Forum Klubu ROVERki.pl :: [R420] Zalewa na zimnym - przerywa na ciepłym i zimnym
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R420] Zalewa na zimnym - przerywa na ciepłym i zimnym
Autor Wiadomość
Lopik 




Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 24
Skąd: Tomaszów Mazowiecki



Wysłany: Wto Sty 10, 2012 08:33   [R420] Zalewa na zimnym - przerywa na ciepłym i zimnym
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998

Założyłem nowy temat bo mój poprzedni post podpięty w innym temacie został bez odpowiedzi :neutral:
Problem dotyczy: Rover 420 Si Lux 1998r. 2.0.
Od zakupu 2 miesiące temu silnik dziwnie przerywał. Przy odpalaniu rano chodzi całkiem jak by nie palił na jednym garze i śmierdzi benzyną, na ciepłym chodzi już ładnie ale co jakieś 5 sekund silnik delikatnie przerywa - co ciekawe przez resztę dnia przy odpalaniu nie ma już takiego efektu jak z rana - nawet jak auto stoi 9h. Występuje tylko to przerywanie. Do wymiany poszedł rozrząd, napinacz, wszystkie filtry, przewody (NGK), świece (NGK), cewka. A do baku wlany środek do czyszczenia układu paliwowego oraz wtrysków STP z paliwem Shell – racing – niby 100 oktanów O_o (pewnie zaraz się posypią negatywne opinie o takich środkach – ale już szukam wszystkich możliwych rozwiązań). I po wymianie tego wszystkiego nie zmieniło się … zupełnie nic :/ .

Kompresja jest idealna, oleju nie ubywa, czujnik temp. i sonda sprawdzone - sprawne. Check się nie świeci - tzn zapala się na chwilę tylko przy odpalaniu.
Sprawdzona rurka od podciśnienia idąca do komputera - po odłączeniu chodził w cały świat, czyli też chyba sprawny.
Gaz NIE jest założony.
Wczoraj sprawdziłem go lampą stroboskopową i na 2 przewodach idzie iskra tak jak trzeba a na 2 co druga - czyli tak jak trzeba w cewce z traconą iskrą.

Doradźcie co jeszcze można sprawdzić bo już nie mam pomysłów ?
Jaki czujnik może jeszcze za to odpowiadać ?
Czy po odpięciu rurki od podciśnienia, która idzie do komputera i dmuchnięciu w nią albo ssaniu - silnik powinien reagować ? Telepie nim tylko przy odłączeniu rurki ale nie reaguje na dmuchanie ani ssanie.
Chciałem podjechać do Warszawy na diagnostykę ale czy to ma sens? Check się nie świeci a jak dojadę to auto będzie po rozgrzaniu i nie będzie występowało to zalewanie które mam tylko z rana - będzie tylko delikatnie przerywał.
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Sty 10, 2012 08:33   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
arczi83 




Pomógł: 43 razy
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 310
Skąd: Kraków



Wysłany: Wto Sty 10, 2012 10:27   

Nie tylko Ty masz takie problemy z tym silnikiem. Jest więcej osób które robiły już wiele rzeczy aby to wyeliminować i nikomu się jeszcze to nie udało. Też mam ten sam problem, ale pojawił się dopiero rok temu(wcześniej tego nie miałem) i też mam wymienione prawie już wszystko co mogłoby odpowiadać za taki stan rzeczy. (odpalany z rana trzęsie, pyrka z wydechu i czuć paliwo z wydechu przez kilka minut zanim się trochę nie zagrzeje)
Na jakiś czas pomogło odpięcie czujnika temp. zasysanego powietrza(zielony wkręcony w kolektor ssący), temp jest wtedy stała i mi silnik chodził trochę lepiej po tym, lecz nie idealnie. Ze znajomym obstawiamy jeszcze uszczelkę kolektora ssącego bo być może łapie "lewe" powietrze i stąd takie telepanie lub coś z układem wydechowym(założony zamiennik, na oryginale tego nie było) czy też jego nieszczelność.
 
 
Lopik 




Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 24
Skąd: Tomaszów Mazowiecki



Wysłany: Wto Sty 10, 2012 14:37   

U mnie cały wydech oryginalny i szczelny. Kolektor dolotowy z tego co widziałem też nigdzie nie zasysa lewego powietrza.
A próbowałeś może podmienić komputer ?
Trafiłem na parę postów sugerujących że to właśnie on może powodować tego rodzaju usterkę.
Fajnie by było jak by ktoś z woj. Łódzkiego był na tyle miły i dał podmienić na 5 min komputer - niestety nie mam u siebie nikogo z takim silnikiem a już wpakowałem 400 zł w sprawne części :neutral:
 
 
 
arczi83 




Pomógł: 43 razy
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 310
Skąd: Kraków



Wysłany: Wto Sty 10, 2012 17:50   

Lopik napisał/a:
A próbowałeś może podmienić komputer ?

Nie, bo nie wydaje mi się by to on powodował taki problem, zresztą nie kupię kompa niewiadomego pochodzenia bo może to nic nie dać. Poza tym nie wydaje mi się by w tylu autach padł komp.
 
 
Lopik 




Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 24
Skąd: Tomaszów Mazowiecki



Wysłany: Czw Sty 12, 2012 12:30   

Mam jeszcze parę pytań odnośnie tego problemu:
Czy komputer jest zestrojony z immobilizerem ? czyli podmieniając od kogoś czy muszę zamienić także jednostkę od IMO ?

I czy dmuchając w rurkę od Map Sensor-a który znajduje się w komputerze, silnik powinien w jakiś sposób reagować ? bo jak rozumiem przez tą rurkę komputer otrzymuje określone ciśnienie i dmuchając w nią powinien w jakiś sposób regulować pracą silnika ? ... u mnie jest reakcja jedynie na odpięcie rurki a przy próbie podania powietrza nie ma zmian w pracy silnika.

Czy jest sens jechać na diagnostykę jeśli nie świeci się check ?

Może ktoś jeszcze ma jakieś pomysły ? :/ :roll:
 
 
 
Micros 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 288
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Sty 17, 2012 09:55   

Witam, problem poruszany kilkukrotnie, ostatnio w tym http://forum.roverki.eu/v...p=681900#681900 wątku. @R400 potwierdził, że u niego problem rozwiązała wymiana uszczelki kolektora ssącego. Ja będę mógł coś powiedzieć dopiero po jej wymianie, na razie czekam na części. Jeśli chodzi o komputer to mój był sprawdzany w byłym ASO Rovera na stole diagnostycznym, więc na pewno nie jest to komp.
Cytat:
Czy jest sens jechać na diagnostykę jeśli nie świeci się check ?

Silnik 2.0 benzyna czyli 20T4H nie posiada obsługi kontrolki check engine czyli nigdy Ci się ona nie zapali.
Cytat:
Czy komputer jest zestrojony z immobilizerem ? Czyli podmieniając od kogoś czy muszę zamienić także jednostkę od IMO ?

Czytałem artykuł, w którym pisano, że w przypadku Rovera centrala immo Lucas komunikuje się z komputerem silnika i blokuje go, ale nie wiem czy nie dopiero w modelach po 2000 roku i w których konkretnie modelach.
 
 
Lopik 




Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 24
Skąd: Tomaszów Mazowiecki



Wysłany: Czw Sty 19, 2012 09:45   

Dziękuję za odpowiedź.

Temat z linka który podałeś - też czytałem. U mnie dochodzi jeszcze przerywanie nawet na ciepłym silniku ale ciężko określić czy to jest jedna i ta sama usterka czy jeszcze coś innego.

Byłbym bardzo wdzięczny jak byś dał znać czy wymiana uszczelki pomogła.
Z tego co się dowiadywałem można sprawdzić szczelność kolektora psikając na niego i jego łączenia Plakiem albo dezodorantem - jeśli silnik zareaguje na taką operację - oznacza to, że gdzieś dostaje lewe powietrze. Dzisiaj to sprawdzę.
 
 
 
Micros 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 288
Skąd: Łódź



Wysłany: Czw Sty 19, 2012 10:30   

W następnym tygodniu odstawiam auto do warsztatu. Zobaczymy jakie będą wyniki. Jeśli nie znajdą nic nadzwyczajnego to w ciemno zlecam wymianę uszczelki kolektora ssącego. Dam znać czy pomogło :) P.S. Mnie ostatnio przy minusowych temp. też przerywa po rozgrzaniu na jałowych obrotach. Tylko to nie wygląda na takie typowe "przerywanie" z braku iskry, tylko tak jakby właśnie lewe powietrze. Przewody i świece mam nowe, cewka sprawdzana.
 
 
marcin333 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 49
Skąd: pomorskie



Wysłany: Czw Sty 19, 2012 14:51   

Co do tego czujnika podcisnienia w komputerze, przy poprawnym jego działaniu samochód powinien zgasnąc po odlączeniu węzyka, jest to czujnik podciśnienia więc powinien reagowac na zasysanie.
Komputer steruje kątem wtrysku więc jak niesprawny to bedzie powodował przestawianie całego zaplonu o pare stopni co może skutkować własnie pyrkaniem w wydech.

Mialem to u siebie, rozebralem komputer wyciągnąlem czujnik na zewnątrz i zaczął działać, częstą usterką są zimne luty na jego pinach, lub poprostu się zawiesił lub padł.
 
 
Micros 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 288
Skąd: Łódź



Wysłany: Czw Sty 19, 2012 14:56   

marcin333 napisał/a:
Co do tego czujnika podcisnienia w komputerze, przy poprawnym jego działaniu samochód powinien zgasnąc po odlączeniu węzyka, jest to czujnik podciśnienia więc powinien reagowac na zasysanie.

Może ktoś jeszcze to potwierdzić? Nie będzie tylko bardzo nierówno pracował? Zgaśnie?
 
 
marcin333 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 49
Skąd: pomorskie



Wysłany: Czw Sty 19, 2012 15:41   

Jezeli dolot szczelny, po zatkaniu ssącego w tym miejscu, powinien zgasnąć na ciepłym silniku, te czujniki ze starosci nie reagują poprawnie w pełnym zakresie.

Po wyprowadzeniu przewodów z komputera można go zastapić czujnikiem zewnętrzym np. z renault 19, są trzy przewody zasilanie i sygnał.
 
 
markol4 



Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 53
Skąd: gliwice



Wysłany: Czw Sty 19, 2012 18:09   

witam koledzy podepnę się pod wasz temat i mam takie pytanie czy jak sie odepnie ten wężyk od komputera silnik ma zgasnąć?? jaki ten czujnik od 19?? masz tak zrobione?? byś zrobił jakieś zdjęcia jak to zrobiłeś i bys to wysłal
 
 
marcin333 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 49
Skąd: pomorskie



Wysłany: Czw Sty 19, 2012 18:47   

markol4 napisał/a:
witam koledzy podepnę się pod wasz temat i mam takie pytanie czy jak sie odepnie ten wężyk od komputera silnik ma zgasnąć?? jaki ten czujnik od 19?? masz tak zrobione?? byś zrobił jakieś zdjęcia jak to zrobiłeś i bys to wysłal



Taki czujnik jest w r19, mialem 2sztuki 1,8 16v 137km ale polecialem po bandzie więc poszedł na żyletki zostawiłem sobie tylko silniki skrzynie zawieche z osprzetem bede składał chyba w przyszłym roku wariata jak dorwe zdrowa budę bo te cholery lubią gnić, od opla benzyna tez pasuje z tego co czytalem http://allegro.pl/renault...2022857186.html

Zdjęc nie zrobię bo juz mam porzadek pod maska i nie mam go na wierzchu, sam walczylem z tym ustrojstwem w komputerze roverka bo odmówił posłuszenstwa, poźniej przez trzy miesiące wisial mi na wierzchu na kablach więc trzeba to było ładnie zrobic bo wiocha i dorwalem drugi czujnik z komputera roverka, bo akurat trafił w moje okolice na szrot.

Piny z tego co pamietam w r19 zewnetrzne zasilanie i srodkowy sygnał w komputerze roverka chyba było tak samo.
 
 
Lopik 




Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 24
Skąd: Tomaszów Mazowiecki



Wysłany: Czw Sty 19, 2012 20:01   

Zrobiłem maraton PLAK-iem pod maską. Niestety zero reakcji ze strony silnika. Wypsikałem wszystkie dostępne miejsca na łączeniach kolektora. Czyżby prześwit był taki mały ? nie słychać żeby gdzieś zasysał powietrze.

W taki dzień jak dzisiaj silnik całkiem ładnie odpala i pracuje jak by na wszystkie świece, tylko co jakiś czas przerywa :???: .

A co do czujnika:
U mnie po odłączeniu rurki - silnik na chwilę się "zachłystuje" a za chwilę dostaje obrotów i tak już się jakoś kolebie pracując nie równo. Co ciekawe ponowne podłączenie rurki nic nie poprawia. Muszę zgasić silnik, odczekać chwilę i dopiero po ponownym odpaleniu wszystko wraca do normy.
Idąc za radą Marcina próbowałem "ciągnąć" a nie "dmuchać" w ten wężyk. Także bez zmian.
Wg. Rave jest to jeden z czujników odpowiadających za ustawienie zapłonu. Czyli może być sprawcą. Niestety jest to jeden z pięciu czujników odpowiadających za zapłon :lol:
:arrow: Marcin333: jest jakiś pewny sposób żeby sprawdzić ten czujnik ? jak już pisałem: u mnie pod odłączeniu silnik nie gaśnie a tylko się telepie.

Pozdrawiam
 
 
 
markol4 



Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 53
Skąd: gliwice



Wysłany: Czw Sty 19, 2012 20:34   

Piny z tego co pamietam w r19 zewnetrzne zasilanie i srodkowy sygnał w komputerze roverka chyba było tak samo.[/quote

a masz kolego jakiś schemat jak to można zrobić?? czyli gdzie to ma byc podłaczone i jakie kable przeba tam podłaczyc
 
 
zelu 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 69
Skąd: Warszawa/Marki



Wysłany: Czw Sty 19, 2012 20:46   

dodam tylko ze jak pasuje od r19 16v to bedzie rowniez pasowal od clio I 16v ten sam silnik
 
 
 
LysyR400 




Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 6
Skąd: Gorzów Wielkopolski

Rover 400

Wysłany: Czw Sty 19, 2012 23:17   

Dołączę w końcu do dyskusji..
Otóż miałem ten sam problem, wymieniłem uszczelki kolektora ssącego i jest o niebo lepiej tzn. silnik przez chwilę bez zmian pracował, ale przejechałem się ("dałem mu po garach") i jest ok. Jeszcze mnie nie zadowala zbieranie się silnika, ale filtr paliwa muszę wymienić :)

Powiedzcie mi, czy katalizator może mieć wpływ na pracę silnika? Czy jak bym wstawił strumiennice to by pomogło coś?

Pozdrawiam :)
 
 
 
marcin333 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 49
Skąd: pomorskie



Wysłany: Pią Sty 20, 2012 13:00   

markol4 napisał/a:
Piny z tego co pamietam w r19 zewnetrzne zasilanie i srodkowy sygnał w komputerze roverka chyba było tak samo.[/quote

a masz kolego jakiś schemat jak to można zrobić?? czyli gdzie to ma byc podłaczone i jakie kable przeba tam podłaczyc



Rozbierz sterownik silnika, zobaczysz czujnik, wylutuj go i bedziesz mial trzy miejsca na plycie do podlutowania innego.

Podlutowanie trzech przewodów i cała robota.
 
 
markol4 



Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 53
Skąd: gliwice



Wysłany: Pią Sty 20, 2012 13:30   

marcin333 napisał/a:
ozbierz sterownik silnika, zobaczysz czujnik, wylutuj go i bedziesz mial trzy miejsca na plycie do podlutowania innego.

Podlutowanie trzech przewodów i cała robota.

a moze kolego wiesz jak mozna go sprawdzić czy na pewno działa?? po odłączeniu tej rurki od komputera to silnik powinien zgasnąć??
 
 
marcin333 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 49
Skąd: pomorskie



Wysłany: Nie Sty 22, 2012 14:40   

Odlacz przewod od kolektora ssacego, powinien od razu nierowno chodzic, przy 100% sprawnym przy zatkaniu otworu w kolektorze na cieplym silniku powinien po chwili zgasnać, chyba ze gdzies ciagnie delikatnie lewe powietrze.

Jezeli zaciagniesz powietrze na tym przewodzie podlaczonym do czujnika to powinny obroty się unormowac.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R420 Si Lux] Prawidłowe obroty na zimnym i ciepłym silniku
ArekL Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Sro Wrz 07, 2011 21:55
Tomi1
Brak nowych postów [416 16K4F] silnik przerywa głównie na zimnym
Cosmo Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Czw Maj 27, 2010 20:11
Cosmo
Brak nowych postów [R45] Ciezko odpala - na zimnym przerywa i strzela w kolekto
oskarlelystad Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Nie Lip 21, 2013 08:24
oskarlelystad
Brak nowych postów [r420] Na zimnym gaśnie
b.j Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Czw Sty 23, 2014 19:17
b.j
Brak nowych postów [R420] Pisk na zimnym silniku
zyga Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 12 Sro Mar 12, 2008 10:07
zyga



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink