Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Witam,
Jakiś czas temu śledziłem wątek o siłownikach na tylnej klapie, ktoś napisał, że u niego działa tak oryginalne mocowanie. To sprawiło, że zabrałem się za to w weekend.
Wystarczy je trochę poprawić i działa super bez potrzeby inwestowania w siłowniki i wiercenia.
Zaczynamy od wyjęcia prętów, które skręcone powinny wypchnąć klapę do góry.
Na zdjęciu 1 widać jak należy je wyjąć. Na początek tworzymy coś w rodzaju dźwigni i wysuwamy pręt w kierunku zielonej strzałki. Druga strona tak samo.
Po wyjęciu i położeniu na płaskiej powierzchni skupiłem się na krótszym zagięciu. Zobaczyłem, że nie są one wygięte w jednej płaszczyźnie, odchylają się tworząc dość mały kąt ostry z podłożem. Zwiększając ten kąt poprawimy siłę z jaką będzie otwierana klapa. Zielony fragment wkręciłem w imadło, żółty wykrzywiłem bardziej młotkiem, złożyłem całość, zwracając uwagę, żeby założyć pręty na dobre strony aby stawiały większy opór i działa. Dodatkowo podłożyłem jeszcze filc w miejsce widoczne na filmie co dodatkowo poprawiło działanie - dwie takie warstwy jak na filmiku.
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Sro Lip 18, 2012 20:55
Mogę dopowiedzieć, że ja w swojej 416-tce po prostu zamieniłem sprężyny miejscami i uzystkałem zadowalający efekt samoczynnego otwierania się klapy bagażnika po zwolnieniu zaczepu.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
yogibear, zrobilem moda ktorego zaproponowales, pomysl ciekawy nie powiem, ale....
Po krotkiej zabawie bagazniekiem zaczalem doceniac oryginalne rozwiazanie i chyba bede na nowo odginal. w oryginale lekko pyk i sie otwiera, lekko pyk i zamyka, a teraz moze i fajnie sie otwiera ale zamykanie takie mniej przyjemne. zawsze odchodzac od saqmochodu tylko jednym palcem w bagaznik i ladnie sie zamykalo bez halasu, a teraz niestety trzeba pizgn..... jak wartburgiem
Te sprężyny nic warte nie sa Wole jednak siłowniki
A ja tam uwazam ze wygiecie pretow daje taki sam efekt jak silowniki, no i taniej i latwiej. co nie zmienia faktu ze jak juz wspomnialem wczesniej oryginalne rozwiazanie bardziej mi podchodzi.
Remigiusz napisał/a:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=64349
Mi sie trzyma w pozycji otwartej, nigdy nie spadlo mi na glowe
Jest jakiś problem z wyjęciem tych drutów??
darek_wp, mówisz, żeby zamienić miejscami i będzie się otwierać do końca
to chyba najlepszy sposób...
yogibear, czy nie ma innej opcji niż kombinerki i darcie lakieru
yogibear, czy nie ma innej opcji niż kombinerki i darcie lakieru [/quote]
Możesz próbować np. owinąć pręt w gumę i kombinerki. Po odgięciu działa już większa siła przy wciskaniu tego na miejsce i jest ciężko nie uszkodzić lakieru. Ja to pomaluje i myślę, że będzie ok.
Nie ukrywam, że brakuje mi przy zamykaniu lekkiego pchnięcia i zamknięte. Trzeba przytrzymać tak jakby klapę rękę do końca żeby się zamknęła.
_________________ Chcesz zrobić coś dobrze?
Zrób to sam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum