarm się załączył. Postanowiłem czujnik wyjąć i przeczyścić lekko z kurzu drobnym pędzelkiem (przed wyciągnięciem odłączany był akumulator i teraz właśnie się zastanawiam po co ). Po włożeniu czujnika na miejsce, zadowolony załączam alarm i osiągi nie dość, że się nie poprawiły to pogorszyły. Syrena w ogóle się nie włącza, nawet jak macham przed samymi czujkami...

Od razu mówię, że szukałem czegoś na forum, lecz nic nie znalazłem, co pomogłoby mi w rozwiązaniu problemu. Czekam na wasze sugestie i instrukcje

[SPAMU¦]

[bizon]

Kup nowy za 15 zl na allegro, albo olej to, masz jeszcze alarm na krancowkach, na zamku i immobiliser

[r0wl3n]

Teraz pytanie czy to kwestia czujnika, czy może modułu? Czytałem gdzieś na forum, że może to być jego wina, ale nie wiem jak to sprawdzić i się do tego zabrać.

[bizon]

No jak grzebales przy czujniku i przestal dzialac to albo czujnik walniety albo elektryka w jego poblizu. centralki juz lepiej nie ruszaj