[as35]

Witam. Od pewnego czasu walczę z grzaniem się mego Rovera. Po wymianie korka zbiorniczka wyrównawczego, czujnika wentylatora pozostaje jako podejrzany termostat. Poczytałem forum, tematów o wymianie kilka lecz traktujących gównie o wymianie termostatu z obudową. Moje pytanie sprowadza się do tego - jak wymienić sam termostat bez ruszania (odkręcania) obudowy. Wydaje mi się ze obudowa zamknięta jest trzema śrubami na klucz 8. Z tej przykręconej części obudowy wychodzi metalowa rura (biegnąca równolegle do silnika, pod kolektorem ssącym). Rura ta (jak wyczytałem) przykręcona jest od spodu dwoma śrubami). Czy po odkręceniu 3 śrub (klucz i odkręceniu rury metalowej, możliwym jest rozpołowienie/otworzenie obudowy, wymiana termostatu i skręcenie ponowne? Czy pomiędzy częściami obudowy jest uszczelka (oring?silikon?)?

[SPAMU¦]

[zdzichu]

Wymiana tak jak napisałeś. Uszczelka jest na termostacie.

[as35]

Niestety brak czasu zmusił mnie do odłożenia wymiany termostatu na inny termin. Musiałem pojechać do Poznania autkiem a tam korki wiec problem z przegrzaniem. Poradziłem sobie w dwojaki sposób- zmiana trasy po mieście (mniej świateł i korków) oraz włączony wentylator poprzez odpięcie wtyczki wentylatora.
I tutaj pojawiły mi się pewne pytanie dotyczące klimatyzacji i wentylatora.
1. Kiedy powinien włączyć się wentylator na skraplaczu czynnika (taka chodniczka przed właściwą chłodnicą) u mnie jakoś nie zauważyłem włączania się ( klima działa- chłodzi , włącza się)- czym jest sterowane włączenie wentylatora (czujnik?gdzie?).
2.Włączam klimatyzację - włącza się również wentylator chłodnicy. Czy jest to prawidłowy objaw?

Przekaźniki sterujące (te sławne żółte kostki:-) są sprawne (mam dwa zamontowane (jeden steruje nawiewem- wyjecie powoduje ze nawiew nie działa). Wymiana miejscami - brak różnicy- (nawiew działa) czyli raczej ok.
Dla dodatkowej informacji- korek na zbiorniczku wymieniony, czujnik sterujący wentylatorem wymieniony, wskaźnik temperatury - pokazuje prawidłową temp. (ten na desce rozdzielczej). Jednym z objawów jest wzrost obrotów (ok 2 tys) silnika gdy ciut za długo w korku jestem :-(.
Znalazłem wyjaśnienie sTERYDA - "wentylator przed chłodnicą jest od klimy i tylko od klimy i włącza się tylko i wyłącznie kiedy właczasz klimę.
wentylator za chłodnicą jest od chłodzenia silnika i ma 2 begi- drugi włącza się, gdy temperatura płynu przepływającego z silnika do chłodnicy przekroczy 112 stopni celsjusza, pierwszy włacza sie gdy temperatura płynu przekroczy 104 stopnie, lub kiedy włączysz klimę.jeśli silnik jest gorący i go wyłaczysz wentylator za chłodnicą będzie chodził aż schłodzi płyn nawet jeśli zabierzesz kluczyk." Czyli u mnie mam problem, te przekaźniki co sprawdziłem to chyba jednak nie te - taki na allegro znalazłem wie ktoś czy to ten/taki?
przekażnik
EDIt.
Dziś miałem chwilkę czasu. Sprawdziłem wentylator klimatyzacji- działa na krótko. I tu mnie coś olśniło- a co z bezpiecznikiem - zgroza wiem powinienem to pierwsze sprawdzić!. I oczywiście bezpiecznik 20 A przepalony- wymiana:-) i znów działa tak jak to opisał sTERYD. Problem wentylatora klimatyzacji załatwiony na ten moment. Nie liczę przepalonego bezpiecznika- one zwykle nie pala się bez powodu- trzeba obserwować.