Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam potrzebuje porady. Jadąc dziś autem w ruchu miejskim (z 2 biegu na 3) przy przerzucaniu biegów stało się cos w rodzaju zniknięcia skrzyni biegów:D moze to dziwnie brzmi ale chodzi o to,ze teraz drążek skrzyni biegów chodzi do przodu i do tyłu nie mogę przesunąć go w żadnej pozycji w bok. Auto zostalo na biegu, czyli tak jakby ta wajcha zeskoczyla... pomocy!!!
Ostatnio zmieniony przez apples Czw Wrz 06, 2012 07:19, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Wrz 01, 2012 15:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Sob Wrz 01, 2012 15:47
3 tygodnie temu miałem to samo. Strzeliła (zerwała się) dłuższa linka (w nowszych modelach w kolorze czerwonym). Zerwała się w miejscu połączenia z wodzikiem od strony skrzyni i też zostałem z II biegiem 600 km od domu. Po wyjęciu na kanale udało się zespawać (wbrew zaleceniom) i jakoś do domu dojechałem.
Musisz wymienić na jakąś używkę,ale po 2003 były trochę inne. Ja za komplet linek z wybierakiem dałem 180 zeta. Nowej do starszego modelu nie dostaniesz, a do nowego ponoć kosztuje 650.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Sob Wrz 01, 2012 17:45
Ja znalazłem używkę na allegro- był to cały zespół,czyli 2 linki,kompletny wybierak i gałka. Całość za 180.- . Wymieniałem sam według porad z Forum (ktoś już to robił,musisz poszperać).
Doraźną naprawę wykonałem w Jastrzębiej Górze za 50.-,ale sam wyjąłem akumulator i osłony pod autem,a mechanik tylko ściąnął wodziki z jabłek i pospawał linkę, po powrocie do domu wymieniłem na bardziej pewną używkę.
Są firmy regenerujące linki,ponoć jedna jest w Częstochowie i nawet z Pomorza wysyłają do nich,ale nie znam kosztów,ani czasu i dlatego allegro,albo szrot wydaje mi się rozsądnym wyjściem.Samodzielna naprawa linki nie jest możliwa,no chyba że ma się odpowiednią zaciskarkę i trochę fantazji.
Co do wymiany,to najtrudniej jest zdjąć wodziki,a reszta to pikuś,no i kod do radia trzeba mieć,bo akumulator trzeba wyjąć. Odkręcenie i odsunięcie filtra i pompy paliwa,a potem wyjęcie skrzynki akumulatorowej to zabawa dla średnio rozgarniętego majsterkowicza. Z osłoną termiczną pod autem też nie problem,bo po odkręceniu czterech M6 trzeba ją po prostu wyszarpać.
Potrzebny kanał i trochę narzędzi z wygiętym śrubokrętem włącznie.
Sądzę,że mechanik weźmie za to niewielkie pieniądze.
Najpierw jednak trzeba sprawdzić,czy aby wodzik nie zeskoczył z wybieraka,ale to mało prawdopodobne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum