Wysłany: Sob Wrz 01, 2012 17:34 [R25] problem z pilotem centralnego zamka
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 2000
Panowie, kolejny raz zwracam się z zapytaniem co do pilota centralnego zamka.
Jakiś czas temu padła mi bateria w pilocie, oczywiście trzeba też było wymienić bezpiecznik.
No i wszystko było ok, do wczoraj. Historia powtórzyła się. Ja znowu wymieniłam wszystko, tylko niestety pilot działa jak chce.
A dokładniej nie mogę zamknąć auta z pilota, nie działa, tylko ręcznie. Ale otwieranie działa już na pilocie. Oczywiście fakt, ze nie działa zamykanie na pilocie natychmiast blokuje wszystko i auto nie odpala. Po chwili jednak naciskając niby otwieranie, auto odpala. O co tu może chodzić?
Ostatnio zmieniony przez Violka Sob Wrz 01, 2012 18:56, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Wrz 01, 2012 17:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Violka. daj pilota do sprawdzenia. Mikrowyłączik który tam jest (i ten od zamykania i od otwierania) są wyłącznikami nadpłytkowymi i trzymają się na ścieżkach. A te lubią pękać pod wyłącznikiem.
Panowie zaczynam wątpić w moje autko.
Jeśli chodzi o bezpiecznik, to wymieniłam pod maską ten od centralnego zamka 15A.
Jeśli chodzi p sam przycisk, to też nie to. Sprawdziłam na pilocie zapasowym i mam ten sam problem. Nie mogę zamknąć z pilota.
O co chodzi z tym oddaniem pilota do sprawdzenie, gdzie takie rzeczy robią?
Z góry dziękuję.
Skoro na drugim pilocie to samo to chyba możemy wyeliminować usterkę pilota.
Może tak być, że masz gdzieś przebicia na instalacji, albo sam moduł centralki szwankuje. Jedź do elektryka.
Jeżeli wymieniłaś bezpiecznik to:
spr. tylną wiązkę
pod kierownicą za skrzynką z bezpiecznikami masz moduł od alarmu i od centralnego zamka(czarne pudełeczko), przeczyść wszystkie kostki. i zobacz czy któryś przewód nie jest przypadkiem załamany lub wysunięty. Syntax mi ostatnio mówił,ze czasami miał takie problemy z pilotami właśnie przez zabrudzone kostki i przewody,które zle dotykały pinów
Słuchajcie, sprawdzone jest wszystko.
Bezpieczniki pod maską i kierownicą. Wiązka w tylnej klapie też. Była w prawdzie poprzerywana ale nic nie pomogło naprawienie.
Powiedzcie, czy jest gdzieś przekaznik centralnego zamka lub sterownik.
Dzięki
Powiedzcie, czy jest gdzieś przekaznik centralnego zamka lub sterownik.
Przecież wcześniej Ci napisałem, ze jest za bezpiecznikami pod kierownica z lewej str.
czarne pudełeczko i 2 wtyczki. Spr. czy przewody z pinów sie nie wysunęły lub kostka mogła zaśniedzieć. Odłącz akumulator na 15 min spr. ten sterownik i wtyczki i podłącz. Synchronizuj pilot( 4 krotne naciśnięcie otwierania) i napisz wtedy czy działa czy nie
Harry, fakt pisałeś, tylko ja za późno to przeczytałam
W zasadzie zaglądałam i tam ale nie czyściłam nic, ani też aku nie odłączałam zatem jeszcze i to sprawdzę.
Chociaż czarno to widzę.
Dam znać jak się uda, ale dopiero po Weekendzie.
Dzięki
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Wto Wrz 04, 2012 20:20
Powiem na swoim, dawnym przykładzie, padła mi bateria, podszedłem do jednego z najstarszych zegarmistrzów w mieście, celem jej wymiany. Po otwarciu pilota okazało się że ma kilka zimnych lutów, które on poprawił i wsio wróciło do normy.
Witam Panowie,
u mnie już wszystko działa. Niestety nie wystarczyło samo wypięcie i oczyszczenie styków w centralce zamka centralnego.
W samej centralce przepalona była jedna ze ścieżek na płytce. Dzięki mojemu niezawodnemu bratu wspomniana ścieżka została polutowana i teraz już autko nie ma innego wyjścia jak działać.
Niemniej jednak dzięki za wszystkie sugestie.
Pozzdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum