Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Mar 2012 Posty: 114 Skąd: Ząbki
Wysłany: Nie Mar 04, 2012 20:01 [420 SDi ] szarpie podczas jazdy
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Witam, mam mały problem:) autko przy ruszaniu muli niesamowicie, zachowuje się jakby było na zbyt wysokim biegu, na obrotach do 2 tys. ledwo jedzie, dopiero po przekroczeniu 2,5 -3 tys. obrotów dostaje powera i idzie elegancko. Podczas jazdy co jakis czas zaczyna dość mocno szarpać i ciężko przyspiesza, nawet przy ponad 100 km/h i obrotach około 2,5 tys, przy czym wskazowka obrotomierza utrzymuje stały poziom. W czym może tkwić problem?
SPAMU¦
Wysłany: Nie Mar 04, 2012 20:01 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
autko przy ruszaniu muli niesamowicie, zachowuje się jakby było na zbyt wysokim biegu, na obrotach do 2 tys. ledwo jedzie, dopiero po przekroczeniu 2,5 -3 tys. obrotów dostaje powera i idzie elegancko.
To normalne zjawisko w tych silnikach. Powyżej 2000obr/min turbina zaczyna pompować w cylindry i wtedy silnik dostaje "powera".
monia53000 napisał/a:
Podczas jazdy co jakis czas zaczyna dość mocno szarpać i ciężko przyspiesza, nawet przy ponad 100 km/h i obrotach około 2,5 tys, przy czym wskazowka obrotomierza utrzymuje stały poziom.
a filtr paliwa kiedy był wymieniany Od tego trzeba zacząć.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Mar 2012 Posty: 114 Skąd: Ząbki
Wysłany: Nie Mar 04, 2012 21:46
tronsek, R420 jeżdże co prawda dopiero pol roku ale zdazyłam ogarnać że od 2 tys. obrotów lepiej sie zbiera:D tylko że ostatnio cos mu odbija:( i ruszajac no kurde jak kazdy cywilizowany czlowiek z jedynki auto rusza z zapałem ślimaka i sprawia wrażenie jakbym ruszala co najmniej z drugiego biegu, a rozpedzenie tego zaraz po ruszeniu to tragedia normalnie. Boję się do miasta wjechać bo się kiedys ze skrzyzowania nie pozbieram:) no ale dopiero koło tych 3 tys. obr na dajmy na to trzecim biegu dostaje tego kopa i to dosc gwaltownie. no i te szarpanie w tym samym czasie sie pojawilo, nawet jak przejade wiekszy odcinek z w miare stala predkoscia to roverek momentami żyje wlasnym zyciem i sobie gazu dodaje, odejmuje, szarpie i swiruje
[ Dodano: Nie Mar 04, 2012 21:43 ]
kontrolka zapala sie przy odpalaniu i gasnie razem z pozostalymi
[ Dodano: Nie Mar 04, 2012 21:46 ]
no ale zdaza sie ze pojade 30 km i spokoj a czasem po 7 km juz szarpanie
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Mar 2012 Posty: 114 Skąd: Ząbki
Wysłany: Nie Mar 04, 2012 22:16
"Czy jesteś posiadaczem turbodiesla serii L montowanego w ROVERku serii 200, 400 lub 600? Czy zdarzyło Ci się ujrzeć nieustannie świeciącą złowieszczą kontrolkę "Check Engine"? Nie wiesz co się stało? Koniecznie przeczytaj ten artykuł!" tylko że kontrolka się nie świeci, gaśnie po przekreceniu kluczyka tak jak wszystkie inne. Więc czy w tym przypadku sprawdzać te błędy?
Jak kupiłam autko to kontrolka sie swiecila nieustannie i wtedy tez szarpal ale ruszal normalnie i nie bylo takiej roznicy w mocy przy tych 3 tys obotow. Autko wylądowało u mechanika i miałam spokój przez kilka miesięcy. Aż do teraz...
To normalne zjawisko w tych silnikach. Powyżej 2000obr/min turbina zaczyna pompować w cylindry i wtedy silnik dostaje "powera".
Czy w silnikach seri k tez tak jest:p? bo tez tak mam
Ostatnio zmieniony przez szoso Pon Mar 05, 2012 10:27, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Mar 2012 Posty: 114 Skąd: Ząbki
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 21:13
miałam troszeczkę za mało ale od soboty jest ok:) no i teraz kurde pytam o ten olej bo w sobote po wymianie oleju R troche jeszcze wariował ale w niedziele zrobilam nim 100 km i było ok, dzisiaj przez 70 km tez było wszystko ok i juz sama zglupialam. Problem sam się naprawił
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Maj 2010 Posty: 57 Skąd: Dęblin
Wysłany: Wto Mar 06, 2012 09:09
Ja miałem podobne objawy.
Czasami mulil, najczęściej w długiej trasie, jak sie silnik porządnie rozgrzal albo w lato w czasie upałów.
W moim przypadku prawdopodobnie powodem był zacinajacy sie egr.
Prawdopodobnie bo niedlugo po zaślepieniu zrobilem trasę 300 km i problem nie wystąpił.
U mnie tez tak było ze czasami problem występował a czasami nie. Mozesz zaślepic egr. Napewno na tym nie stracisz a moze problem sie rozwiąże tak jak u mnie.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Mar 2012 Posty: 114 Skąd: Ząbki
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 16:33
Piszę dopiero teraz ale ze 100% pewnością powodu takiego zachowania. Wiązka przewodów była uciskana przez plastikowa pokrywę silnika, poza tym przewody były w kiepskim stanie. Przewody już są ok, jeżdżę bez tej pokrywy od połowy marca i żadnego szarpania z tego powodu juz nie zauwazylam. Później pojawiło sie jeszcze szarpanie ale to już przez walniętą gruchę
jeżdżę bez tej pokrywy od połowy marca i żadnego szarpania z tego powodu juz nie zauwazylam
Ale ta wiazke i tak warto zrobic porzadnie bo jesli przerywalo Ci od uderzania pokrywa to juz tam jest powyrywane i pewnie ledewo sie kuoy trzyma i w kazdej chwili moze sie rozerwac calkiem
Z tym szarpaniem przy ruszaniu to w przypadku leciwych autek które ASO nie widziały od lat może być faktycznie problem.
U mnie aby ruszał jak trzeba musiałem wymienić wtryski i reduktor LPG, kable, kopułkę i palec, sprzęgło i katalizator. I dopiero teraz to jedzie jak trzeba, a piątka nawet poniżej 2tys obrotów zaczęła być użyteczna.
Nie znam sie na dieslach ale lista rzeczy które mogą wpływać tam na pracę silnika jest pewnie jednakowo długa.
Niestety tak to jest jak autko pobędzie w PL pare lat i zazna polskiej oszczędności ...
edit: zdjęcie faktycznie bardzo ładne, ale ukrywanie w profilu numeru rejestracyjnego przestało mieć sens
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Mar 2012 Posty: 114 Skąd: Ząbki
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 17:41
bizon, a dziękuję:)
Co do wiązki- a no trzeba. Kiedyś mi autko stanęło na środku drogi bo jakis kabelek się urwał. Prowizoryczna naprawa trochę wytrzymała, do czasu mojej majówkowej wizyty w Poznaniu (każda moja wizyta w Poznaniu kończy się awarią aut) i od tamtej pory już jest porządniej zrobione:)
sobrus, oj tam, oj tam:) na moim poprzednim profilowym zdjęciu rejestracja była chamsko zamazana w Paincie to częściowo ukryta rejestracja w profilu nikogo nie dziwiła. Ale naszła mnie potrzeba wstawienia nowego foto:) te jest akurat z dnia zakupu R:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum