Forum Klubu ROVERki.pl :: [R214] Stracił moc, nie odpala, zagadka - dlaczego?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R214] Stracił moc, nie odpala, zagadka - dlaczego?
Autor Wiadomość
kwiatku 



Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 7



Wysłany: Pon Maj 28, 2012 17:24   [R214] Stracił moc, nie odpala, zagadka - dlaczego?
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 Rok produkcji: 1997

witam. ostatnio mam taki problem - Roverek traci moc, tzn. kilka razy zdarzyło się tak, że odpalił normalnie i po przejechaniu kilku kilometrów nie mógł wyjechać pod lekką górkę, coś jakby nie palił na jeden gar... na początku myślałem że problemem może być popękana klema od akumulatora, zmieniłem i pojeździł dwa dni i znowu to samo. dodam, że wcześniej przed tymi zdarzeniami zabrakło mi paliwa - dolałem i jeździł jak trzeba, choć teraz mam wątpliwości czy wtedy to był brak paliwa czy pierwszy objaw tej awarii. w każdym razie teraz jest na pewno. ale do sedna - sprawdzałem świece - wyglądają ok ale na odpalonym silniku okazuje się, że jeden przewód ma przebicie, czy może to być przyczyną utraty mocy? nie mam jak sprawdzić na innych, nikt ze znajomych nie ma rovera a z innych "dostępnych" aut nie pasują. myślicie, że lepiej teraz zainwestować w przewody czy przyczyna może być inna, np. awaria pompy paliwa?
Ostatnio zmieniony przez kwiatku Wto Lip 17, 2012 21:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Maj 28, 2012 17:24   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Pon Maj 28, 2012 17:26   

kwiatku, wymień filtr paliwa i wspomniane przewody. :wink:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
robsson78 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 1498

Rover 200

Wysłany: Wto Maj 29, 2012 15:13   

A problemy z odpalaniem auta były ?
_________________
Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
 
 
brkzzz 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 815

Rover 200

Wysłany: Sro Maj 30, 2012 20:01   

Zasada jest taka, że szukamy przyczyny zaczynając od najtańszych części.
Skoro świece są ok, to tak jak napisał leszczu - filtr paliwa, przewody.
Pompą będziesz się martwił, gdy to nie pomoże.
_________________
Pozdrawiam,
Adam
 
 
kwiatku 



Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 7



Wysłany: Czw Cze 28, 2012 11:23   

mięło trochę czasu a ja nadal nie mogę sobie poradzić... wymieniłem przewody, świece i filtr paliwa i nic się nie dzieje, ostatnim razem (po wymianie przewodów i świec) przejechał z 500m pod doś sporą górkę i koniec. jednak udało się go zepchać dół i po chwili toczenia się z górki odpalił, później odpalał normalnie na płaskim ale nigdzie nie jeździłem. na następny dzień wymieniłem filtr i już nie ruszył... macie jakieś pomysły?
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Czw Cze 28, 2012 11:26   

kwiatku napisał/a:
macie jakieś pomysły?

Kopułka i palec do wymiany. :wink:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Gonia 




Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 28 Wrz 2001
Posty: 356
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Cze 29, 2012 01:12   

Standardowy w takich przypadkach wymienia się zestaw palec, kopułka i przewody WN.
_________________
Gonia
 
 
 
kwiatku 



Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 7



Wysłany: Pią Cze 29, 2012 23:29   

palec, kopułka, przewody, filtr paliwa - wymienione i dalej nic... pompa się załącza ale Rover nie odpala normalnie. Na popych chwilowo zapalił ale nie chodził tak jak powinien, obroty spadły i zgasł. Próbowałem po tym odpalić normalnie ale z każdą kolejną próbą było tylko gorzej i znowu przestał. Może to wina wtrysków? Czy jednak pompa? Dodam, że do filtra paliwo dochodzi bez problemu...
 
 
Gonia 




Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 28 Wrz 2001
Posty: 356
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Cze 30, 2012 09:23   

Może czujnik położenia wału korbowego jest brudny lub zakończył swój żywot?
_________________
Gonia
 
 
 
kangaroo69 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 562
Skąd: Lubelszczyzna



Wysłany: Sob Cze 30, 2012 21:08   

A może brak kompresji? Pojedź do mechanika na sprawdzenie ciśnienia :/
_________________
http://www.ekmoto.pl/KONKURS-a13_0.htm
 
 
zdzichu 



Pomógł: 47 razy
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 602
Skąd: Chełmek



Wysłany: Sob Cze 30, 2012 22:44   

Sprawdz czujnik położenia wału korbowego i ciśnienie paliwa.
 
 
kangaroo69 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 562
Skąd: Lubelszczyzna



Wysłany: Sob Cze 30, 2012 23:04   

Ehh...do tego czujnika to chyba i ja zajrzę :wink:
_________________
http://www.ekmoto.pl/KONKURS-a13_0.htm
 
 
kwiatku 



Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 7



Wysłany: Pon Lip 02, 2012 19:32   

do czujnika jest strasznie ciężki dostęp, nie dałem rady się do niego dobrać z moim marnym zestawem kluczy, musiałbym od kogoś pożyczyć... ale przy okazji wpadłem na coś innego - czy jest możliwe, że ta cała awaria spowodowana jest przez regulator ciśnienia paliwa? tak jak napisałem na początku - przed tymi zdarzeniami zabrakło mi paliwa i może jak dolewałem dostał się jakiś syf i regulator mógł się zapchać czy cokolwiek?
 
 
Gonia 




Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 28 Wrz 2001
Posty: 356
Skąd: Warszawa



Wysłany: Wto Lip 03, 2012 07:01   

kwiatku napisał/a:
do czujnika jest strasznie ciężki dostęp, nie dałem rady się do niego dobrać z moim marnym zestawem kluczy, musiałbym od kogoś pożyczyć... ale przy okazji wpadłem na coś innego - czy jest możliwe, że ta cała awaria spowodowana jest przez regulator ciśnienia paliwa? tak jak napisałem na początku - przed tymi zdarzeniami zabrakło mi paliwa i może jak dolewałem dostał się jakiś syf i regulator mógł się zapchać czy cokolwiek?


Raczej nie. Przed regulatorem jest jeszcze siatka założona na pompę paliwa i filtr paliwa. Jeśli coś pada w takiej sytuacji, to pompa paliwa.
_________________
Gonia
 
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1522
Skąd: Lublin



Wysłany: Wto Lip 03, 2012 07:19   

kwiatku napisał/a:
na popych chwilowo zapalił

uważaj na pasek rozrządu ;)

świece, przewody, kopułka, palec, cewka
wtryski, pompa paliwa, filtr paliwa

Jak to już przepatrzyłeś to faktycznie bym sprawdził jeszcze czujnik położenia wału.
Ale może przyczyna jest zupełnie inna, np łapie gdzieś lewe powietrze?

A czy silnik pracuje równo?
Może zalej jakiegoś preparatu do czyszczenia układu paliwowego
 
 
kwiatku 



Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 7



Wysłany: Sob Lip 07, 2012 18:00   

rozrząd raczej jest ok, tak jak wspominałem działo mi się to wcześniej ale najpierw po wymianie klemy, później przewodów zapalił normalnie - pewnie było w tym więcej przypadku ale jednak ;) chociaż ostatnio znowu chwilowo zapalił, kilka sekund normalnie, później jakby na dwa gary, silnik zaczął "skakać" i to by było na tyle...
świece, przewody, palec, kopułka, filtr paliwa - wymienione
co do pompy i wtrysków - wyjąłem listwę z wtryskami i po przekręceniu kluczyka okazało się, że paliwo leci dość mocno ale wg mnie nie tak jak powinno, z tego co mi się wydaje to wydaje to wtryski mają podwać parami 1-4 i 2-3 (tak?), u mnie 1 szedł równo z 2, chyba że moje oczy mnie zawodzą w co wątpię...
czujnik położenia wału wyjąłem, był trochę brudny więc wyczyściłem ile się dalo i dalej nic, ale mam w związku z tym czujnikiem pytanie - czy metalowa końcówka powinna się kręcić?
dziś zacząlem nawet podejrzewać jakieś złośliwe zwierzęta o przegryzienie jakichś kabelków ale nie ma śladów takiej akcji ;)
lewe powietrze nie wiem którędy mogłoby się dostawać, wszystko wyglada raczej tak jak powinno
z tego co wypisaliście to nie sprawdzalem jeszcze tylko cewki (iskra jest, czyżby za słaba?) i kompresji, krąg się zawęża ;)

[ Dodano: Sob Lip 07, 2012 19:00 ]
podbijam temat ;)
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Nie Lip 08, 2012 09:52   

kwiatku, sprawdź ciśnienie na cylindrach. :wink:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
kwiatku 



Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 7



Wysłany: Wto Lip 17, 2012 21:40   

zmieniłem czujnik i dalej nic :/ tzn. odpalił na chwilę, nawet normalnie chodził i zaczął świrować jak zwykle...

tak więc: klemy, świece, przewody WN, kopułka, palec, filtr paliwa, czujnik położenia wału korbowego - ZMIENIONE, nic nie dało

co do reszty wymienionej przez Was:
rozrząd - nie sądzę, auto na początku awarii paliło normalnie, również dziś zajarał i chwilę pochodził
kompresja - odpaliłby w ogóle jeśli byłoby coś nie tak?
cewka - iskra wygląda prawidłowo więc chyba mogę twierdzić, że jest ok?
wtryski - po wyjęciu listwy i skierowaniu do góry paliwo leci ładnie wysoko lecz w dziwnej kolejności

nie chcę już zmieniać czegoś bez przemyślenia bo trochę kasy już poszlo a wiadomo jak z tym jest :/

i tak przy okazji - co jest zaznaczone na załączonym zdjęciu? i czy to normalne, że z jednej strony (od szyby) jest jedno wyjście i nie ma tam żadnego węża? dodam, że wyciągnąłem wąż od kolektora ssącego idący do tego urządzenia i z tego miejsca poszedł "dymek"...

mam nadzieję, że jasno wszystko wyjaśniłem i uda Wam się coś poradzić bo mnie ta sytuacja przerasta...
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Wto Lip 17, 2012 21:50   

To w kółeczku to kompensator par paliwa, a to na nim to jego zaworek, pierdoła taka.

Kolejność wtrysku to 1 z 3 i 2 z 4, jeśli wtryski pracują to musi zaskoczyć.
W innym wypadku podmienił bym dla testu cewkę na byle jaką inną (nawet z maluszka), sam kiedyś tydz. z czymś takim walczyłem, iskra była a zapłonu brak.
Cewka miała przebicie wewnętrzne, na zewnątrz dawała radę iskra przeskoczyć, ale wewnątrz cylindra w trudnym środowisku już iskra przeskakiwała w cewka i stąd problem z zapłonem.
 
 
 
rovek 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 737
Skąd: okolice Lublina

Rover 200

Wysłany: Sro Lip 18, 2012 11:01   

A mi to nadal wygląda na pompe paliwa. Ile paliwa miałeś pierwszym razem kiedy samochód zgasł jadąc pod góre?
_________________
Kto nie ryzykuje jeździ serią :ok:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R214i '96r] Stracił moc a teraz nie odpala...
mikoprotek Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 7 Wto Gru 08, 2009 10:08
extream
Brak nowych postów [R214] Zagadka z światłem hamulca podczas włączania alarmu..
miedziumaly Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Pią Cze 22, 2012 22:25
Harry
Brak nowych postów [R214] Dlaczego tyle pali pomocy
ravezz Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 7 Pon Gru 27, 2010 12:03
ROBII
Brak nowych postów [R214 16V] Nie odpala!
Karzel15 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Nie Sie 22, 2010 00:04
kasjopea
Brak nowych postów [R214 SI] nie odpala.
radomraptile Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Wto Lis 16, 2010 11:51
radomraptile



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink