Wysłany: Nie Lis 07, 2010 23:25 [L-series] "Wolny wydech" w Dieselku
Witam,
Tak siedziałem od kilku dni nad rożnymi projektami do szkoły i jak zwykle coś mi się tam przypomniało i mnie zachęciło do pewnej przeróbki.
Ze będę zakładał wtryski od SDI, oraz wywalę cały system EGR razem z sterowaniem i usunę jak zwykle katalizator.
Na miejsce kata nie wiem co pójdzie czy znów strumienica (żeby była jakaś atrapa i nie tak pusto pod autem) czy rura zwykła 63mm To myślę żeby tez wywalić tłumik końcowy całkiem i dociągnąć tam dalej rurę 63mm wygięta w dol czy kupić atrapę tłumika końcowego z tak zwanym przelotem ("Wolny wydech")
Albo coś własnego z starego tłumika z buduje jako atrapę
Jeździłem na probe tez raz bez tłumika i odgłos na nieziemsko fajny tak fajnie burczy. oraz jak wiadomo i mniej restrykcji jest w wylocie w Dieslu tym lepiej dla Turbo
Ma tak może ktoś lub miał, co wy na to Zapraszam na dyskusje
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 23:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
seyfer, Jak się utnie zaraz przed złączem elastycznym nizej kolektora wydechowego to jest głośno. Ale im dłuższa rurka i więcej zagięć ma to hasał hamuje
Po próbuje to W środku tak głośno to nie jest znów tylko obawiam się autostrady Zobaczę co moich mechanicy mi powiedzą
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
tlumik ma rzekomo (zgodnie z info na stronie producenta montii homologacje), generalnie glosny nie jest, mily basik, silnik sie odmulil w dolnej parti obrotow.
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pon Lis 08, 2010 16:49
Podepnę się pod temat. Mam ostatnio takie odczucia- czasmi, ale się zdarzają. Jakby kat był zapchany, jak już silnik jest rozgrzany i mu wstawię tak pod 4tyś. obr. to jakby się wtedy odmulał i bardziej czarno się robi przez chwilę za mną. Autko a w końcu już 10 latek- prawie 11 w sumie. Czy wywalić kata i dać strumiennicę, lub imitację kata Czy moje objawy ustąpią
bardzo możliwe, że kat się zapchał albo zapadł wytnij, opyl na allegro a zamiast niego wstaw albo rure albo jakaś imitacje kata, jesli masz rygorystycznego diagnoste
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pon Lis 08, 2010 17:05
Diagnosta postępuje zawsze tak: nie pozwala mi wjechać, sam z wielką gracją wsiada i wjeżdża do pomieszczeń diagnostycznych. Następnie wsio testuje. Odając kluczyki zawsze mówi to samo: - Zadbane autko z klasą. Sprawny. Do kanału nawet nie złazi. Ma takiego banana na gębie jak siedzi w nim, że aż się boję, że mi tapicerke zmoczy
nicco_nuwai, ohhh dokładnie o takie coś mi chodzi Czyli w środku głośno nie jest a mógł byś filmik nakręcić jak to brzmi
Tylko masz może ciszej bo masz przy 50mm jak w tej aukcji mniejsza średnice niż cały wydech co ma 63mm
moge cos nagrac jesli chcesz - na dniach jak przestanie padac
glosno nie jest ciagnalem pare razy pod czerwone pole przy ostrym upalaniu i na zewnatrz owszem slychac auto, ale z relacji nasluchujacych znajomych jest naprawde ok - nie slychac auta z kilometra ze jedzie "komin". w srodku przy 2k-2,5k rpm jest niewiele glosniej niz na seryjnym, przy 3-5rpm jest odczuwalnie glosniej, ale nadal da sie spokojnie rozmawiac (abstrahuajc od tego ze auto ogolnie jest slabo wytlumione, i szum powietrza, opon, odlglos silnika przy duzej predkosci i obrotach powyzej 3k jest duzy - to tlumik przy tym i tak jest niewiele glosniejszy od halasu wszystkiego wkolo). moja zona po podrozy 300km - stwierdzila ze jest ok - glowa nie boli - gadac sie da - jest ok.
Jugol, Powiem tak pamietam ze u kolegi Nextassy z forum miał przebieg ponad 200tys i jak mówił ze autko strasznie muli. Doradziłem mu żeby kata wywalił i mówił ze od razu inne auto i ma pełna moc. Ja bym tak juz przy 150kkm wywalił kata
nicco_nuwai, Prosił bym bardzo o jakiś filmik jak to słychać w środku i na zewnątrz. No do 5tys nie kręcę i nawet jak na autostradzie jadę to gora 3,5tys obrotów O taki feedback mi chodziło
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Mi się uwalila rura od katalizatora do tłumika tylnego. NIE DA SIĘ JEŹDZIĆ. Dziwie się tym co montują te buki i tak jeżdżą chociaż oni to pewnie nawet za miasto nie wyjeżdżają tymi bolidami.
_________________ 0-100 km/h - 8,25 sec!
'Nie pałuj gdy silnik Twój zimny jest'
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Wto Lis 09, 2010 14:23
aaaaaaaaaa, teraz zakumałem. Ja nie mam zamiaru zakłądać żadej końcówki na wydech. U mnie nawet nie widać, że jest tłumik, końcówka. Fajnie takim jak wyżej piszesz kopary opadają, jak zostają na światełkach z tyłu. Widok we wstecznym- bezcenny
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum