Wysłany: Wto Paź 23, 2012 09:26 [R45] Gaśnięcie podczas jazdy na LPG
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 2003
Witam wszystkich,mamy autko przerobione na gaz.Problem jaki zaczal wystepowac to taki,ze dosyc czesto przy przelaczeniu na gaz po prostu gasnie podczas jazdy i/lub ruszania.
Dodam ,ze takiego objawu wogole nie ma przy jezdzie na benzynie.
Instalacja gazowa jest calkiem nowa,mechanik ktory ja zakladal sprawdzal niby pod kazdym katem.Byl podlaczany komputer i niby wszystkie parametry sa ok.Stwierdzil,ze wszystkie ustawienia i parametry sa jak najbardziej w porzadku-odeslal do innego mechanika w celu sprawdzenia silnika.Ten jak zobaczyl ze auto na gas odsyla spowrotem do gazownika......
Gasniecie podczas jazdy objawia sie tym,ze bez wzgledu na predkosc bez zadnych objawow zaczyna gasnac.Wtedy zapalaja sie kontrolki na zegarach tak jakby byl wlaczony tylko zaplon
Czy macie jakies sugestie co z tym fantem zrobic ?
Ostatnio zmieniony przez radekg32 Wto Paź 23, 2012 11:55, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Paź 23, 2012 09:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A możesz napisać dokładnie jaka to instalacja. Wypisać jej poszczególne komponenty? Może gazownik źle ją dobrał? I co ważne - czy objawy te występowały od początku, czy może pojeździliście 2-3 miesiące i dopiero wtedy zaczęły się cyrki? Jeśli tak się działo od początku to złą decyzją było odebranie samochodu.
To jest gaz BRC, wstawiony ok 1,5 miesiaca temu , na poczatku auto szarpało ,po ustawieniu praktycznie szarpanie ustało ale zaczelo sie gaśniecie silnika - zapala sie kontrolka akumulatora. Szapranie bylo od poczatku a gasniecia od jakis 2 tygodni : (
Jeżeli na benzynie jest 100% ok a na gazie nie - no to wina gazu.
Gdyby gasł podczas np dojeżdżania do świateł to mógłby być jeszcze silniczek krokowy.
Mam dokładnie ten sam problem, ale większy kłopot z jego rozwiązaniem Kupiłam auto 3 tygodnie temu ponad 300km od mojego miejsca zamieszkania i wszystko było super (na trasie bez zarzutu) ale kiedy zaczęłam kursować nim do pracy pojawiły się problemy z gaśnięciem silnika (najczęściej na 1 i 2 biegu) Auto ma dwuletnią instalację gazową a mnie strasznie stresuje to gaśnięcie pomimo, że momentalnie odpala. Co mam zrobić i do kogo się udać? I drugi problem, który mnie nurtuje to dziwne stukanie pod maską na wyższych obrotach i rozgrzanym silniku znika, ale mimo wszystko zastanawiam się co to może być...
U mnie po założeniu instalacji LPG, póki silnik się nie rozgrzał wystepowało szarpanie. Po przejechaniu kilkuset metrów było OK. Okazało się, że winowajcą był MAP-sensor.
MAP sensor to czujnik podciśnienia, znajduje się na górze silnika po lewej stronie, patrząc od przodu. Za wymianę zapłaciłem chyba ze 150 zł (ponad dwa lata temu).
I drugi problem, który mnie nurtuje to dziwne stukanie pod maską na wyższych obrotach i rozgrzanym silniku znika, ale mimo wszystko zastanawiam się co to może być...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum